Reklama

Aspekty

Być nadzieją dla innych

W uroczystość Trzech Króli przez Zieloną Górę przeszedł 14. Lubuski Orszak Trzech Króli. Barwne jasełka zgromadziły tłumy. Był czas na manifestację wiary i wspólne rodzinne świętowanie.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 3/2025, str. I

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Karolina Krasowska

W rolę jednego z trzech króli – Kacpra – wcielił się radny miejski dr Marek Budniak

W rolę jednego z trzech króli – Kacpra – wcielił się radny miejski dr Marek Budniak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lubuski Orszak Trzech Króli tradycyjnie rozpoczął się 6 stycznia Mszą św. w kościele Najświętszego Zbawiciela, której przewodniczył pasterz diecezji bp Tadeusz Lityński. Po Eucharystii wierni w barwnym korowodzie udali pod scenę przy Placu Bohaterów, gdzie odbyła się pierwsza z trzech scen jasełek, poprzedzona odczytaniem słów z Ewangelii. Kolejne sceny – z Herodem i z pokłonem Mędrców ze Wschodu Bożej Dziecinie – odbyły się kolejno przy hotelu Śródmiejskim i Ratuszu.

– Dzisiejsza uroczystość przypomina zaranie misyjnej działalności Kościoła. Bóg poprzez swoje narodzenie wzywa nas, abyśmy i my wypełniali swoje powołanie, którym jest wskazanie innym drogi do betlejemskiego żłóbka. Jednym z pięknych symboli tej misji przypomnienia prawdy o Bożym Narodzeniu jest właśnie Orszak Trzech Króli, kiedy w sposób barwny, pełen entuzjazmu, nie tylko odtwarzamy wędrówkę Mędrców sprzed 2 tys. lat, ale pokazujemy światu radość płynącą z doświadczenia wiary. Czas Roku Jubileuszowego zachęca nas do widzialnego pielgrzymowania. I to jest to pierwsze „pielgrzymowanie nadziei” w tym roku, by być nadzieją dla innych – mówił bp Tadeusz Lityński w homilii. – Jak bardzo potrzeba dziś daru uśmiechu, dobrego słowa, wspólnego kolędowania, wspólnej modlitwy. W takich codziennych orszakach trzeba nam zakładać korony, które nie są znakiem władzy, panowania nad kimś, ale miłości i prawdziwej nadziei. Prawdziwy król, mędrzec to osoba, która widzi, że dobrem swojego serca może zatroszczyć się o innych, tak jak Jezus, który nie narodził się dla swojej chwały, ale dla nas. Pokazał, że królem w pełni staje się dopiero w cierpieniu na drzewie krzyża, gdy dał największy dowód swojej miłości – podkreślił pasterz diecezji. W wydarzeniu wzięły udział tłumy zielonogórzan. – Jesteśmy co roku, co roku czekamy na te korony. To fajna, rodzinna uroczystość, więc warto ten dzień spędzić w ten sposób. Lubuski Orszak Trzech Króli to super inicjatywa, przyciąga bardzo wielu ludzi, niezależnie od pogody. Dzisiaj mamy super pogodę, taką ciepłą, rodzinną atmosferę i bardzo wielu ludzi z tego korzysta – powiedział Łukasz Brodzik, który na orszak przybył z żoną Martą i dziećmi Antosiem, Frankiem i Marysią. – To świeża tradycja, ma dopiero kilkanaście lat, a jak świetnie wpisała się w całą chrześcijańską Polskę, która wylega na ulice 6 stycznia, w połowie dnia, kiedy ludzie mogą właściwie wszystko inne robić, a jednak tu przychodzą wspólnie, dziadkowie, rodzice i dzieci, nawet te świeżo urodzone. Trzeba podkreślić również bardzo duży wkład organizatorów, by to wydarzenie było atrakcyjne dla ludzi – są orkiestry, są dźwięki, żywe zwierzęta czy przebierańcy na szczudłach – dodał. – Orszak jest dla mnie manifestacją wiary, świadectwem. Jesteśmy tu, by pokazać innym ludziom wiarę w Boga, który się narodził. Chcemy pokazać również naszym dzieciom tę tradycję, by wyrosły na szlachetnych ludzi i żeby kiedyś ją również kultywowały i przekazywały swoim dzieciom – powiedział Bartosz Kasprzak. – Pierwszy raz bierzemy udział. Urodziło nam się dziecko, wróciliśmy do Zielonej Góry i chcemy pokazać Lidzi to święto Objawienia Pańskiego i to, w jaki sposób możemy je obchodzić. Idziemy od kościoła Najświętszego Zbawiciela, przez cały deptak, bo chcemy pokazać, że wierzymy i nie wstydzimy się naszej wiary – powiedzieli Magda i Bartosz z Zielonej Góry. W rolę jednego z trzech króli – Kacpra – wcielił się radny miejski dr Marek Budniak. – Niosę do żłóbka do Pana Jezusa kadzidło jako uszanowanie Jego najwyżej godności kapłańskiej. Król, którego odgrywam, przybywa aż z Indii, a kolory jego szat oznaczają jego godność królewską, mądrość, ale też i duchowość. Idziemy swoimi ścieżkami, szukając Pana Boga. Mamy nadzieję, że wszyscy do Niego dotrzemy, szczególnie w tym Roku Jubileuszowym – powiedział Marek Budniak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2025-01-14 14:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpust św. Ojca Pio i kolejny rok formacji diecezjalnej wspólnoty

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Diecezjalna Grupa Modlitewna św. Ojca Pio

Karolina Krasowska

Diecezjalna Grupa Modlitewna św. Ojca Pio rozpoczęła kolejny rok formacji

Diecezjalna Grupa Modlitewna św. Ojca Pio rozpoczęła kolejny rok formacji

Ponad 1800 członków Diecezjalnej Grupy Modlitewnej św. Ojca Pio rozpoczęło kolejny, piąty rok formacji. 23 września członkowie i sympatycy wspólnoty przeżywali odpust ku czci swojego Patrona, świętego Pio z Pietrelciny.

Uroczystości odpustowe rozpoczęły się w parafii pw. św. Alberta Chmielowskiego w Zielonej Górze od Różańca św. Następnie odbyła się Msza św. pod przewodnictwem i z homilią opiekuna wspólnoty ks. Krzysztofa Hojzera. Eucharystię koncelebrowali proboszcz ks. kan. Zygmunt Zimnawoda, nowy wikariusz parafii ks. Mirosław Żadziłłko oraz wywodzący się z parafii św. Alberta neoprezbiter ks. Wojciech Lisiewicz, obecnie wikariusz w Strzelcach Krajeńskich.
CZYTAJ DALEJ

Najświętsza Maryja Panna Częstochowska

26 sierpnia to dzień Częstochowskiej Prowincji Kościelnej oraz święto patronalne Pomocników Maryi Matki Kościoła, ale to przede wszystkim uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej zawdzięczamy staraniom bł. Honorata Koźmińskiego. Po upadku powstania styczniowego pragnął on zjednoczyć Polaków wokół Matki Najświętszej – Królowej Polski. Razem z ówczesnym przeorem Jasnej Góry o. Euzebiuszem Rejmanem wyjednali u papieża św. Piusa X ustanowienie święta Matki Bożej Częstochowskiej. Stało się to w roku 1904. Papież zaś Pius XI w 1931 r. pozwolił, by obchodzono je w całej Polsce. Zatwierdził też tekst Mszy św. i modlitwy brewiarzowej.
CZYTAJ DALEJ

Ukraina: przedstawiciele religii proszą papieża o kontynuowanie działań humanitarnych

Z prośbą o kontynuowanie dobrych działań na rzecz powrotu z rosyjskiej niewoli na Ukrainę wszystkich ukraińskich jeńców wojennych i cywilów, w tym żołnierzy brygady „Azow”, obrońców Mariupola, lekarzy wojskowych i przedstawicieli Kościołów, Tatarów krymskich, dziennikarzy, a także deportowanych ukraińskich dzieci zwróciła się do Ojca Świętego Wszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych (WRKiOR).

W liście skierowanym do Leona XIV przypomniano, że pełnoskalowa wojna rozpoczęta przez Federację Rosyjską przeciwko Ukrainie trwa już ponad trzy i pół roku. Naród ukraiński ponosi ogromne straty ludzkie, niszczone są miasta i wsie, dochodzi do deportacji i bezprawnego uprowadzania ukraińskich dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję