Sosnowiecki oddział Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych powstał już w 1996 r., jako odpowiedź na zachętę św. Jana Pawła II, który podkreślał, że w dzisiejszym świecie rodziny wielodzietne są „świadkami tego szczęścia, które wypływa z dzielenia miłości, nawet za cenę wielu wyrzeczeń”.
Stowarzyszenie, któremu patronuje św. Jadwiga Śląska, zostało powołane do istnienia dekretem bp. Adama Śmigielskiego w 2004 r. Opiekunem duchowym został ówczesny dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin, ks. Andrzej Cieślik, a pierwszym prezesem Maria Krzysztoń. Po niej funkcję tę pełniły Teresa Żurawek, Bogusława Seremet i Irmina Matyszkiewicz, a obecnie – Irena Warelis.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wspólnota wartości
W ramach stowarzyszenia rodziny, które wychowują czworo i więcej dzieci własnych lub przysposobionych, wspierają się w troskach dnia codziennego, wymieniają doświadczeniami, a także rozwijają w wierze. Czynią to na cyklicznych spotkaniach, wycieczkach i pielgrzymkach oraz w czasie corocznego wypoczynku wakacyjnego (w tym roku było to 10 dni w Wągrowcu na początku sierpnia).
Reklama
– Obecnie w stowarzyszeniu działają głównie osoby z dużym stażem. To 16 rodzin, w tym jedna z archidiecezji katowickiej. Najliczniejsza z nich posiada 11 dzieci, a razem jest nas około setki – opowiada Irena Warelis. Jak podkreśla, najważniejsza jest wspólnota wartości i wzajemne umocnienie w doświadczeniach: – Członkowie stowarzyszenia mogą rozmawiać o swoich problemach z tymi, którzy doskonale ich rozumieją, a dzieci integrują się w gronie osób z podobnymi wartościami. Duża tu zasługa także naszego opiekuna, ks. Grzegorza Kossa, oraz biskupów, na których wsparcie i życzliwość możemy zawsze liczyć.
Ważne dla kapłanów
– Bezpośredni kontakt z rodzinami wielodzietnymi jest dla mnie bardzo cenny. Wspólne spędzanie czasu z dorosłymi, młodzieżą i dziećmi umożliwia budowanie relacji z konkretnymi osobami i poznawanie tego, czym żyją, co uważają za ważne, z jakimi problemami mierzą się w codzienności. To pozwala mi widzieć kawałek realnego świata i chroni przed budowaniem oderwanych od rzeczywistości wyobrażeń dotyczących życia małżeńskiego i rodzinnego. Widzę też, że jesteśmy sobie nawzajem – ksiądz i rodziny – bardzo potrzebni. Wielokrotnie słyszę, jak ważny jest dla nich udział w Eucharystii, wspólne rozmowy dotyczące wiary czy po prostu bycie razem. Dla mnie z kolei budujące jest ich świadectwo wiary i zaufania Panu Bogu – mówi ks. Grzegorz Koss, dyrektor Diecezjalnego Centrum Służby Życiu i Rodzinie w Sosnowcu, obecny opiekun duchowy stowarzyszenia.
Jak podkreśla, świadectwo tych rodzin jest ważne, gdyż pokazują swoim życiem, że każde dziecko jest bezcennym darem. – Takie świadectwo w świecie, w którym dziecko bywa traktowane jako ciężar, jest szczególnie istotne. Rodziny wielodzietne potwierdzają, że źródłem szczęścia jest dawanie, czyli miłość – dodaje ks. Koss.
Zaproszenie
– Pandemia mocno ograniczyła nasze działania, ale rozkręcamy się po niej na nowo. Jesteśmy otwarci na współpracę ze wszystkimi rodzinami, nie tylko wielodzietnymi. Chcemy dawać świadectwo swoim życiem. Zachęcamy wszystkich, którzy chcą się przekonać, jak działa stowarzyszenie, by do nas dołączyli. Pierwsze powakacyjne spotkanie odbędzie się 6 października w parafii św. Floriana w Sosnowcu i rozpocznie się Mszą św. o godz. 14.30 – mówi Irena Warelis.