Reklama

Zdrowie

Szlachetne zdrowie

Jak przepędzić ,,cichego zabójcę”?

Tak określane jest nadciśnienie tętnicze, gdyż często nie daje żadnych wyraźnych objawów, a może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych. Cierpi na nie znaczna część społeczeństwa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Polsce niemal co trzeci Polak ma nadciśnienie, w tym aż 75% osób po 65. roku życia. Częstość jego występowania rośnie wraz z wiekiem, przyrostem masy ciała, niewłaściwą dietą, występowaniem niektórych chorób oraz zmniejszeniem aktywności fizycznej.

Nie można bagatelizować nadciśnienia, dlatego że może to skutkować poważnymi konsekwencjami, częściej w późnej fazie choroby. Może prowadzić do rozwoju miażdżycy, przerostu mięśnia sercowego, niewydolności serca, jego zawału, udaru mózgu, uszkodzenia naczyń krwionośnych, a nawet przyspieszenia rozwoju demencji. Może także przyczyniać się do niewydolności nerek oraz uszkodzenia wzroku i rozwoju innych problemów zdrowotnych. Przestrzeganie zasad diety i zmiany stylu życia oraz przyjmowanie leków lub innych preparatów w znacznym stopniu może opóźnić rozwój choroby, a niektóre ze zmian może nawet odwrócić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po pierwsze, należy udać się do lekarza rodzinnego, który zleci regularne mierzenie ciśnienia i wykluczy choroby oraz czynniki, które mogą wpływać na jego wzrost. Zapewne zleci co najmniej EKG, badanie moczu, morfologię krwi, badanie poziomu glukozy, elektrolitów, próby wątrobowe, lipidogram, kreatyninę, GRF, TSH. W wielu przypadkach warto wykonać również echokardiografię, USG tętnic szyjnych i nerkowych, Holtera, a nawet badanie dna oka. Należy pamiętać, że pojedynczy pomiar nie jest podstawą do stwierdzenia nadciśnienia. Najlepiej wyciszyć się i wykonać pomiary kilkukrotnie, chyba że ciśnienie jest bardzo wysokie i nie spada po napiciu się wody i odpoczynku – wtedy najlepiej skontaktować się od razu z lekarzem, jechać na SOR czy wezwać karetkę, w zależności od sytuacji i innych objawów. Najczęściej jednak będziemy mieli czas na poszukanie przyczyny, wykluczenie czynników wywołujących nadciśnienie oraz na złagodzenie objawów. Warto to zrobić i podjąć wszelkie kroki mogące doprowadzić do unormowania ciśnienia, gdyż zazwyczaj powszechnie stosowane leki nie usuwają przyczyny nadciśnienia tętniczego i stosuje się je latami. W wielu przypadkach są one jednak konieczne. Nadciśnienie rozpoznawane jest, jeśli podczas dwóch wizyt lekarz stwierdza ciśnienie skurczowe ?140 mm Hg i/lub rozkurczowe ?90 mm Hg.

Wśród podstawowych przyczyn wymienia się czynniki genetyczne, styl życia, otyłość, stres, niektóre leki, cukrzycę, choroby tarczycy, nadnerczy czy nerek. Także palenie tytoniu oraz nadmierne spożywanie alkoholu zwiększają ryzyko nadciśnienia. Niestety, u wielu osób – nawet u ok. 90% – medycyna akademicka stwierdza ciśnienie pierwotne, czyli samoistne, co oznacza w praktyce jego złożoną etiologię. W związku z tym, że nie jest znana jego przyczyna, dość trudno wyeliminować to schorzenie.

naturoterapeuta

Natura-Med

Od czego zacząć zmiany?

Należy zacząć od wizyty u lekarza i warto pamiętać, że nawet jeśli ciśnienie wróci do normy, nie należy samemu odstawiać zaleconych leków. Niezależnie od długości trwania objawów warto postawić na kluczowe elementy, do których należą:

1) redukcja wagi, jeśli jest to potrzebne,

2) zmiana trybu życia, zwłaszcza zwiększenie aktywności fizycznej – najczęściej, żeby była i najlepiej umiarkowana,

3) wystarczające nawodnienie organizmu, czyli minimum 30 ml na 1 kg masy ciała,

4) zmiana diety na typy śródziemnomorski lub DASH, przy czym niezwykle ważne jest ograniczenie cukru i podjadania między posiłkami i w nocy,

5) ograniczenie soli,

6) redukcja stresu.

Reklama

Zalecam także zastosowanie udokumentowanych klinicznie metod, takich jak codzienne spożywanie czosnku pospolitego w ilości co najmniej 400 mg ekstraktu (można na surowo ok. 1 ząbka), włączenie do diety soku z buraka w ilości 1 szklanki. Do tego warto dołożyć zioła, najlepiej na bazie głogu czy serdecznika.

Jak mierzyć ciśnienie?

Stosuj się do następujących wytycznych:

• pół godziny przed pomiarem idź do toalety – pełny pęcherz zwiększa ciśnienie,

• usiądź wygodnie, oddychaj spokojnie, odpocznij kilka minut,

• załóż ciśnieniomierz bezpośrednio na rękę (nie zakładaj go na ubranie) – mankiet naramiennego ciśnieniomierza powinien znajdować się ok. 1,5 cm ponad łokciem. Nadgarstkowy zakładaj tak, by dłoń była skierowana do góry, a mankiet znajdował się ok. 1,5 cm od dłoni. Rękę ułóż w ten sposób, by mankiet ciśnieniomierza znajdował się na poziomie serca. Ręka, na której dokonujesz pomiaru, powinna być stabilnie podparta,

• rób pomiary na tej samej ręce i o tej samej godzinie. Gdy zestawiasz wyniki z różnych dni, porównuj zawsze pomiary z tych samych godzin.

2025-05-20 11:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Badania: leki na nadciśnienie pomocne w leczeniu Covid-19

Powszechne stosowane leki na nadciśnienie tętnicze krwi wbrew wcześniejszym obawom nie zwiększają ryzyka zakażenia koronawirusem. Z najnowszych badań chińskich wynika nawet, że mogą być one przydatne w leczeniu ciężkiej postaci Covid-19.

Specjaliści szpitala Huo Shen Shan w Wuhan twierdzą na łamach „European Heart Journal”, że przebadali prawie 2,9 tys. pacjentów hospitalizowanych w lutym i marcu 2020 r. Przyznają, że początkowo obawiano się, że leki na nadciśnienie tętnicze krwi mogą zwiększać ryzyko zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję