Reklama

Niedziela Wrocławska

Nadzieja w talerzu zupy

Miejscami i znakami nadziei są przestrzenie, w których człowiek dla człowieka jest tzw. przedłużoną ręką miłości. Wśród nich są jadłodajnie prowadzone przez Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.

Niedziela wrocławska 8/2025, str. VI

[ TEMATY ]

Oława

Paweł Trawka

Abp Józef Kupny pobłogosławił w 2024 r. odnowioną jadłodajnię w Oławie

Abp Józef Kupny pobłogosławił w 2024 r. odnowioną jadłodajnię w Oławie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Te nasze miejsca rzeczywiście są realnymi znakami nadziei – mówi Paweł Trawka, rzecznik wrocławskiej Caritas, podając dwa konkretne znaczenia. – Po pierwsze dla tych, którzy przychodzą po pomoc. Są to osoby w kryzysie bezdomności, ubodzy seniorzy, osoby będące w potrzebie. Dla nich takie miejsca rzeczywiście są znakiem nadziei, że mimo różnych trudności, czy to materialnych, czy psychicznych, jest ktoś, kto ich przyjmie, otoczy troską, przywróci nadzieję. Czasami jest tak, że te osoby przychodzą tylko po miskę zupy, a okazuje się, że dostają o wiele więcej. Nie jest tak za każdym razem, ale są takie momenty, że po spotkaniu i rozmowie nadzieja się odradza. I druga perspektywa to osoby, które pomagają potrzebującym, czyli nasi wolontariusze. Oni przez swoją posługę stają się żywymi znakami nadziei.

Jadłodajnie

Reklama

Obecnie Caritas Archidiecezji Wrocławskiej prowadzi dwie jadłodajnie. We Wrocławiu na ul. Słowiańskiej oraz w Oławie, w domu bł. ks. Lichtenbergera. Ta wrocławska znajduje się na Szlaku Życia, a oławska na szlaku św. Jadwigi. – Jadłodajnie robią coś bardzo podstawowego – karmią człowieka. Kościół zajmuje się tym od samego początku. To nie jest jakieś dodatkowe zadanie przy Kościele, tylko zadanie per excellence – wskazał rzecznik Caritas AW, dodając: – Jadłodajnia we Wrocławiu jest dotowana przez Urząd Miejski, natomiast ta w Oławie jest całkowicie utrzymywana przez nas wiernych Kościoła katolickiego. Rocznie wydajemy ok. 150 tys. posiłków, gorących talerzy z zupą plus pieczywo i ewentualnie dary, które otrzymujemy od różnych darczyńców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oczekiwanie

Jadłodajnie to nie tylko miejsce wydawania posiłków, ale także miejsca spotkań. – Zanim potrzebujący dotrą do jadłodajni, bardzo często gromadzą się dwie godziny przed budynkiem. Czekają i spędzają czas w kolejce. Spotykają się z ludźmi, którzy mają podobne problemy, podobne patrzenie na świat, z którymi po prostu mogą się spotkać, bo np. w domu, altankach, miejscach, gdzie przebywają, nie ma co robić – podkreśla Paweł Trawka, dodając: – Mamy w socjologii naszego kraju zjawisko dużego rozproszenia rodzin. To też wpływa na deficyt opieki nad seniorami. Dlatego też seniorzy niech się nie wahają, ale przychodzą do naszej jadłodajni, bo ugotowanie posiłku dla jednej osoby jest trudne, zwłaszcza gdy dochodzi choroba itp. Widzimy tych seniorów, którym trzęsą się ręce, nie są w stanie pokroić marchewki i przygotować sobie posiłku. Korzystają też z naszej jadłodajni opiekunki, które donoszą taką zupę swoim podopiecznym, osobom, czasem niosą ją do sąsiedztwa. To też jest przepiękny gest troski i współodpowiedzialności za nas nawzajem. Gesty, które przywracają nadzieję, że mimo naszej starości, osamotnienia, niedołężności są wokół nas ludzie, którzy się zatroszczą na tyle, na ile potrafią.

Przywracać nadzieję

Przywracanie nadziei i czynienie miłosierdzia są drogą do realizacji Ewangelii w codzienności. Nie trzeba wielkich rzeczy, aby dać drugiemu człowiekowi dużo więcej, niż się spodziewa: – Wspierając charytatywną działalność Kościoła, przywracamy nadzieję nie tylko potrzebującym, ale także sobie. To pozwala mieć świadomość, że dając chleb ubogiemu, czy wspierając działalność jadłodajni, wypełniam słowa: „Bo byłem głodny, a daliście mi jeść, byłem spragniony, a daliście mi pić”. To przywracanie sobie nadziei też jest istotne, bo nadzieja pomaga dostrzec Chrystusa w ubogich braciach.

2025-02-19 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz parafii w Oławie

Niedziela wrocławska 38/2023, str. I

[ TEMATY ]

Oława

Marzena Cyfert/Niedziela

Eucharystii przewodniczył abp Józef Kupny

Eucharystii przewodniczył abp Józef Kupny

Mija 20 lat od poświęcenia kościoła Najświętszej Maryi Panny Różańcowej. Z tej okazji sprawowano dziękczynną Eucharystię, której przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

Przy ołtarzu zgromadzili się kapłani związani z parafią, m.in.: budowniczy parafialnej świątyni ks. prał. Andrzej Szafulski, pierwszy proboszcz ks. kan. Ryszard Zdonek, obecny proboszcz ks. Zdzisław Paduch, pochodzący z Oławy ks. Janusz Gorczyca, a także księża z okolicznych parafii.
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: stan wojenny nie był mniejszym złem; był złem w czystej postaci i zdradą narodu polskiego

2025-12-13 23:28

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Rafał Guz

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił w sobotę, że stan wojenny w Polsce nie był mniejszym złem, tylko zdradą narodu polskiego i złem w czystej postaci. Zaznaczył, że Polska nigdy nie zapomni ani o ofiarach stanu wojennego, ani o jego sprawcach.

Prezydent uczestniczył w sobotę na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie w uroczystym zapaleniu „Światła Wolności” w 44. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję