Reklama

List do redakcji

Wiara góry przenosi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od pewnego czasu obraz Jezusa Miłosiernego nawiedza wszystkie parafie archidiecezji częstochowskiej. W każdej parafii w związku z przybyciem obrazu czynione są intensywne przygotowania terenu i serc parafian. Między innymi przyozdabia się drogę, którą obraz będzie przewożony, odświętny wystrój uzyskują świątynie wraz z przylegającymi trawnikami i chodnikami, w oknach pojawiają się flagi papieskie, barwy narodowe, światełka oraz reprodukcje obrazu Jezusa Miłosiernego.
Porządek w duszach parafian czynią rekolekcje przygotowujące do przyjęcia obrazu, adoracji, Komunii Świętej i nocnego czuwania przy Jezusie Miłosiernym.
Wiara góry przenosi - mówi przysłowie. Chyba tak jest w istocie. Oto zabrałem „na stopa” moim czerwonym maluchem-szerszeniem babulinkę, która stała na przystanku PKS i czekała na autobus. Jedną ręką trzymała się podniszczonej wiaty, drugą opierała na lasce. Nie wiedziałem, kiedy ta równowaga runie. Czy to babcia podtrzymuje przystanek, czy przystanek babcię. W każdym razie musiałem błyskawicznie zareagować dociskając prawą nogą pedał hamulca do dechy.
Okazało się, że staruszka „peregrynuje” do Wielunia na Krakowskie Przedmieście w celu zakupienia reprodukcji obrazu Jezusa Miłosiernego. Po wysłuchaniu litanii chorób, którą nieustannie prześwietlały nadzieja i pogoda ducha, zdecydowałem się babcię dowieźć pod sam sklep z dewocjonaliami, jako że bałem się o jej zdrowie. I dalej się boję, gdyż nie mogłem jej odwieźć z powrotem. Wierzę jednak, że babcina podróż skończyła się dobrze.
Po co to wszystko piszę? Ano po to, aby przypomnieć czytelnikowi, że siła w narodzie jest. Nawet w tym starym, schorowanym, zmęczonym pokoleniu. Szkoda tylko, że kolejne rządy sobie z tego sprawy nie zdają. Ale to już inna historia. Sören Kirkegaard pisał: „Bez wiary potykamy się o źdźbło słomy, z wiarą przenosimy góry”. Wiara zatem pomoże nie tylko w zdobyciu obrazu Pana Jezusa, ale i w innych zadaniach. Warto o tym pamiętać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Bulla o Roku Świętym 2025

2024-05-09 16:52

[ TEMATY ]

Watykan

bulla papieska

Rok Święty 2025

www.vaticannews.va/pl

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Wyjątkowy i doniosły dzień w Watykanie. Na rozpoczęcie wieczornych nieszporów Wniebowstąpienia Pańskiego w Bazylice Watykańskiej Papież uroczyście ogłasza Rok Święty 2025. Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów. Dla wierzących jest to wyjątkowy czas łaski, a także specjalna okazja do uzyskania odpustu zupełnego. Szczegóły obchodów oraz daty Roku Świętego podaje bulla papieska.

Jubileusz lub Rok Święty jest obchodzony co 25 lat. Po raz pierwszy został ogłoszony w 1300 r. bullą Bonifacego VIII, która do dziś jest przechowywana w Watykańskiej Bibliotece Apostolskiej. Bulla papieska to dokument z pieczęcią papieża, a zatem po przywileju najbardziej autorytatywny i uroczysty spośród dokumentów biskupa Rzymu. Termin ten wywodzi się od łacińskiego bulla, który oznaczał ołowianą pieczęć zawieszoną na dokumencie, a dopiero od około XIV wieku był stosowany do dokumentów opatrzonych taką pieczęcią. Użycie ołowianej pieczęci jest udokumentowane w przypadku papieży od VI wieku. W przypadku dokumentów o szczególnym znaczeniu zamiast ołowiu stosowano złoto.

CZYTAJ DALEJ

Papież: nie brakuje psów i kotów, ale nie ma mamy dzieci

2024-05-10 12:51

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Jakiej przyszłości możemy się spodziewać, skoro największy dochód przynosi dziś przemysł zbrojeniowy i antykoncepcja? - powiedział Papież na stanach generalnych o dzietności we Włoszech. Jak przypomniał, kiedyś wydawało się, iż problemem naszego świata jest zbyt wysoka liczba dzieci. Tymczasem prawdziwy problem stanowi nasz egoizm. Gromadzimy coraz więcej rzeczy, nie brakuje psów i kotów, ale nie ma mamy dzieci, nie mamy przyszłości - dodał Franciszek.

Stany generalne o dzietności to doroczne forum organizowane przez włoskie środowiska rodzinne w celu szukania sposobów na przełamanie kryzysu demograficznego we Włoszech. Bierze w nich udział również Papież.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję