Reklama

Edytorial

Edytorial

Sprzeczne z rozumem?

Trzeba mieć dużo wiary, aby powiedzieć: „przebaczam ci!”, to fakt. Dlatego mawia się, że przebaczenie w gruncie rzeczy jest dziełem serca, a nie rozumu.

Niedziela Ogólnopolska 39/2025, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Ojciec Pio wciąż inspiruje. Ten włoski kapucyn – stygmatyk, mistyk, kapłan, u którego spowiadały się tysiące ludzi, to wciąż jeden z najbardziej znanych świętych XX wieku, choć od jego śmierci minęło 57 lat. Popularność Ojca Pio jest – zdaniem wielu – związana z jego wyjątkową skutecznością. Mnie także fascynuje owa skuteczność i zastanawiam się, skąd się wzięła. Bo czy nie powinna być ona nieodłączną częścią każdej świętości? Skąd bierze się ta klasyfikacja, że jedni święci są mniej, a inni bardziej „sprawczy”? Wiadomo, świętość jest tajemnicą i zapewne dlatego tak kusi, by dowiedzieć się o niej więcej. Rozumiemy ją jednocześnie jako metafizyczną i nowoczesną. Metafizyczną, bo zakorzenioną w świętości Chrystusa, noszącą znamiona nadprzyrodzoności. Nowoczesną natomiast, bo charakteryzują ją nieprzemijalność, aktualność, konkretna, praktyczna obecność w rzeczywistości. Może wynika to z faktu, że Ojciec Pio miał niezwykłe ucho do wychwytywania słabości tego świata, czasów naznaczonych zeświecczeniem i głuchotą na wszelkie duchowe wymiary życia, na całą transcendencję, przed którą współczesny człowiek tak się broni.

Reklama

We wrześniu obchodzimy liturgiczne wspomnienie św. Ojca Pio. I choć trudno napisać o tym zakonniku coś nowego – stał się on przecież bohaterem niezliczonej ilości artykułów, książek i filmów – to jednak, dzięki o. Romanowi Ruskowi, kapucynowi, dobrze znanemu Polakom pielgrzymującym do San Giovanni Rotondo, staramy się spojrzeć na Ojca Pio z nieco innej perspektywy. W rozmowie z Krzysztofem Tadejem o. Roman mówi, że jednym z najważniejszych przesłań, na których Ojcu Pio szczególnie zależało, by świat je usłyszał, było przebaczenie (s. 24-25). Ojciec Pio wiele wybaczał – opowiada o. Rusek. „Spotykał ludzi, którzy nie byli mu życzliwi”. Wielokrotnie powtarzał: nauczcie się przebaczać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przebaczenie to jedno z najtrudniejszych wymagań wiary chrześcijańskiej. Mamy przebaczać nie tylko w drobnych sprawach, ale także naszym wrogom, nieprzyjaciołom, tym, którzy nas skrzywdzili, którzy zniszczyli nam życie. Wielu z nas wie, jak trudna to sprawa. Aby jednak wypowiadane przez nas codziennie słowa: „Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”, coś znaczyły, były szczere, musimy nauczyć się tej trudnej sztuki. Przebaczenie nie polega na udawaniu, że zło nie istnieje, na zapominaniu o złu. Przebaczyć to znaczy – pamiętając zło – stawić czoła całej jego szpetocie. Przebaczenie oznacza wyrzeczenie się uraz, odstąpienie od zemsty. Na poziomie emocji to zanik osobistych animozji, pretensji, a na poziomie konkretnych działań – anulowanie długu czy sprawiedliwej kary. Jezus stawia warunek: jeśli prosisz Boga o przebaczenie, musisz przebaczyć tym, którzy cię skrzywdzili. Na zakończenie Modlitwy Pańskiej Jezus mówi wprost: „Jeśli bowiem darujecie ludziom ich przewinienia, to również i wam daruje Ojciec Niebieski” (Mt 6, 14-15). Nie ma innej drogi.

Przebaczanie nigdy nie oznacza zgody na zło, pobłażliwości wobec zachowań, które kogoś krzywdzą, niszczą, poniżają. Swoistą karą dla złoczyńcy jest obowiązek naprawienia tego zła, zgorszenia, wyrównania krzywdy... To podstawowy warunek przebaczenia, co oznacza kolejną trudną rzecz – skruchę winowajcy, świadomość wyrządzonego zła. Bywa, że wybaczanie przychodzi niektórym z trudem, wydaje się ono im sprzeczne z rozumem. Trzeba mieć dużo wiary, aby powiedzieć: „przebaczam ci!”, to fakt. Dlatego mawia się, że przebaczenie w gruncie rzeczy jest dziełem serca, a nie rozumu.

Wiedział o tym św. Ojciec Pio – on dobrze znał życie ze wszystkimi jego zasadzkami. Dlatego pozostaje tak inspirujący dla kolejnego pokolenia. Taka właśnie jest świętość – metafizyczna, ale jakże aktualna w naszej szybko zmieniającej się rzeczywistości. „Jestem skromnym bratem, który tylko potrafi się modlić” – mówił o sobie ten włoski kapucyn. Co ciekawe, ludzie do niego lgnęli, mimo że zawsze wysoko zawieszał poprzeczkę i ostro wyznaczał granice. Uświadamiał tym, że bycie chrześcijaninem nigdy nie było i nie jest łatwe; rodzi zobowiązania, w tym zdolność do przebaczenia.

2025-09-23 13:58

Oceń: +9 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Niedziela” – obecna i pomocna

– Chcemy być blisko ludzi, którzy praktykują wiarę, i pomagać w tym przez cotygodniową obecność w waszym kościele – powiedział ks. Jarosław Grabowski podczas „Niedzieli z Niedzielą” w parafii Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Częstochowie.

Redaktor naczelny „Niedzieli” zwracał uwagę na znaczenie tygodnika w procesie pogłębiania formacji osób wierzących i przezwyciężania ignorancji, zniechęcenia, obojętności oraz powierzchowności na drodze wiary. – Wiara to zadanie. Wymaga bycia świadomym. Nie może być przeżywana tylko subiektywnie i uczuciowo. Wiara niesie również treść i my chcemy ją zgłębiać na łamach „Niedzieli”. Chcemy wam pomóc w byciu autentycznymi świadkami Chrystusa – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Był gigantem modlitwy

2025-12-12 09:15

[ TEMATY ]

rocznica śmierci

śp. abp Stanisław Nowak

M.Sztajner/Archiwum Niedzieli

Abp Stanisław Nowak

Abp Stanisław Nowak

4 lata temu, w dniu 12 grudnia 2021 r., w 86. roku życia, w 63. roku kapłaństwa i w 37. roku biskupstwa, podczas sprawowanej przy jego łóżku Mszy św., odszedł do Pana abp Stanisław Nowak, arcybiskup senior archidiecezji częstochowskiej.

Abp Stanisław Nowak urodził się 11 lipca 1935 r. w Jeziorzanach. Ukończył II Liceum Ogólnokształcące im. Króla Jana III Sobieskiego w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Diecezja bydgoska: biskup udzielił dyspensy na 26 grudnia

Ordynariusz diecezji bydgoskiej - bp Krzysztof Włodarczyk - udzielił dyspensy w piątek, 26 grudnia.

„Na podstawie kan. 87 Kodeksu Prawa Kanonicznego, udzielam wszystkim wiernym Diecezji Bydgoskiej i osobom przebywającym na terenie diecezji (por. kan. 91 Kodeksu Prawa Kanonicznego), dyspensy od obowiązku zachowania w dniu 26 grudnia 2025 r. wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych i charakteru pokutnego tego dnia, z zachowaniem wszystkich pozostałych przepisów prawa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję