Program peregrynacji był bardzo bogaty, bo była to najważniejsza wizyta w tym roku. Mam nadzieję, że każdy znalazł w nim coś dla siebie – powiedział ks. Andrzej Cieślik, proboszcz parafii.
Peregrynacja rozpoczęła się nabożeństwem oczekiwania i powitania. O godz. 18 była sprawowana Msza św., a dzień zakończyły nabożeństwo różańcowe i Apel Jasnogórski. W piątek i sobotę modlono się za przyczyną Matki Bożej przez cały dzień. Były sprawowane Msze św., odmawiane Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, Nieszpory, Różaniec. W piątek odprawiono Drogę Krzyżową. W sobotę wiele osób uczestniczyło w wydarzeniu modlitewnym, którym był Akatyst ku czci Bogurodzicy oraz w koncercie pieśni maryjnych w wykonaniu Chóru Katedralnego „Lutnia”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W niedzielny porządek Eucharystii wpisała się Msza św., którą w intencji dzieci utraconych i ich rodziców sprawował o godz. 15 bp Artur Ważny. Było to wydarzenie o skali diecezjalnej. W homilii ksiądz biskup przypomniał, że papież Leon XIV napisał adhortację, która podkreśla podstawową prawdę o tym, że każdy człowiek jest wartością. – Dzisiaj jesteśmy tutaj po to, żeby zobaczyć, że te istoty, które są niewidoczne gołym okiem, których światło zabłysło i tak szybko zgasło, są ważne. (…) Jezus swoim życiem i swoimi czynami przekonuje nas, abyśmy nie bali się śmierci, abyśmy skonfrontowali się także ze śmiercią swoich niewinnych dzieci. Ale Pan Jezus wskazuje jednocześnie, że w tym wszystkim potrzebujemy najbardziej więzi z nim, bo On jest tym, który daje miłość, która usuwa wszelki lęk, pretensje, ból i cierpienie – przypomniał bp Artur Ważny.
W niedzielne popołudnie wspólnota parafii św. Joachima pożegnała Matkę Bożą w cudownej Ikonie i przekazała Wizerunek sąsiedniej parafii Matki Bożej Fatimskiej. Podsumowując peregrynację, ksiądz proboszcz powiedział: – W czasie nawiedzenia kościół był otwarty codziennie od godz. 7 do 21, a pomiędzy nabożeństwami była możliwość indywidualnej modlitwy przed Jasnogórską Ikoną. Ufam, że peregrynacja przyczyni się do ożywienia parafii, ale to jest kwestia przyszłości. Natomiast my staraliśmy się do tej peregrynacji przygotowywać solidnie. Przeżywaliśmy rekolekcje Oddanie 33. Akt oddania Niepokalanemu Sercu Maryi złożyło 70 osób z naszej parafii. Myślę, że na tym etapie to jest już konkretny duchowy owoc. Było też dużo więcej osób w kościele na niedzielnych Mszach świętych. Wydaje się, że jakieś poruszenie już nastąpiło. Mogę to także stwierdzić po ilości osób korzystających w ostatnim czasie z sakramentu pojednania – powiedział ks. Andrzej Cieślik, proboszcz parafii św. Joachima w Sosnowcu, dziękując tym, którzy przez trzy dni czuwali, modlili się i pomagali w przebiegu peregrynacji.
