Reklama

Głos z Torunia

Witamy Nowonarodzonego

Młode małżeństwo zadziera głowy na stoisku z zabawkami. Dookoła bombardują ich reklamy i piosenki o idealnych świętach. Ich jednak nurtuje inne pytanie: Co kupić chrześniakowi, który ma wszystko?

Niedziela toruńska 51‑52/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Iwona Ochotny

Najwspanialszy prezent – bycie razem

Najwspanialszy prezent – bycie razem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy bez świeczki w renifery i brodatego krasnala Boże Narodzenie nie może się odbyć? Czy tylko wypasiony prezent sprawi, że święta będą perfekcyjne?

Słowo od serca

W niewielkiej księgarni przy parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Grudziądzu już u progu Adwentu pada jedno pytanie: – Czy są kartki świąteczne? W czasach, kiedy życzenia wysyła się hurtowo SMS-em, ciągle są ludzie, którzy chcą napisać coś osobistego – do rodziny z Brodnicy, do cioci ze Złotorii, do koleżanki poznanej gdzieś w sanatorium. W dodatku w kiosku parafialnym na kartkach nie zobaczymy samochodów z choinką – Matka Boża i św. Józef czuwają nad Dzieciątkiem, a przy Świętej Rodzinie siedzą zachwyceni pasterze i królowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ci, dla których relacje są szczególnie cenne, nie przejmują się nawet tym, że na poczcie trzeba będzie stać co najmniej pół godziny.

– Taki gest od serca, nawet mały, znaczy bardzo wiele – mówią Dorota i Adam, którzy prowadzą księgarnię.

Trzynaście potraw

Tuż przed świętami czas przyspiesza. Ostatnie zakupy, mycie okien, szukanie choinki, cynamonu, goździków i świeżych pomarańczy. Czy może się wydarzyć coś tak ważnego, żeby odłożyć przystrajanie domu i uzupełnianie lodówki? – Jeżeli kochasz, czas zawsze odnajdziesz, nie mając ani jednej chwili – zachęcał w swojej poezji ks. Jan Twardowski.

Reklama

– Córka mieszka na Śląsku. W jednym roku spędza Wigilię u nas, a w drugim u teściów – opowiada Grażyna, wieloletnia pątniczka z niebieskiej grupy pielgrzymkowej. Przypadał rok, kiedy zostawała z dala od domu rodzinnego, ale dom nieoczekiwanie znalazł się od niej raptem godzinę drogi. Toruńscy pielgrzymi co roku tuż przed Wigilią wyjeżdżają na czuwanie na Jasnej Górze, była wśród nich Grażyna. Córka postanowiła do nich dołączyć. – I tak siedziałyśmy przez całą noc u Matki Bożej ze słoikiem zupy śledziowej na ławce. Nie trzeba chyba dodawać, że zupa tego roku smakowała córce wyśmienicie?

Śpiewajcie i grajcie Mu

Katarzyna z parafii w toruńskich Czerniewicach ma to szczęście, że pochodzi z rodziny wielodzietnej. To nie tylko wspomnienia dziecięcych zabaw – relacje trwają nawet teraz, kiedy ona sama i jej rodzeństwo mają już własne rodziny. Jak wygląda świętowanie w dużej rodzinie?

„Jest cudnie! Jest nas około 30 osób. Każda rodzina coś przygotowuje. Siostrzeniec gra na gitarze, śpiewamy kolędy. Wszyscy łącznie z dziećmi idziemy na Pasterkę. Tak spotykamy się przez wszystkie świąteczne dni, żeby radować się wspólnie. To jest najważniejszy i najwspanialszy prezent, który dostajemy: bycie razem”.

Katarzyna i Jacek z Przysieka od kilkunastu lat w drugi dzień świąt zapraszają przyjaciół na wspólne kolędowanie. W salonie zaczyna brakować miejsca, każdy coś opowiada, częstuje przysmakami, dzieci grają na gitarze, wiolonczeli, łyżkach i poręczy od schodów. Czy tak wesoło było wtedy, kiedy do groty betlejemskiej przyszli pastuszkowie? Kto wie.

A co z chłopcem, który miał wszystko, ale było coś, czego chciał najmocniej? Coś, czego nie było w żadnym, nawet najlepiej wyposażonym sklepie z zabawkami? Wydarzył się cud. W ciągu roku ktoś bliski ofiarował za rodzinę kilka Mszy św. Dziwnym trafem (a może wcale nie takim dziwnym) wszystkie kuzynki, którym od lat marzyło się dziecko, zaszły w ciążę. – Wreszcie mam brata – mówi Igor.

I nic już nie potrzeba.

2024-12-17 12:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże Narodzenie - święto daru i światłości

W Betlejem, mieście króla-pasterza, w noc rozświetloną niebieskim światłem, urodził się w stajence ubogi i poniżony wysłannik Boga - Jezus

Boże Narodzenie jest w większości krajów świata prawdziwym świętem światłości, najradośniejszym, najbardziej powszechnym i najuroczyściej obchodzonym - jest świętem daru, który Bóg ofiaruje ludziom na ziemi, by przeszli z ciemności do światła. Najgłębiej porusza serca ludzkie. Przypomina każdemu „podarek”, dar, który Bóg ofiarował 2000 lat temu, zsyłając do nas Jezusa Chrystusa. Owa noc światłości, noc narodzenia Chrystusa, stanowi jak gdyby przełom dziejów ludzkości, który niejako przecina je na dwoje: na czas przed narodzeniem Chrystusa i na czas po Jego narodzeniu. Rok 2010 oznacza, że przed 2010 laty narodził się w Betlejem Jezus Chrystus - Syn Boży z Boga Prawdziwego. Rocznicę tego wydarzenia, w którym przyszedł na świat Chrystus, świętujemy 25 grudnia. Data ta została wybrana, gdyż w krajach śródziemnomorskich, sąsiadujących z Palestyną, łączy się ona z okresem, kiedy światło dnia po przesileniu zimowym zaczyna przybierać na czasie w stosunku do ciemności nocnych. Jezus narodził się w czasie podróży rodziców do Betlejem, które było miastem pochodzenia Dawida, króla-pasterza. W tym oto czasie cesarz rzymski August nakazał przeprowadzić spis ludności wszystkich krajów stanowiących jego rozległe imperium. Palestyna była wtedy częścią prowincji Syrii, którą zarządzał wielkorządca Kwiryniusz. Każdy powinien był udać się zapisać w miejscowości, w której się urodził lub z której pochodziła jego rodzina. Także Józef i Maryja, jego małżonka, byli potomkami Dawida. Opuścili więc małą osadę Nazaret, położoną w prowincji Galilei, gdzie Józef był cieślą, aby udać się do Betlejem, kolebki ich rodziny, małego miasteczka leżącego w prowincji Judei, na południe od Jerozolimy. Maryja wkrótce miała zostać matką. Gdy przybyli do Betlejem, aby dopełnić spraw urzędowych, dla Maryi nadszedł czas rozwiązania. Ponieważ w gospodach przepełnionych przybyłymi ludźmi nie można było znaleźć kąta nadającego się na odbycie porodu, Józef znalazł schronienie w grocie na przedmieściu Betlejem. I tam w środku nocy Maryja wydała na świat Syna. Zawinęła Dziecię w pieluszki i położyła na sianku w żłobie, który się tam znajdował; to znaczy w korycie zrobionym z drzewa czy gliny lub może wykutym w skale, gdzie wkładano pożywienie dla osłów i bydła rogatego, które znajdowało schronienie w grocie. Równocześnie tej nocy ukazały się wyraźne znaki interwencji Bożej w okolicach Betlejem. Niezwykła jasność, niczym zorza polarna, zadziwiła okolicznych pasterzy, którzy na sąsiednim błoniu czuwali nad uśpionymi stadami. Jakiś zwiastun przyniósł im niezwykłą wieść: niedaleko stąd przyszło na świat Dziecię! To, że urodziło się właśnie tej nocy, rozświetlonej w niebywały sposób, i do tego w Betlejem, mieście Dawida, było dla wszystkich jakimś znakiem niebieskim. Pasterze, mając serca proste i skłonne do rozmyślań, przywykli do samotności i stąd, poprzez swoją kontemplację natury, bliżsi Bogu niż ludzie żyjący w zamęcie miejskim, mogli od razu dostrzec zbieżność faktów: Betlejem było miastem Dawida, króla-pasterza. A przecie Mesjasz miał być potomkiem jego rodu. Zapowiedź proroka Micheasza sprzed ponad siedmiuset lat znana była wszystkim: „A ty, Betlejem Efrata, najmniejsze jesteś wśród plemion judzkich! Z ciebie mi wyjdzie Ten, który będzie władał w Izraelu” (Mi 5,1). Chodziło tu niewątpliwie o Dzieciątko leżące w żłobku. A to, że Nowonarodzony w Betlejem przyszedł na świat w zupełnym ubóstwie, było jeszcze jednym znakiem więcej. Czy Mesjasz nie miał być, jak przepowiadał prorok Izajasz, przez całe życie pokornym Sługą? W Ewangelii wg św. Łukasza, w rozdziale drugim, czytamy, w jaki sposób pasterze z Betlejem, pozostawiwszy swoje stada i biegnąc na poszukiwania Mesjasza, słyszeli, jak owa cudowna noc światłości śpiewała chwałę Pana, i zrozumieli, że głosiła ona ludziom największe wydarzenie w historii świata, że niosła ona nową erę życia, nowy ład pojednania, pokoju i miłości. A w ich uszach brzmiały tony chorałów aniołów: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie”.
CZYTAJ DALEJ

Australia/ Policja: podczas ataku na plaży w Sydney zginęło 10 osób

2025-12-14 12:11

[ TEMATY ]

Australia

PAP/EPA/JEREMY PIPER

W wyniku niedzielnego ataku na plaży Bondi w Sydney w Australii zginęło 10 osób, w tym jeden z dwóch zamachowców; rannych zostało co najmniej 18 osób, poszkodowani są dwaj policjanci - przekazały portal australijskiego nadawcy ABC, brytyjski dziennik „Guardian” i agencja Reutera, powołując się na policję stanu Nowa Południowa Walia.

Policja ostrzegła, że w okolicy zdarzenia występuje zagrożenie wybuchem. Pirotechnicy starają się rozbroić improwizowany ładunek wybuchowy.
CZYTAJ DALEJ

Święty Mikołaj biskup Miry – pokornie i radośnie utrudzony dla dobra potrzebujących

2025-12-14 19:50

Bernadetta Żurek-Borek

- Święty Mikołaj potrafił i potrafi wiele zdziałać, wiele pomóc – przekonywał w homilii ks. Kazimierz Skwierawski.

Zabytkowa świątynia Świętego Mikołaja (przy ul. Kopernika 9) jest na mapie starego Krakowa miejscem szczególnym, któremu od 700 lat patronuje święty Mikołaj – Biskup z Miry. Niesamowity święty – który przez długi czas w swojej skromności odmawiał przyjęcia godności biskupiej, dopiero widzenie, w którym Bóg objawił mu swoją wolę, spowodowało, że przyjął urząd pasterski. Sprawował go godnie, znajdując przy tym czas, by wspierać ubogich (cicho, bez rozgłosu) i stawać w obronie sprawiedliwości. I właśnie ta dobroć i miłosierdzie Biskupa Miry, a także ogromna wdzięczność obdarowywanych są jego najpiękniejszym atrybutem do czasów obecnych. Stąd jego dziedzictwo łączy się z piękną tradycją rozdawania prezentów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję