Powodów jest kilka, m.in. ten, że rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem u kobiet. W ub.r. taką diagnozę usłyszało 20 tys. Polek. Jeżeli ten poziom się utrzyma, w ciągu 10 najbliższych lat będzie to w sumie ok. 200 tys. zachorowań.
Nowe podejście
Łańcuch skojarzeń, które wywołuje myśl o leczeniu raka piersi: operacja, ból, chemia, wymioty, wypadanie włosów, nie musi być do końca prawdziwy. W naszej wiedzy o chorobie powinniśmy również mieć świadomość przełomów, które dokonały się w tej dziedzinie w odniesieniu do diagnostyki, leków i ścieżek terapeutycznych. Przede wszystkim dziś o raku piersi mówi się już nie jako o jednej chorobie, lecz jako o grupie chorób o różnych cechach. Zdefiniowanie typu raka na etapie diagnozy daje lekarzowi istotne informacje, z których wynika decyzja o strategii leczenia. Również pacjentki otrzymują szerszą niż dotąd dawkę wiedzy o swojej chorobie. Przykładem jest trwająca obecnie kampania „Sprawdź, czy jesteś HER2-low”, której celem jest edukacja pacjentek. HER2-low to niedawno zidentyfikowana podgrupa tego nowotworu. Odkrycie ma duże znaczenie dla personalizacji leczenia i stwarza lepsze perspektywy dla pacjentek z tą podgrupą. W ramach kampanii w siedmiu miastach zorganizowano spotkania edukacyjne. Dla osób, które w nich nie uczestniczyły, na portalu onkologicznym zwrotnikraka.pl , który jest organizatorem kampanii, dostępne są przystępnie opracowane materiały edukacyjne pt. „HER2-low – co wiemy o nowym podejściu do raka piersi”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu