Reklama

Modlitwa

Modlitwa i krzyż

[ TEMATY ]

modlitwa

krzyż

Archiwum Kazimierza Ożoga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oczekujemy po modlitwie przyjemnych doznań i poczucia radości z komunii z Bogiem. Wiemy jednak, że nie zawsze modlitwa jest przyjemnością. W Wielkim Poście warto uświadomić sobie, że modlitwa może wiązać się z krzyżem, a wtedy człowiek staje się jeszcze bliższy Bogu w tajemnicy Jego Męki i Śmierci. Modlitwa ukrzyżowana to modlitwa, w której człowiek przeżywa trudności, oschłości, a nawet współcierpi z Chrystusem. Są różne stopnie łączności modlitwy z krzyżem Chrystusa.

Módl się nawet wtedy, gdy ci się nie chce modlić

Pierwszy związek modlitwy z krzyżem to przekreślenie siebie, swojego braku chęci do modlitwy. Często musimy zmuszać się do modlitwy. Gdybyśmy bowiem modlili się tylko wtedy, gdy mamy na to ochotę, pewnie modlilibyśmy się bardzo rzadko albo wcale. Już w samej decyzji na modlitwę i organizacji czasu występuje element krzyża. Trzeba przekreślić swoje naturalne dążenie do przyjemności, a niekiedy nawet odpoczynku, żeby zacząć się modlić. Kto wie, może akurat nasze wymuszone modlitwy są milsze Panu, bo one są naszym udziałem w krzyżu Chrystusa?

Uczyń swoją słabość modlitwą

Kiedy już pokonasz pokusy ucieczki od modlitwy i przekreślisz swoją niechęć wobec modlenia się, może się zdarzyć, że modlitwa będzie dla ciebie cierpieniem i wielkim trudem. Nie będziesz mógł skoncentrować myśli, nachodzić cię będą bluźniercze obrazy, twoje emocje będą pełne złości i pretensji do Pana Boga. Ofiaruj te duchowe krzyże Jezusowi. One też są twoją modlitwą. Na modlitwie możesz mieć również chwile fizycznej słabości. Ból głowy, zmęczenie, niewyspanie, pokutna postawa ciała – nie rezygnuj wtedy z modlitwy i nie tłumacz się słabością ciała, ale przemień swój ból w ofiarę dla Jezusa. Uczyń swoją słabość modlitwą.

Na modlitwie bądź taki jak Jezus

W 1930 r. Marta Robin usłyszała w swoim sercu głos Pana. Jezus zapytał ją: „Czy chcesz być jak Ja?”. Marta zgodziła się i od tamtej chwili przez ponad 50 lat od czwartkowego wieczoru przez cały piątek traciła przytomność i w olbrzymich bólach swojego ciała łączyła się z męką Chrystusa. Żywiła się tylko Komunią Świętą i spała bardzo mało. To była wyjątkowa modlitwa Marty, bez słów i emocjonalnych uniesień, ale poprzez fizyczne cierpienia włączone w cierpienia Chrystusa. Pamiętaj, żeby również swój ból, swoją chorobę, swoje cierpienie uczynić modlitwą. Gdy jest się naprawdę chorym, trudno modlić się inaczej, jak tylko poprzez współcierpienie z Chrystusem. Człowiek przeżywa wtedy prawdziwą komunię z Ukrzyżowanym.
Miarą modlitwy nie są więc tylko doznania przyjemności i duchowych pociech, ale złączenie się z krzyżem Chrystusa. Chrystus najwięcej dla nas zrobił, gdy umierał na krzyżu. Nasza modlitwa najbliższa jest Chrystusowi, gdy jest modlitwą ukrzyżowaną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obietnice Jezusa Ukrzyżowanego związane z odmawianiem modlitwy

1. Odmawiający tę modlitwę uwolni 15 dusz ze swej rodziny z czyśćca.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Odwołane rekolekcje o Eucharystii

2025-12-18 16:10

[ TEMATY ]

rekolekcje

Jasna Góra

BPJG

Zaplanowane spotkanie na Jasnej Górze (27-28 grudnia) nie odbędzie się!

Wszystkich zainteresowanych zapraszamy w ostatni weekend stycznia 2026 r - informuje BP Jasnej Góry.
CZYTAJ DALEJ

O. prof. Jacek Salij: o zwierzęta trzeba dbać, ale nie można ich zrównywać z ludźmi

2025-12-19 08:03

[ TEMATY ]

zwierzęta

Adobe Stock

Człowiek został powołany do opiekowania się przyrodą i nie może dopuszczać się okrucieństwa wobec innych istot. Jednak traktowanie psów czy kotów jak ludzi to błąd - mówi w rozmowie z KAI dominikanin o. prof. Jacek Salij. „Zwątpienie w Boga nieuchronnie kończy się zwątpieniem w człowieka. Dzisiaj wielu ludzi chciałoby urządzić świat tak, jakby Boga nie było. W tej perspektywie chciałoby się unieważnić tę prawdę, że na naszej ziemi jeden tylko człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boże - i zrównać człowieka ze zwierzętami” - mówi.

Znany teolog, rekolekcjonista i autor popularnych książek o. Jacek Salij OP w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną przypomina, że jako ludzie mamy obowiązki wobec innych istot stworzonych. Bierze pod lupę zwyczaje żywieniowe, które doprowadziły do tego, że zwierzęta nie są już hodowane, tylko masowo „produkowane”. Podejmuje się jednak uporządkowania podstawowych pojęć w dziedzinie, która niekiedy bywa niezrozumiana nawet przez ludzi wierzących, np. kim jest człowiek i czym różni się od zwierzęcia. „Na naszej ziemi jeden tylko człowiek może usłyszeć Ewangelię i na nią się otwierać. I jeden tylko człowiek jest zdolny do modlitwy” - zauważa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję