Reklama

Anioł Pański

Uczeń to ktoś, kto czeka na Pana

Potrzebie stałej gotowości oczekiwania na ostateczne spotkanie z Panem poświęcił swe rozważania przed modlitwą Anioł Pański Franciszek w niedzielę 7 sierpnia. Jednocześnie zwrócił uwagę, że ta postawa czuwania nie zwalnia nas od codziennego trudu czynienia świata sprawiedliwszym i bardziej nadającym się do życia. Po odmówieniu modlitwy i udzieleniu wiernym zebranym na Placu św. Piotra błogosławieństwa apostolskiego papież wyraził ból z powodu obecnej sytuacji w Syrii i wezwał do modlitw o pokój w tym kraju.

[ TEMATY ]

Franciszek

Anioł Pański

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto polski tekst rozważań Ojca Świętego:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na kartach dzisiejszej Ewangelii (Łk 12, 32-48) Jezus mówi swoim uczniom, jaką postawę należy przyjąć, oczekując na ostateczne spotkanie z Nim i wyjaśnia, że oczekiwanie na to spotkanie powinno pobudzać do życia pełnego dobrych uczynków. Mówi między innymi: „Sprzedajcie wasze mienie i dajcie jałmużnę! Sprawcie sobie trzosy, które nie niszczeją, skarb niewyczerpany w niebie, gdzie złodziej się nie dostaje ani mól nie niszczy” (w. 33). Jest to zachęta, by docenić jałmużnę jako uczynek miłosierdzia, aby nie pokładać ufności w dobrach przemijających, do używania rzeczy bez przywiązania i egoizmu, ale zgodnie z logiką Boga, logiką wrażliwości na innych, logiką miłości. Możemy, być bardzo przywiązanymi do pieniędzy, mieć wiele rzeczy, ale później na końcu nie możemy ich zabrać ze sobą. Zapamiętajcie, że "całun nie ma kieszeni".

Jezus rozwija swe nauczanie w trzech krótkich przypowieściach na temat czuwania. To bardzo ważne: czujność, bycie czujnymi, bycie czuwającymi w życiu. Pierwszą z nich jest przypowieść o sługach, którzy czekają w nocy na powrót pana. „Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie” (w. 37): jest to błogosławieństwo oczekiwania w wierze na Pana, trwania w gotowości, w postawie służby. On uobecnia się każdego dnia, puka do drzwi naszego serca. I będzie błogosławiony ten, który Mu otworzy, ponieważ otrzyma wielką nagrodę: to bowiem sam Pan będzie sługą swoich sług - to piękna nagroda: na wielkiej uczcie Jego Królestwa On sam będzie im służyć. Przez tę przypowieść, umiejscowioną w nocy, Jezus przedstawia życie jako czuwanie w pracowitym oczekiwaniu, które zapowiada jasny dzień wieczności. Aby móc uzyskać do niego dostęp, trzeba być gotowym, czujnym i zaangażowanym w służbie dla innych, w pocieszającej perspektywie, że „w innym świecie” to nie my będziemy służyli Bogu, lecz On sam ugości nas przy swoim stole. Jeśli się dobrze zastanowimy, dzieje się tak już dziś za każdym razem, gdy spotykamy Pana w modlitwie czy służąc ubogim, a zwłaszcza w Eucharystii, gdzie przygotowuje On ucztę, aby nas nakarmić swoim Słowem i swoim Ciałem.

Reklama

Druga przypowieść posługuje się obrazem nieprzewidywalnego nadejścia złodzieja. Fakt ten wymaga czujności; Jezus bowiem ostrzega: „Bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie” (w. 40). Uczeń to ktoś, kto czeka na Pana i na Jego Królestwo. Ewangelia wyjaśnia tę perspektywę za pomocą trzeciej przypowieści: o rządcy domu po wyjeździe pana. W pierwszym obrazie rządca wiernie wykonuje swoje obowiązki i otrzymuje nagrodę. W drugim obrazie rządca nadużywa swojej władzy i bije sługi, dlatego po nieprzewidzianym powrocie pana zostanie ukarany. Scena ta opisuje sytuację częstą także w naszych czasach: tak wiele niesprawiedliwości, przemocy, i codziennego zła rodzi się z takich naszych zachowań, jak byśmy byli panami życia innych ludzi. A my mamy tylko jednego Pana, który nie lubi, by Go nazywać "panem", ale lubi, gdy mówimy do Niego "Ojcze". My wszyscy jesteśmy sługami, grzesznikami, dziećmi, a On jest jedynym Ojcem.

Jezus przypomina nam dzisiaj, że oczekiwanie na szczęście wieczne nie zwalnia nas z trudu uczynienia świata sprawiedliwszym i bardziej nadającym się do życia. Co więcej, to właśnie ta nasza nadzieja posiadania Królestwa w wieczności pobudza nas do działania na rzecz poprawy warunków życia doczesnego, zwłaszcza najsłabszych braci. Niech Maryja Panna pomoże nam być osobami i wspólnotami nie ograniczającymi się do teraźniejszości czy, co gorsza, tęskniącymi za przeszłością, ale skierowanymi ku przyszłości Boga, ku spotkaniu z Nim, który jest naszym życiem i naszą nadzieją.

Po odmówieniu modlitwy maryjnej i udzieleniu zgromadzonym na Placu św. Piotra błogosławieństwa apostolskiego Ojciec Święty powiedział:

Reklama

Drodzy bracia i siostry, niestety z Syrii nadal nadchodzą wiadomości o cywilnych ofiarach wojny, zwłaszcza z Aleppo. Nie można się zgodzić, aby tak wiele bezbronnych osób - również wiele dzieci – musiało płacić za konflikt cenę zamknięcia serc i braku woli pokoju ze strony potęg. Przez modlitwę i solidarność jesteśmy blisko syryjskich braci i sióstr oraz powierzamy ich macierzyńskiej opiece Maryi Dziewicy. Pomódlmy się wszyscy w milczeniu, a następnie odmówmy Zdrowaś Maryjo…

Pozdrawiam was wszystkich, rzymian i pielgrzymów z różnych krajów! Widać kilka flag!

Dziś są tu obecne różne grupy dzieci i młodzieży. Pozdrawiam was z wielką miłością! Szczególnie grupę duszpasterstwa młodzieży z Werony; młodych z Padwy, Sandrigo i Brembilli; grupę dzieci z Fasty, przybyłych z Argentyny. Ależ ci Argentyńczycy narobili wszędzie hałasu! Pozdrawiam także młodzież z Campogalliano i San Matteo della Decima, przybyłą do Rzymu, aby pełnić służbę wolontariatu w ośrodkach opieki. Pozdrawiam ponadto wiernych ze Sforzatica w diecezji Bergamo.

Wszystkim życzę udanej niedzieli! Nie zapominajcie, proszę, modlić się za mnie. Smacznego i do zobaczenia!

2016-08-07 13:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: zanieśmy w przyszłość piękno chrześcijańskiej rodziny

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Jesteśmy wezwani, aby zanieść w przyszłość piękno chrześcijańskiej rodziny. Kościół potrzebuje takich małżeństw jak to Pryscylli i Akwili, które mówią i żyją wartością chrztu wyrażającą się w byciu świadkami Jezusa – mówił Papież do członków Roty rzymskiej, których przyjął na audiencji z okazji rozpoczynającego się nowego roku sądowniczego.

W swym przemówieniu Franciszek wskazał na przykład tych bliskich współpracowników św. Pawła, których nazwał małżeństwem wędrownym, ponieważ byli ciągle w ruchu, aby głosić i dawać świadectwo Chrystusowi. Dodał, że właśnie takich małżeństw potrzebują dziś nasze parafie, aby można było dotrzeć do tych, do których kapłani często nie docierają.

CZYTAJ DALEJ

Krościenko n. Dunajcem: otwarcie Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

2024-05-03 08:27

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Krucjata Wyzwolenia Człowieka

Foto Oaza/Facebook

„Jestem przekonany, że z radością oraz z nieba przypatruje się nam ks. Franciszek Blachnicki - mówił podczas uroczystego otwarcia Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w Krościenku nad Dunajcem ks. dr Marek Sędek, moderator generalny Ruchu Światło-Życie.

Kopia Górka stała się wyjątkowym miejscem dla sługi Bożego, który miał wizję żywego Kościoła. - Jeden z kapłanów powiedział: „pamiętam, jak ksiądz Blachnicki prowadził nas po polanie i mówił, że tu będzie kiedyś kościół Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Póki co mamy w budynku kaplicę - dodał ks. dr Marek Sędek. Jej poświęcenie odbędzie w czerwcu, w 45. rocznicę ogłoszenia krucjaty, które odbyło się w czasie pierwszej pielgrzymki św. Jana Pawła II do ojczyzny.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję