Pielgrzymują Polacy do Kany. Ale nie do tej w Galilei, ale do naszej, do polskiej Kany na Jasną Górę. Idą tam, by kontemplować Jasnogórską Ikonę. I idą do komnaty swojej Królowej i Matki. I wpatrują się w Jej oblicze. A Ona patrzy w ich polskie serca i mówi do swojego Syna: „Wina nie mają, potrzebny im deszcz, potrzebne im siły do walki z przeciwnościami, potrzebne im to, potrzebne im tamto”. A Chrystus na Jej dłoni mówi: „Czy to moja lub twoja sprawa, Niewiasto”. Maryja nadal patrzy w polskie serca, wskazuje swoją dłonią na Syna i mówi: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. „Napełnijcie stągwie wodą, Napełnijcie wasze serca światłem Ewangelii” i błogosławi Chrystus Polakom. Oto Ikona Jasnogórska - Ikona Kany - polskiej Kany. To na Nią na początku, gdy zamieszkała na naszej ziemi, husycka ręka podniosła miecz, by pociąć Jej lico, to do Niej szli królowie, począwszy od Władysława Jagiełły spytać się, czy mogą panować w Jej Królestwie. Tylko jeden nie poszedł i się nie zapytał i rozerwali Polskę na trzy części jej sąsiedzi. To do Niej przybył car Mikołaj, by ucałować Jej Ikonę, to Ona roztrzaskała stalówkę pióra, gdy wpisywał się do pamiątkowej księgi Hans Frank, to Ona była Świadkiem konklawe Jana XXIII, Pawła VI, Jan Pawła I i Jana Pawła II. W Jej oblicze wpatrywał się błogosławiony Jan XXIII, kiedy umierał, to do Niej chciał przybyć Paweł VI, by złożyć u Jej stóp złotą różę, to od Niej pojechał na swoje konklawe Jan Paweł II, to Ona czuwała nad obradami Soboru Watykańskiego II, to Jej wizerunek otrzymali Ojcowie soborowi, to o Niej wróg powiedział, że Polska nie upadnie, dopóki jest Ta z Jasnej Góry, to Ją aresztowano, gdy przechadzała się polskimi dróżkami, wioskami i miastami, to Jej nie dali rady ci, którzy dawali radę wszystkiemu. Przychodzą do Niej i dziś Polacy i mówią: „Wina nie mamy, potrzebny nam deszcz, potrzebne nam siły do walki z przeciwnościami, potrzebne nam to, potrzebne nam tamto”. A Ona patrzy w nasze serca wskazuje swoją dłonią na Syna i mówi: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.
Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.
Ona jest Matką całego świata, bo w tej samej chwili, w której anioł przyniósł Jej nowinę, dobrą nowinę, że stanie się Matką Chrystusa, a Ona zgodziła się zostać służebnicą Pańską, zgodziła się także zostać naszą Matką, Matką całej ludzkości. Matka Maryja jest nadzieją ludzkości. (M40)
W poniedziałkowe popołudnie Papież odwiedził rzymski dom pielgrzyma Domus Australia, prowadzony przez ojców marystów i służący głównie anglojęzycznym pielgrzymom. Przewodniczył tam pierwszym nieszporom ze wspomnienia NMP Różańcowej, a wcześniej poświęcił obraz Matki Bożej z Pompejów, podarowany zakonnikom przez bł. Bartola Longo. W homilii podczas nabożeństwa, mówił o Maryi, jako wzorze nadziei i zachęcał do jej naśladowania.
„To nabożeństwo do naszej Błogosławionej Matki zajmuje szczególne miejsce w moim sercu, dlatego tym bardziej cieszę się, że mogę dzielić ten moment z australijską wspólnotą, obecną na uroczystym poświęceniu odnowionego wizerunku Matki Bożej z Pompejów” – podkreśił Ojciec Święty, zwracając się do ojców marystów i wszystkich osób związanych z Domus Australia. Ten dom pielgrzyma, znajdujący się w centrum Rzymu, skrywa wyjątkową pamiątkę: wizerunek Matki Bożej Pompejańskiej, podarowany przez popularyzatora nabożeństwa do Maryi czczonej w tym wezwaniu – błogosławionego, a wkrótce świętego Bartola Longa. Obraz, będący kopią tego, który znajduje się w pompejańskim sanktuarium, został odrestaurowany na kilka dni przed tegorocznym konklawe.
Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin
Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej rozmawia z mediami watykańskimi w drugą rocznicę „nieludzkiego” ataku Hamasu na Izrael, który wywołał zniszczenie Strefy Gazy: wzywamy do uwolnienia zakładników i zakończenia spirali przemocy. W Gazie konsekwencje są „nieludzkie”; nie wystarczy, by wspólnota międzynarodowa mówiła, że to, co się dzieje, jest nie do przyjęcia, ale by to się działo. Porusza mnie udział w manifestacjach na rzecz pokoju. Antysemityzm jest rakiem, który trzeba wykorzenić - mówi.
Minęły dwa lata od owego strasznego dnia ataku terrorystycznego, przeprowadzonego przez Hamas przeciwko Izraelowi, i od początku tego, co przerodziło się w prawdziwą wojnę, która zrównała Strefę Gazy z ziemią. O tych wydarzeniach i tym, co po nich nastąpiło, rozmawiamy z Sekretarzem Stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolinem.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.