Nasze życie wypełniają niezliczone wydarzenia, pełne różnych niuansów i doświadczeń. (...) Żyjemy w ciągłym zabieganiu, koncentrujemy się na osiąganiu wyników, udaje się nam osiągnąć nawet wysokie, prestiżowe cele. Z drugiej strony pozostajemy w zawieszeniu, niepewności, czekając na sukcesy i uznanie, które się opóźniają lub w ogóle nie nadchodzą. Krótko mówiąc, doświadczamy paradoksalnej sytuacji: chcielibyśmy być szczęśliwi, ale bardzo trudno nam nimi być nieustannie i bez cienia wątpliwości. Musimy pogodzić się z naszymi ograniczeniami, a jednocześnie z nieodpartą potrzebą usiłowania ich przezwyciężenia. W głębi duszy czujemy, że zawsze czegoś nam brakuje. Rzeczywiście, nie zostaliśmy stworzeni dla braku, lecz dla pełni, aby cieszyć się życiem, i to życiem w obfitości, zgodnie ze słowami Jezusa z Ewangelii wg św. Jana (por. 10, 10). (...) Zmartwychwstały Jezus jest źródłem, które zaspokaja naszą posuchę, nieskończone pragnienie pełni, które Duch Święty tchnie w nasze serca. (...) Bez Jego miłości podróż całego życia stałaby się błądzeniem bez celu, tragicznym błędem prowadzącym donikąd.
Audiencja generalna, 15 października 2025 r.
Zjawisko lichwy wskazuje na zepsucie ludzkiego serca. To bolesna i starożytna historia, poświadczona już w Biblii. Prorocy bowiem potępiali lichwę, podobnie jak wyzysk i wszelkie formy niesprawiedliwości wobec ubogich. To grzech ciężki, czasami bardzo ciężki, ponieważ nie można go sprowadzić do kwestii czysto rachunkowej; lichwa może przynieść kryzys rodzinom, może wyniszczyć umysł i serce do tego stopnia, że ludzie myślą o samobójstwie jako jedynym wyjściu z sytuacji. (...) Niestety, lichwiarskie systemy finansowe potrafią powalić całe narody na kolana. (...) Dlatego tak cenne jest działanie tych, którzy, tak jak Wy, angażują się w walkę z lichwą i dążą do położenia kresu tej praktyce. Wasza praca jest szczególnie zgodna z duchem i praktyką Jubileuszu i słusznie można ją zaliczyć do znaków nadziei, które charakteryzują ten Rok Święty.
Przemówienie Leona XIV do członków Narodowej Rady Antylichwiarskiej, 18 października 2025 r.
Modlitwa Kościoła przypomina nam, że Bóg wymierza sprawiedliwość wszystkim, oddając za wszystkich swoje życie. (...) Krzyż Chrystusa objawia sprawiedliwość Boga. A sprawiedliwość Boga to przebaczenie: On widzi zło i je odkupia, biorąc je na siebie. Kiedy jesteśmy ukrzyżowani cierpieniem i przemocą, nienawiścią i wojną, Chrystus już tam jest, na krzyżu za nas i wraz z nami. Nie ma płaczu, którego Bóg by nie pocieszył; nie ma łzy, która byłaby daleka od Jego serca. Pan nas wysłuchuje, bierze nas w ramiona takimi, jakimi jesteśmy, aby przemienić nas na swoje podobieństwo. Kto natomiast odrzuca miłosierdzie Boże, pozostaje niezdolny do miłosierdzia wobec bliźniego. Kto nie przyjmuje pokoju jako daru, nie będzie umiał obdarzać pokojem.
Homilia, 19 października 2025 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
