Z pewnością zwróciliśmy uwagę, że przybywa wokół nas nazwisk dwuczłonowych. Tradycyjnie mogą je nosić kobiety, które wyszły za mąż i do swojego nazwiska panieńskiego dodały nazwisko męża. Mamy takich nazwisk wiele: Pawlikowska-Jasnorzewska, Skłodowska-Curie, Szelburg-Zarembina. Sama też przed laty podjęłam taką decyzję.
Nazwiska dwuczłonowe kobiet są bardzo częste np. w środowisku akademickim. Kiedy aktywność naukową prowadzimy najpierw pod jednym nazwiskiem, a później zmieniamy stan cywilny, drugie nazwisko dołączamy do pierwszego, które ma już pewną rozpoznawalność. Podobnie rzecz się ma zapewne i w innych środowiskach, zwłaszcza zawodowych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
