Debiutem bojowym 1 Dywizji Pancernej, powstałej w 1942 r. w Wielkiej Brytanii, był udział w operacji Totalize, której celem było przełamanie niemieckiego frontu w Normandii, co uznaje się za początek tzw. bitwy pod Falaise – jednej z największych w czasie II wojny światowej. Działo się to w drugim tygodniu sierpnia 1944 r., gdy w stolicy trwało Powstanie Warszawskie. Jak przypomina autor książki wydanej w popularnonaukowej serii IPN, dywizja wzięła udział w walkach na froncie zachodnim i przyczyniła się do pobicia wojsk niemieckich we Francji, w Belgii, Holandii i w końcu w samych Niemczech. Po zakończeniu wojny przez niemal 2 lata stacjonowała w Niemczech. Nie mogła jednak powrócić do Polski okupowanej przez Sowietów i podzieliła los pozostałych formacji Polskich Sił Zbrojnych wiernych rządowi RP na uchodźstwie. Po przerzuceniu do Anglii żołnierzy zdemobilizowano. W samej Wielkiej Brytanii utworzono sześćdziesiąt obozów, w których przebywało tysiące żołnierzy PSZ. Uczyli się prostych zawodów, jak stolarstwo czy ślusarstwo, które mogły im się w przyszłości przydać. Stamtąd już jako cywile kierowali się w różne strony świata, stanowiąc – jak pisze Mirosław Surdej – kolejną w historii Polski falę wielkiej emigracji, choć trafniej byłoby powiedzieć – wygnania. Wielu nie zobaczyło już Polski. Tak jak gen. Maczek, który po odebraniu mu polskiego obywatelstwa nigdy nie przyjął żadnego innego, nawet brytyjskiego. Pozbawiony emerytury pracował jako barman w Edynburgu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu