Reklama

Polska

Poznań: na Stadionie INEA zakończyła się Msza św. posłania

Odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych i przyjęcie sakramentów chrztu św., Komunii i bierzmowania przez dwie młode kobiety były częścią Mszy św. posłania, która pod przewodnictwem kard. Pietro Parolina, sprawowana była na poznańskim Stadionie INEA. W liturgii uczestniczył polski Episkopat, Nuncjusz Apostolski w Polsce, członkowie rządu, parlamentarzyści oraz delegacje Episkopatów Europy przybyłe z tej okazji do Poznania.

[ TEMATY ]

Poznań

Chrzest Polski

chrzest966.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pieśnią "Bogurodzica" rozpoczęła się uroczysta Eucharystia wieńcząca centralne obchody Jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski. Uczestniczyło w niej kilkadziesiąt tysięcy wiernych, którzy pozostaną na poznańskim stadionie aż do wieczora. Trwa tam bowiem całodzienne jubileuszowe świętowanie, na które - oprócz Mszy św. - składają się koncerty, ewangelizacja, a wieczorem musical Teatru Muzycznego w Poznaniu "Jezus Christ Superstar".

W centrum ołtarza podczas Mszy św. stanął krzyż Światowych Dni Młodzieży oraz relikwie świętych i błogosławionych z trzydziestu pięciu polskich diecezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Homilię wygłosił kard. Pietro Parolin, który zachęcał uczestników świętowania do ponownego odkrycia korzeni wiary. Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej przestrzegł Polaków, aby nigdy nie traktowali niczego jako osiągniętego raz na zawsze. "Każde pokolenie jest wezwane do przyswojenia sobie w sposób autentyczny i oryginalny tradycji i wartości, jakie zostały jemu przekazane, sprawiając, aby otrzymany dar zaowocował na nowo w jego epoce i w nowych okolicznościach" - powiedział papieski legat.

Przestrzegł także przed pokusą uważania siebie za samowystarczalnych, nie potrzebujących szczególnie obecności i pomocy Pana.

Podkreślił, że Polska była zawsze wierna swemu chrztowi, nawet w najsmutniejszych i najciemniejszych chwilach a silna wiara umocniła nadzieję i moc ducha, broniąc Polaków i "zachowując oraz dając zdolność bycia cierpliwymi i wytrwałymi, w ufnym oczekiwaniu Bożej interwencji, która za wstawiennictwem Matki Bożej Częstochowskiej zawsze przybywała na czas".

Nawiązując do nauczania papieża Franciszka z "Evangelii gaudium" zachęcił, aby "osobiście i wspólnotowo pogłębić relację z Panem Bogiem" oraz zaangażowania misyjnego, aby przekazywać innym radość Ewangelii. "Chciałbym i modlę się o to, aby najpiękniejszym owocem obecnych obchodów 1050-tej rocznicy Chrztu Polski było zakorzenienie się coraz silniejszego przekonania, że każdy z nas musi być uczniem-misjonarzem i że cały Kościół, w każdej z jego części składowych i jako całość, musi jaśnieć rysami Kościoła ucznia-misjonarza" - powiedział kard. Parolin.

Reklama

Zwrócił uwagę, że narody, które w obliczu ogromnych tragedii dały dowody wierności i odwagi, świadcząc o swojej wierze i przezwyciężając prześladowania i przemoc, w chwilach mniej dramatycznych i na pewno pod pewnymi względami spokojniejszych i lepszych zatracają albo osłabiają radość przynależności do owczarni Chrystusa. "Jest to zjawisko dobrze znane w wielu społeczeństwach o dawnej tradycji chrześcijańskiej, a wyjaśnia się pokusą wyobrażania sobie, że szczęście można znaleźć poprzez nabycie dóbr materialnych lub określonego stylu życia. Jest to pokusa uważania siebie za samowystarczalnych, nie potrzebujących szczególnie obecności i pomocy Pana" - powiedział kard. Parolin.

Legat papieski wezwał Polaków do dziękczynienia Bogu za cenne dary: wiary, pokoju i stabilności granic, świętych biskupów i męczenników Wojciecha i Stanisława, św. Maksymiliana Marię Kolbego, św. Faustynę Kowalską oraz św. Jana Pawła II.

Kard. Parolin zwrócił uwagę, że jubileusz chrztu i tym samym narodzin Polski zbiega się z Nadzwyczajnym Jubileuszem Miłosierdzia ogłoszonym przez papieża Franciszka. "Niech ten Rok Jubileuszowy będzie okazją, której nie wolno zmarnować aby zanieść innym, a zwłaszcza najbardziej potrzebującym i najbardziej przygnębionym konkretny znak tego miłosierdzia" - powiedział kardynał i zachęcił do solidarność z ubogimi, migrantami i prześladowanymi.

Podczas Mszy św. dwie młode kobiety - Aleksandra i Roksana Anastazja - zostały ochrzczone. Przyjęły także sakramenty bierzmowania i Komunii św. Do tego wydarzenia przygotowywały się od jesieni ubiegłego roku. Po otrzymaniu sakramentów rozległy się gromkie oklaski. - Dla Aleksandry i Roksany Anatstazji wybiła godzina miłosierdzia - podkreślił abp Gądecki, który udzielił katechumenkom sakramentów, gdyż obrzędy odbyły się około godz. 15.

Reklama

W procesji darów zostały złożone najstarsza zachowana księga chrztów z Poznańskiej Kolegiaty, krzyże, które legat papieski wręczy osobom, zaangażowanym w nową ewangelizacje w diecezjach oraz chleb i wino. W trakcie rozdzielania Komunii św. nowo ochrzczone przyjęły Komunię św. pod dwiema postaciami z rąk kard. Parolina.

Na zakończenie Eucharystii abp Gądecki podziękował za obecność uczestnikom - kard. Parolinowi za przekazanie listu papieża Franciszka, uczestnictwo w celebracjach, homilię, za "ujmującą obecność". Prosił o przekazanie podziękowań za duchową obecność i życzliwość, jaką żywi dla naszej Ojczyzny Ojciec Święty. Podziękował też kardynałom, szczególnie kard. Dziwiszowi, który zapraszając do Krakowa papieża Franciszka, przyjął na siebie stokroć większe ciężary, niż organizacja obchodów Jubileuszu Chrztu. - To, że jest tylu ludzi na stadionie to zasługa duszpasterzy - podkreślił abp Gądecki. Podziękował też przedstawicielom innych Kościołów i związków wyznaniowych, którzy przyjęli zaproszenie i uczestniczyli we wszystkich celebracjach jubileuszowych. Wymienił też przedstawicieli rządu, władz lokalnych, wojewodę i marszałka, policję i wojsko, którzy pomogli w przygotowaniach.

Przed błogosławieństwem nastąpiła ceremonia posłania kilkunastu osób świeckich, zaangażowanych w nową ewangelizację w parafiach w całej Polsce. Kard. Parolin wręczył im pobłogosławione przez abp. Gądeckiego drewniane krzyżyki. Najmłodsze chrześcijanki otrzymały zaś różańce, przekazane przez Ojca Świętego.

Mszę św. poprzedziło głoszenie kerygmatu, czyli podstawowych prawd wiary.

2016-04-16 17:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Duka w Poznaniu: Europie potrzeba zarówno wierności prawu, jak i wolności

[ TEMATY ]

Poznań

www.wyszehrad.com

Kard. Dominik Duka

Kard. Dominik Duka

Działalność Świętych Piotra i Pawła wzbogaciła Kościoły nowych narodów, które tworzyły Europę drugiego tysiąclecia, o bogaty potencjał – mówił dziś kard. Dominik Duka podczas uroczystości Świętych Piotra i Pawła, patronów katedry poznańskiej i miasta Poznania. Potencjał ów polega na akcentowaniu porządku, prawa oraz odpowiedzialnego korzystania z wolności - wskazywał Prymas Czech w poznańskiej katedrze. Zaapelował też o wierność duchowym przyrzeczeniom składanym Janowi Pawłowi II.

Arcybiskupa praskiego powitał w katedrze poznańskiej abp Stanisław Gądecki. W uroczystościach patronalnych uczestniczył m.in. kard. Zenon Grocholewski, emerytowany prefekt Kongregacji Edukacji Katolickiej.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Reprezentant Chorwacji na konkurs Eurowizji: Bóg stał się dla mnie żywą osobą

2024-05-21 14:26

[ TEMATY ]

świadectwa

#świadectwo

Wikipedia.org

Baby Lasagna (2024)

Baby Lasagna (2024)

Bóg stał się dla mnie żywą osobą - tak o swoim nawróceniu mówi reprezentant Chorwacji na tegoroczny konkurs Eurowizji. 25-letni Marko Purišić, występujący pod pseudonimem Baby Lasagna, zajął na nim drugie miejsce piosenką „Rim Tim Tagi Dim”, opowiadającej o młodym człowieku wyjeżdżającym ze wsi do miasta.

Był to najlepszy wynik Chorwacji w tym konkursie. Po powrocie do kraju Purišić przyjęty został jak bohater. Premier Andrej Plenković zapowiedział, że państwo przyzna mu premię w wysokości 50 tys. euro. Jednak artysta zrezygnował z tych pieniędzy i przekazał je dwóm placówkom leczącym nowotwory.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję