Problem z bibelotami polega przede wszystkim na tym, że nagromadzone w jednym pomieszczeniu sprawiają wrażenie ogólnego nieporządku. Najczęściej są przypadkową zbieraniną rzeczy słabo komponujących się ze sobą. Trudno je też utrzymać w czystości, bo szybko się kurzą. W większości przypadków nie mają też żadnej sensownej funkcji. Kiedy więc rozglądasz się po mieszkaniu i dosłownie z każdego wolnego miejsca „coś” na ciebie spogląda, to znak, że warto spróbować ogarnąć ten chaos.
To miejsce, w którym czystość i porządek wydają się czymś oczywistym, a jednak bardzo łatwo je zabałaganić. Pomóc tu może właściwa organizacja.
Największym wrogiem porządku w łazience jest liczba przedmiotów, które w niej trzymamy. Bywa, że kosmetyki zajmują każdy fragment brzegu wanny i umywalki, a góra ręczników piętrzy się na pralce. Szczególnie w małych łazienkach warto przeprowadzić ostrą selekcję i usunąć rzeczy zbędne. To tylko złudzenie, że przy większej liczbie przedmiotów zawsze będziesz mieć wszystko pod ręką. W praktyce musisz nieustannie przesuwać kolejne słoiczki i buteleczki, nierzadko potrącając je i przewracając. Zdejmowanie za każdym razem kilkunastu (lub więcej) kosmetyków stojących na wannie skutecznie wydłuża czas potrzebny na jej umycie. Poza tym pojemniki zbierają kurz, a ochlapane wodą czy mydłem tworzą nieładne zacieki.
Kiedy Mszą Świętą, Eucharystią stanie się całe moje życie, zrozumiem
Eucharystię - ks. Dominik Chmielewski.
W ołtarzu głównym parafii Bożego Ciała pod potężnym drewnianym
krucyfiksem stoi gigantycznych rozmiarów malowidło: w jego centrum
nakryty białym obrusem okrągły stół, za którym siedzi Chrystus,
po bokach dwóch Apostołów. Chrystus, oparty o stół, łamie
bochen chleba, przy jego prawej dłoni stoi bukłak z winem. Apostołowie
ewidentnie nie bardzo rozumieją tę scenę. Na płótnie nie
wyczuwa się napięcia, ale atmosferę rodzinnego rozluźnienia. Obraz
nabiera kolorów i życia w chwili, kiedy w łomżyńskim kościele kapłan
odprawia Eucharystię. Płótno bowiem wisi na takiej wysokości,
iż wydaje się realnym tłem dla ołtarza. Kiedy kapłan podnosi hostię,
a potem łamie ją, przecież za każdym razem ożywia scenę sprzed
dwóch tysięcy lat…
Inauguracja działalności Centrum Obserwacyjnego Polskiej Agencji Kosmicznej na terenie Akademickiego Ośrodka Szybowcowego Politechniki Rzeszowskiej w miejscowości Bezmiechowa
Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) wybudowała w Bezmiechowej Centrum Obserwacyjne - na szczycie góry, gdzie znajduje się Akademicki Ośrodek Szybowcowy Politechniki Rzeszowskiej. Stamtąd będzie śledzić sztuczne satelity krążące na orbicie wokół Ziemi. Centrum otwarto w czwartek.
Obserwatorium znajduje się na wysokości 615 metrów, na szczycie górującym nad wsią Bezmiechowa. Budowa trwała rok. Wcześniej, w 2022 roku, Polska Agencja Kosmiczna podpisała z Politechniką Rzeszowską porozumienie w tej sprawie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.