Reklama

Kościół

Odzyskał swój blask

Zakończyły się prace konserwatorskie przy baldachimie Bazyliki św. Piotra. Arcydzieło Berniniego powróciło do dawnego splendoru.

Niedziela Ogólnopolska 43/2024, str. 28-29

[ TEMATY ]

Rzym

Bazylika św. Piotra

Włodzimierz Rędzioch

Fragment poddanego renowacji baldachimu Berniniego

Fragment
poddanego
renowacji
baldachimu
Berniniego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Baldachim Berniniego, barokowe arcydzieło zdobiące Bazylikę św. Piotra, ukaże się w całej swej okazałości 27 października podczas Mszy św. kończącej synod, której przewodniczyć będzie papież Franciszek. W czasie Eucharystii wystawione zostanie starożytne krzesło – Katedra św. Piotra – przechowywane w poddawanym renowacji ołtarzu katedry.

Reklama

Grób Apostoła znajduje się na stoku Wzgórza Watykańskiego, dlatego właśnie tu wzniesiona została bazylika jemu dedykowana, a jej główny ołtarz – ołtarz Konfesji – umieszczono na grobie rybaka z Betsaidy. W 1623 r. Urban VIII postanowił wybudować nad ołtarzem dekorację; zadanie to zlecił najsłynniejszemu artyście tamtych czasów – Gian Lorenzo Berniniemu, z którym współpracowali m.in. Francesco Borromini i Carlo Maderno. Bernini zaprojektował ogromny baldachim z brązu, przypominający baldachim procesyjny. Wynik jego pracy jest zdumiewający. Harmonia konstrukcji i zastosowanie kręconych, żłobkowanych kolumn nadają całości lekkość, dlatego aż trudno uwierzyć, że baldachim ten waży 63 t, a jego wysokość to 28,7 m. Opiera się on na 20-metrowych kolumnach o marmurowych cokołach z elementami herbowymi Barberinich, rodu Urbana VIII – pszczołami. Same kolumny są udekorowane gałązkami oliwnymi i laurowymi, wśród których igrają aniołki (putta). Bazy i kapitele kolumn oplecione są natomiast liśćmi akantu. Całość wieńczy – tak jak w baldachimach procesyjnych – lambrekin z frędzlami wykonany również z brązu. We wnętrzu, na tzw. podniebieniu baldachimu, widnieje symbol Ducha Świętego – gołębica, z której emanują złote promienie. Nad kolumnami na czterech rogach baldachimu stoją anioły, z kolei dwa małe aniołki trzymają symbole władzy papieskiej – tiarę i klucze Piotrowe. Całość wieńczą cztery woluty, nad którymi umieszczono krzyż oparty na złotej kuli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Baldachim Berniniego był przedmiotem ciągłego zainteresowania kustoszy bazyliki, ale gruntowne prace konserwacyjne przeprowadzono dopiero w XVII wieku. Obecnie postanowiono poddać go renowacji również w ramach przygotowań do Roku Świętego 2025. Prace rozpoczęto w drugiej połowie lutego br., a obecnie są już w fazie końcowej. Wszystko po to, aby 27 października papież mógł odprawić uroczystą Mszę św. kończącą synod biskupów przy ołtarzu Konfesji, pod baldachimem, któremu przywrócono dawny splendor.

Na zakończenie prac konserwatorskich dyrekcja Bazyliki św. Piotra, na czele z kard. Mauro Gambettim, archiprezbiterem Bazyliki Watykańskiej, zaprosiła dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej do obejrzenia rezultatów prac jeszcze przed demontażem rusztowań. Była to również okazja do rozmów z pracownikami, którzy zajmowali się renowacją baldachimu.

Jak przypomniał główny inżynier Alberto Capitanucci, baldachim był czyszczony 250 lat po ostatniej wielkiej renowacji. – Ale ogólnie rzecz biorąc, baldachim jest w dobrym stanie i nie było żadnych szczególnych problemów – stwierdził. – Wyczyszczono brąz kolumn, ale przede wszystkim złocenia, które dzięki renowacji odzyskały pierwotny blask. Dziś blask złota pięknie kontrastuje z brązową barwą metalu.

Renowacja baldachimu Berniniego była wyjątkowym dziełem, które można było zrealizować dzięki współpracy Archiwów Watykańskich, Muzeów Watykańskich, pracowników Fabryki św. Piotra, a także doświadczonych konserwatorów. Wsparcia finansowego udzielili Rycerze Kolumba.

2024-10-22 13:24

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pieta Michała Anioła ukryta dla zwiedzających

[ TEMATY ]

pieta

Bazylika św. Piotra

Włodzimierz Rędzioch

Pierwsza kaplica po prawej stronie jest największą atrakcją dla pielgrzymów i turystów odwiedzających Bazylikę św. Piotra. W kaplicy tej, od 1749 r., wystawiona jest najsłynniejsza rzeźba Michała Anioła, Pieta.

Geniusz włoskiego Renesansu przedstawił w marmurze Matkę Bożą opłakującą trzymanego na kolanach Jezusa. Począwszy od przełomu XIV i XV wieku taki wizerunek Maryi ze zmarłym Synem rozpowszechnił się w całej Europie, a tego typu przedstawienia nazywane są pietami od włoskiego pietà – „miłosierdzie”, „litość” (łac. pietas). Artysta miał zaledwie 23 lata, gdy francuski kardynał Jean de Bilheres de Lagraulas zamówił tę rzeźbę – kontrakt między młodym rzeźbiarzem i kardynałem został podpisany 26 sierpnia 1498 r. Artysta rzeźbił pietę dwa lata, a gotowe dzieło było tak doskonałe i godne podziwu, że Giorgio Vasari w swoich Żywotach najsławniejszych malarzy, rzeźbiarzy i architektów chwalił jego pracę tymi słowami: „To rzeczywiście cud, że bryła kamienia, bezkształtna z początku, została doprowadzona do doskonałości, którą natura zwykle stara się stworzyć w ciele! Żaden inny rzeźbiarz, żaden najznakomitszy nawet artysta, nie zdoła nigdy osiągnąć tego poziomu kompozycji i wdzięku”. Sam Michał Anioł był bardzo zadowolony ze swojego dzieła i często odwiedzał kaplicę św. Petroneli, w której była wystawiona. Na wstędze, która przebiega przez szatę Maryi wyrzeźbił dłutem napis: “Angelus Bonarotus Florentinus faciebat” (Michał Anioł Florentyńczyk wykonał), żeby nie przypisywano autorstwa tego wspaniałego dzieła komukolwiek innemu.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławieni będą Ci, którzy nie widzieli a uwierzyli

[ TEMATY ]

Ewangelia

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

lipiec

commons.wikimedia.org

Rozważanie do Ewangelii J 20, 24-29

Czytania liturgiczne na 3 lipca 2025;
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki: chcę, by Pałac Prezydencki był ośrodkiem kształtującym polską politykę bezpieczeństwa

2025-07-03 11:15

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Prezydent elekt Karol Nawrocki podkreślił, że chce, by Pałac Prezydencki był ośrodkiem kształtującym polską politykę bezpieczeństwa w zakresie militarnym, wojskowym, cywilnym, operacyjnym i analitycznym. Stwierdził też, że nominacje generalskie powinny bardziej przejrzyste.

Na czwartkowej konferencji prasowej prezydent elekt wyraził przekonanie, że czeka go udana współpraca z szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Zapowiedział, że chciałby przekonać szefa MON do tworzenia „nowej kultury nominacji generalskich”. „Nie niesie to ze sobą konieczności zmian legislacyjnych, ale Polacy zasługują na to, by nominacje generalskie były bardziej przejrzyste” - powiedział Nawrocki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję