Reklama

Felietony

Wybierać zgodnie z wiarą

Brak zaproszenia Jezusa do jakiejś przestrzeni życia podważa zaproszenie do każdej innej.

Niedziela Ogólnopolska 21/2025, str. 23

[ TEMATY ]

felieton

Archiwum TK Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas jednego z seminariów naukowych na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, w którym uczestniczyli studenci z różnych rejonów świata, omawiany był temat sekularyzacji na kontynencie europejskim. Jako studenci znający polskie realia dzieliliśmy się smutnym doświadczeniem rozdźwięku między wiarą deklarowaną a praktykowaną oraz błędnym rozumieniem Kościoła – nie jako żywej wspólnoty ludzi ochrzczonych pragnących podążać za Jezusem Chrystusem, lecz jako instytucji dostarczającej usługi religijne z okazji świąt lub uroczystości takich jak chrzest, Pierwsza Komunia św., sakrament małżeństwa i pogrzeb. Mówiliśmy także o traktowaniu religii w kategoriach folklorystycznych, bez uznawania podstawowych zasad moralnych wynikających z Dekalogu, Ewangelii i nauczania Kościoła. Pamiętam zdziwienie studentów, zwłaszcza z Indii, gdzie katolicy są w mniejszości, a przyznawanie się do Chrystusa i Kościoła wymaga dużo większej odwagi niż w Polsce. Trudno było im zrozumieć omawiane zjawiska. Pytali o sens przyjmowania chrztu w sytuacji, kiedy za tą decyzją nie podąża pragnienie życia zgodnego z wyznawaną wiarą.

Przyszło nam żyć, wierzyć i duszpasterzować w takich okolicznościach, jakie są. Można się, oczywiście, obrażać na rzeczywistość, ale to niczego nie zmienia. Lepiej więc podjąć wysiłek zrozumienia przyczyn i szukać sposobów integrowania wiary z życiem. Przyczyn wspominanego rozdźwięku jest wiele. Niektóre mają genezę w epoce socjalistycznego państwa, które wytworzyło model fragmentarycznego myślenia i działania. Inną maskę przywdziewało się w pracy i szkole, inną w domu, a jeszcze inną w kościele. Wytworzyło to nawet praktykę przyjmowania sakramentów w tajemnicy przed przełożonymi, ponieważ mogłoby to zaszkodzić w karierze, uniemożliwić awans lub pozyskanie dodatkowych apanaży. Rozdźwięk pozostał jednak do dziś i w pewnym sensie stał się dziedziczny. Kilka lat temu, kiedy odbywały się czarne marsze i niektórzy użytkownicy mediów społecznościowych dodawali do swoich profili błyskawice oraz inne emblematy i hasła promujące aborcję, przyszła do biura parafialnego młoda kobieta pragnąca zostać matką chrzestną. Zapytałem, jak godzi deklarację poparcia dla aborcji z byciem matką i pragnieniem zostania chrzestną. Dodałem, że przecież jedno wyklucza drugie. Szczerze odpowiedziała, że nigdy tak na to nie patrzyła. Rozmowa była bardzo spokojna i kulturalna. Na koniec poprosiłem, aby uczyniła chociaż krok w dobrą stronę, czyli przemyślała naszą rozmowę i usunęła wspomniane treści z internetu, a wówczas niech przyjdzie jeszcze raz do biura parafialnego. Wkrótce wysłała mi informację, że treści proaborcyjne usunęła. Otrzymała zaświadczenie, że może zostać matką chrzestną. Nie wiem, na ile zmieniła swoje myślenie, ale ufam, że przynajmniej rozpoczął się pozytywny proces.

Obecnie jesteśmy między pierwszą a drugą turą wyborów na urząd prezydenta. Skoro wiara dotyczy każdej sfery życia, to również w tej kwestii trzeba pytać o stosowną postawę katolika. Poglądy kandydatów na różne tematy są znane. W tym również w kwestiach etycznych. Kiedy piszę na portalach społecznościowych, że człowiek wierzący nie może popierać polityków opowiadających się za aborcją, eutanazją oraz legalizacją związków jednopłciowych i adopcją przez nie dzieci, to spotykam się z komentarzami, iż „mieszam się do polityki”. Nawet gdyby wypowiedź w kwestiach moralnych nazwać polityką, to każdy wierzący, w tym ksiądz, ma prawo, a nawet obowiązek tak postępować. Wierzącymi jesteśmy zawsze i wszędzie. Brak zaproszenia Jezusa do jakiejś przestrzeni życia podważa zaproszenie do każdej innej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2025-05-20 11:15

Ocena: +7 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Akwarium

Czy istnieje jeszcze możliwość życia poza akwarium? Tak... Możesz być wolny, ale to od ciebie zależy, czy z tej możliwości skorzystasz.

Już w czasie pandemii zorientowałem się, że tak jest. Odcinają nas od realnego świata. Kto? Właściciele wielkonakładowych mediów, służący im politycy, dziennikarze i celebryci oraz szefowie wielkich, ponadnarodowych koncernów. Żyjemy bowiem w świecie, w którym przekroczone zostały wszelkie normy. Ukradziono pojęcia i nazwano nimi ich przeciwieństwa, zakłamano przekaz rzeczywistości, niszczy się poczucie zdrowego rozsądku i sensu życia. Ludzie mają być całkowicie uzależnieni od ekranów i głośników. Najświeższy przykład: oto w Wielkiej Brytanii przez kilka dni panowała normalna wiosna z wyższymi temperaturami. Natychmiast główne media opublikowały informację, że następuje niezdrowa emisja promieni słonecznych i... należy pozostać w domu. Ludzie wygłodniali ciepła i witaminy D mieli pozostać w domu, bo tak zalecali „eksperci”. Oczywiście, nie ma to żadnego sensu, ale ważne są tresura, wyrabianie odpowiednich nawyków i zachowań, kontrolowanie myślenia za pomocą wzbudzania strachu.
CZYTAJ DALEJ

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie każdemu z nas - rozważania czerwcowe

Tak często myśląc o Bogu czujemy stres i strach. Odległy Stwórca Wszechrzeczy karzący ludzi za ich potknięcia - wielu z nas taki właśnie obraz Boga nosi w sercu. A jaki naprawdę jest Bóg? Jakie jest Jego serce?

Czerwiec to w Kościele miesiąc szczególnie poświęcony Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Nabożeństwa z litanią, zwane potocznie czerwcowymi, mają za cel zbliżyć nas do serca Boga. Ukazać Jego miłość do nas.
CZYTAJ DALEJ

Nadzieja wypływa z miłości i wiary

2025-06-19 21:16

Biuro Prasowe AK

    - Pamiętajcie, że jesteśmy pielgrzymami nadziei. Mamy nieść nadzieję światu, a nadzieja wypływa z naszej miłości, z naszej wiary – mówił bp Robert Chrząszcz podczas uwielbienia „Jestem! Jest nadzieja!” na Rynku Głównym w Krakowie.

Tradycyjnie przed uroczystością Bożego Ciała przed krakowską bazyliką Mariacką odbyło się uwielbienie „Jestem! Jest nadzieja!”. Koncert ewangelizacyjny poprowadzony przez Maję i Krzysztofa Sowińskich z zespołem, a nauczanie - ks. Mirosław Tosza.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję