Prawo i Sprawiedliwość domaga się wyjaśnień ws. skandalu, do jakiego doszło przy okazji wczorajszej debaty liderów ośmiu komitetów wyborczych. Protest w tej sprawie został skierowany do prezesa TVP, przewodniczącego KRRiT, szefa BOR-u i parlamentarnych komisji kultury.
Szef sztabu Prawa i Sprawiedliwości senator Stanisław Karczewski mówi, że na początku ochroniarze utrudniali wejście do budynku grupie przedstawicieli PiS-u, która towarzyszyła kandydatce na premiera Beacie Szydło. Ochroniarze zachowywali się agresywnie. Doszło do przepychanek. Wolontariusze z młodzieżówki partii jako jedyni zostali też sprawdzeni przed wejściem do studia na tzw. bramach.
Skandal miał również miejsce po przeprowadzonej debacie, gdy BOR i ochroniarze zatarasowali wyjście wiceprezes PiS-u Beacie Szydło, umożliwiając wcześniejsze opuszczenie budynku TVP przez premier Ewę Kopacz.
PiS domaga się także wyjaśnienia TVP dotyczącego udostępnienia Platformie Obywatelskiej jednego z pomieszczeń w siedzibie stacji na zorganizowanie minikonferencji premier Kopacz – mówi senator Stanisław Karczewski, szef sztabu wyborczego PiS-u.
– Prosimy, aby pan prezes telewizji wyjaśnił, czy komitet wyborczy (bo to już jest działalność wyborcza) zapłacił Telewizji Polskiej, czy nie; czy wynajął i na jakich zasadach wynajął. Zostaliśmy wczoraj potraktowani w sposób bezprzykładny, bardzo agresywny. Inne komitety nie miały takich kłopotów. Była to – naszym zdaniem – działalność, która ma znamiona prowokacji. Ale myślę, że PO straszy Prawem i Sprawiedliwością. Straszy nas również w ten sposób, jednak już wiemy, że PO przez takie zachowania nie będzie miała 20–procentowego poparcia – podkreśla Stanisław Karczewski.
Wczorajszy incydent związany z telewizyjną debatą nie był pierwszy. W poniedziałek po debacie policja, w odpowiedzi na anonimowy donos, skontrolowała Szydłobus.
Własność intelektualna w przestrzeni publicznej” to temat dyskusji podjętej w ramach 18. debaty publicznej „Colloquia Torunensia”. Uczestnicy podjęli ważny problem kradzieży i ochrony własności intelektualnej. Toruńskie spotkanie odbyło się w dniach 16-17 listopada
Pierwszy dzień to zamknięte spotkanie robocze, które odbyło się w Centrum Dialogu Jana Pawła II. Zaproszeni goście podjęli próbę odpowiedzi na pytanie: „Kto kradnie i kogo okrada?”. Drugiego dnia debata z udziałem mieszkańców Torunia rozpoczęła się o godz. 10.30 w Sali Wielkiej Dworu Artusa. W panelu dyskusyjnym udział wzięli: prof. Andrzej Adamski - prawnik (UMK), Michał Komar - pisarz, publicysta (ZAiKS), Zbigniew Krzywański - artysta, muzyk (Republika), prof. Tomasz Szlendak - socjolog (UMK), ks. prof. Andrzej Szostek - etyk (KUL Jana Pawła II), Tadeusz Zwiefka - europoseł. Spotkanie poprowadził prof. Ryszard Wiśniewski.
Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński podkreślił, że rosyjskie drony nad terytorium Polski to w żadnym wypadku nie była pomyłka. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa, który stwierdził, że „to mógł być błąd”.
Trump pytany w czwartek o naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony w nocy z wtorku na środę, ocenił, że zdarzenie mogło być wynikiem błędu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.