Wydarzenie zorganizowane w sobotnie popołudnie 7 września zgromadziło liczną publiczność, a wypełniające świątynię dźwięki muzyki mistrzów stworzyły niezapomnianą atmosferę.
Powitanie pełne wdzięczności
Ponad 50 młodych i doświadczonych artystów z Poznania przybyło do Wambierzyc na zaproszenie burmistrza Radkowa Jana Bednarczyka, który z dumą podkreślił: – Jesteśmy ogromnie zaszczyceni, że po raz kolejny możemy gościć Poznańskie Słowiki. To zawsze wyjątkowe wydarzenie, niezależnie od tego, czy odbywa się podczas kolędowania, czy przy innych okazjach. Mam ogromną przyjemność oraz wzruszenie, zapraszając chór pod batutą dyrektora artystycznego Macieja Wielocha, aby kontynuował koncert – mówił z dumą burmistrz Bednarczyk. Wcześniej proboszcz i kustosz sanktuarium o. Albert Krzywański powitał zebranych, mówiąc o wyjątkowości tego wydarzenia i wdzięczności za możliwość wsłuchania się w głosy chóru w maryjnej bazylice.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Mistrzowskie dzieła
Wyśpiewany tego dnia repertuar składał się z utworów o szerokim spektrum stylistycznym, od kompozycji barokowych po klasyczne dzieła Mozarta i Gounoda. – Dzisiejszy program to przepływ muzyki wokalnej i instrumentalnej, dający pojęcie o bogactwie oraz różnorodnych możliwościach naszej muzyki chóralnej – zaznaczył dyrygent. – Zaczniemy od trzech kompozycji z okresu barokowego, w tym od utworu „In virtute tua” (W Twej mocy) Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego oraz chóralnego „Jesus bleibet meine Freude” (Jezu, pozostań moją radością) Johanna Sebastiana Bacha – wymieniał Wieloch. Na zaaranżowanej scenie oprócz Poznańskich Słowików wystąpili soliści: Joanna Kortylewicz (sopran) i Konrad Glaeser (baryton), a także organista Marcin Gałęski. Wspólnie stworzyli niezapomniane wykonania utworów takich jak „Agnus Dei” (Baranku Boży) i z „Mszy koronacyjnej” Mozarta „Ave verum corpus” (Bądź pozdrowione, prawdziwe Ciało), czy „Pie Jesu” (Pobożny Jezu) Gabriela Fauré, które poruszyły zgromadzonych słuchaczy.
Wzruszające zakończenie
Koncert był wyjątkowy nie tylko ze względu na swoją muzyczną oprawę, ale także dlatego, że wpisał się w obchody 85-lecia chóru. Przypomnijmy, że został on założony w 1939 r. przez 19-letniego wówczas Stefana Stuligrosza, który przez kolejne 72 lata prowadził zespół, nadając mu niepowtarzalny styl i klasę. Poznańskie Słowiki pod jego batutą zdobyły światowe uznanie i pozostają jednym z najważniejszych polskich zespołów chóralnych. Występ zakończył się burzliwymi brawami, a na twarzach wielu słuchaczy widać było wzruszenie. Burmistrz Bednarczyk wręczył solistom, dyrygentowi oraz chórowi pamiątkowe statuetki z cytatem papieża Piusa XII: „Piękna muzyka jest uniwersalnym językiem, który mówi bezpośrednio z serca do serca poza murami i poza granicami narodów”, co doskonale oddało nastrój koncertu. – Ta muzyka poruszyła mnie do głębi. Nigdy wcześniej nie doświadczyłam takiego piękna w jednym miejscu. Te głosy i ta atmosfera zostaną ze mną na długo. To było coś więcej niż koncert, to była modlitwa w muzyce, która dotknęła duszy – podkreśliła Anna z Radkowa. Na multimedialną relację z wydarzenia zapraszamy na swidnica.niedziela.pl.