Reklama

Puls tygodnia

Skorupka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„W Polsce w palcówkach katolickich kształci się ok. 50 tys. dzieci i młodzieży, czyli dwa procent ogólnej liczby uczniów” - donosi Katolicka Agencja Informacyjna. W depeszy nt. szkół katolickich w Polsce czytamy także, że szkoły te „ciszą się nie tylko popularnością, ale i zaufaniem rodziców, gdyż oferują swoim wychowankom ciekawy program edukacyjny oraz kładą nacisk na ich wychowanie. We wszystkich szkołach katolickich uczniowie modlą się wraz z nauczycielami, wyjeżdżają na rekolekcje, uczestniczą w Mszach św.”.
W Polsce działa 140 katolickich liceów, z czego w naszej diecezji zaledwie dwa: w Zielonej Górze i Gorzowie Wlkp. Podobnie jest z gimnazjami, na ogólną liczbę 140 gimnazjów u nas są dwa: w Zielonej Górze i w Żarach. Lepiej sprawa wygląda w przypadku szkół podstawowych, z ogólnej liczby 95 szkół podstawowych w naszej diecezji jest ich „aż” cztery (dwie w Gorzowie Wlkp. i po jednej w Nowej Soli i Żarach). Dla porównania w archidiecezji krakowskiej działa 40 szkół katolickich, w tym 13 liceów.
Na mapie katolickiego szkolnictwa w Polsce nasza diecezja nie wygląda najlepiej. W województwie lubuskim rozpoczęło naukę 174 tys. uczniów, z czego zaledwie 0,3% to uczniowie szkół katolickich. A szkoda. Program nauczania realizowany w placówkach katolickich wyróżnia się na tle szkół publicznych. Największym atutem tych szkół jest ich kameralność. Zazwyczaj mają one niewielką ilość oddziałów, a klasy mają maksymalnie po 20 uczniów. W sytuacji, gdy uczniowie znają się między sobą i nauczyciele znają wszystkich uczniów, o wiele łatwiej dostosować program nauczania do konkretnych potrzeb ucznia. Dodatkowo szkoły katolickie dbają o atrakcyjność programu nauczania. Wprowadzają rozszerzony program językowy (jak choćby Katolickie Liceum i Gimnazjum w Zielonej Górze), atrakcyjne profile (jak Szkoła Podstawowa im. Piusa X w Gorzowie Wlkp.), szerokie wychowanie humanistyczne (Liceum Katolickie w Gorzowie Wlkp.) oraz wiele dodatkowych zajęć - basen, kursy tańca towarzyskiego, gimnastyka, zajęcia dziennikarskie (np. w Podstawowej Szkole Katolickiej i Gimnazjum w Żarach czy Prywatnej Szkole Podstawowej W Nowej Soli).
Po reformie edukacji w Polsce i wprowadzeniu obowiązkowych „zerówek”, dzieci do szkoły będą chodzić minimum 10 lat. Jeżeli dodamy do tego jeszcze liceum (3 lata), studia (5 lat) i kształcenie podyplomowe (2 lata), to wychodzi 20 lat. Przez dwadzieścia lat od kilku do kilkunastu godzin dziennie dzieci i młodzież spędzają w szkole. To dużo. Dlatego ważne jest, by ten czas wykorzystać efektywnie, by był on nie tylko czasem zdobywania informacji, kształcenia, nauczania, ale także czasem kształtowania charakteru, wychowywania, przekazywania wartości. Pamiętajmy, czym skorupka za młodu nasiąknie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ofiara konfesjonału – św. Rafał Kalinowski

Niedziela podlaska 44/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Rafał Kalinowski

Archiwum

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym

Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
CZYTAJ DALEJ

Odkryć skarb ostatnich homilii Benedykta XVI. O. Federico Lombardi o książce z niepublikowanymi kazaniami Papieża Ratzingera

2025-11-20 07:48

[ TEMATY ]

papież

Benedykt XVI

Ratzinger

Foto archiwum o. Federico Lombardi

Papież Benedykt XVI z o. Federico Lombardim, dawnym dyrektorem watykańskiego Biura Prasowego, który obecnie stoi na czele watykańskiej Fundacji Joseph Ratzinger -Benedykt XVI.

Papież Benedykt XVI z o. Federico Lombardim, dawnym dyrektorem watykańskiego Biura Prasowego, który obecnie stoi na czele watykańskiej Fundacji Joseph Ratzinger -Benedykt XVI.

Po raz pierwszy światło dzienne ujrzały homilie Benedykta XVI, głoszone podczas jego prywatnych celebracji eucharystycznych – zarówno w latach jego pontyfikatu (2005–2013), jak i po rezygnacji, kiedy żył jako papież emeryt w klasztorze Mater Ecclesiae.

W Polsce ukazał się pierwszy tom tego wyjątkowego dzieła, który zawiera homilie z „okresów mocnych” roku liturgicznego – Adwentu, Bożego Narodzenia, Wielkiego Postu, Wielkanocy – oraz wybrane kazania na szczególne święta. Teksty przygotowali do druku bliscy współpracownicy Papieża: o. Federico Lombardi, dawny dyrektor watykańskiego Biura Prasowego, który obecnie stoi na czele watykańskiej Fundacji Joseph Ratzinger - Benedykt XVI, Luca Caruso i ks. Prał. Riccardo Bollati.
CZYTAJ DALEJ

Rusza operacja „Horyzont” - nawet 10 tys. żołnierzy wesprze służby w ochronie infrastruktury krytycznej

2025-11-21 07:27

[ TEMATY ]

wojsko

PAP

Rozpoczynająca się w piątek operacja „Horyzont” ma zwiększyć bezpieczeństwo linii kolejowych i węzłów komunikacyjnych oraz odstraszyć ewentualnych terrorystów. Nawet do 10 tys. żołnierzy, wyposażonych np. w drony rozpoznawcze, zaangażuje się w monitorowanie kolei i infrastruktury drogowej, wspierając inne służby.

Operacja „Horyzont” zapowiedziana została w środę przez szefów MON, MSWiA oraz szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w środę, po tym, jak dwóch Ukraińców współpracujących z rosyjskimi służbami w sobotę wysadziło fragment toru na trasie kolejowej Warszawa – Dorohusk w miejscowości Mika na Mazowszu (pow. garwoliński). W innym miejscu, w niedzielę, niedaleko stacji kolejowej Gołąb na Lubelszczyźnie (pow. puławski) pociąg z 475 pasażerami musiał nagle hamować z powodu uszkodzenia około 60 metrów trakcji energetycznej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję