Reklama

Wiara

Czy Jezus żąda za dużo?

Czy wymagania Jezusa są zbyt duże, byśmy mogli im sprostać? A może wszystkiemu winne jest tłumaczenie Pisma Świętego, przez które mamy problem ze zrozumieniem tego, co On do nas mówi?

2024-09-17 14:50

Niedziela Ogólnopolska 38/2024, str. 20-21

[ TEMATY ]

Jezus

Grażyna Kołek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy czyta się nauki Jezusa, a także inne zalecenia Pisma Świętego oraz wskazania Kościoła, można odnieść wrażenie, że wzywają one do rzeczy zbyt trudnych, wręcz niemożliwych. Nie potrafimy żyć według tych zasad i stale mamy się z czego spowiadać. Wokół też wciąż widzimy, że łamane są Boże przykazania. Jest to problem realny i nie należy twierdzić, że wszystko jest w porządku, że wystarczy przestrzegać reguł. Z drugiej strony ci, którzy widzą trudność, czasem proponują nietrafne jej rozwiązania.

Droga na szczyt

Wielu ludzi chciałoby ułatwienia ze strony prawa Bożego. Dlatego jest ono na różne sposoby atakowane. Jedni chcą się poczuć lepsi, ale nie dzięki większemu wysiłkowi i Bożej łasce, lecz dzięki dostosowaniu poziomu wymagań do ich możliwości. Inni w ogóle odrzucają moralność chrześcijańską jako zbyt wymagającą, a wolność pojmują jako wolność grzeszenia.

Widać tu pewne podobieństwo do wymagań szkolnych. Wielu chce po prostu mniej pracy i cieszy się z wykreślania lektur, niskich progów z matematyki itd. Ale nawet jeśli programy niektórych przedmiotów są przeładowane, każdy rozumie, że rezygnacja z dużej części wymagań musi w ostatecznym rachunku spowodować obniżenie poziomu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pełna treść tego i pozostałych artykułów z NIEDZIELI 38/2024 w wersji drukowanej tygodnika lub w e-wydaniu .

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Wojda: Ofiara Jezusa na krzyżu jest orędziem życia, a nie śmierci

[ TEMATY ]

krzyż

ofiara

Jezus

T. Margańska/www.flickr.com/photos/episkopatnews

„Dzisiejszy człowiek musi tę prawdę zrozumieć. Nie może się jej bać ani lękać. Współczesny człowiek musi przełamać w sobie barierę nieufności i pesymizmu, obojętności i egoizmu, które mocno spowiły jego serce i nie pozwalają mu spojrzeć dalej, poza horyzont ziemskiego życia, gdzie go oczekuje Bóg Miłosierny” - mówił 28 września do licznie zgromadzonych w archikatedrze mieszkańców Białegostoku abp Tadeusz Wojda podczas uroczystej Mszy św., która była punktem kulminacyjnym obchodów Dni Patrona miasta, bł. ks. Michała Sopoćki.

Nawiązując do czytań liturgicznych metropolita wyjaśniał, że proroctwo proroka Ezechiela mówiące o tym, że Bóg nie opuścił swego ludu i się nim zaopiekuje spełniło się w Jezusie Chrystusie. To On jest Dobrym Pasterzem, który przychodzi, aby „odszukać zagubionego człowieka, wyzwolić go z niewoli grzechu i szatana, i w ten sposób na nowo pojednać go z Bogiem Ojcem. Stało się to możliwe dzięki wielkiemu zadośćuczynieniu, jakie Jezus dokonał na krzyżu” - mówił.
CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Św. Andrzej Kim Taegon, pierwszy koreański kapłan

[ TEMATY ]

Św. Andrzej Kim Taegon

zdjęcie na licencji CC-0/materiał vaticannews.va/pl

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon – pierwszy koreański kapłan, oraz towarzysze – pierwsi od czasów średniowiecza święci kanonizowani poza Rzymem – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 20 września przypada wspomnienie męczenników koreańskich. Zostali kanonizowani 6 maja 1984 r. przez św. Jana Pawła II. Relikwie św. Andrzeja Kim Taegona znajdują się w sanktuarium Mirinae w diecezji Suwon, zaś pozostałych męczenników w innych miejscach. Św. Andrzej Kim Taegon jest patronem kleru koreańskiego.

Wszyscy należeli do jednego z najmłodszych Kościołów – Kościoła koreańskiego, którego historia zaczęła się dopiero u schyłku XVIII wieku, kiedy grupa młodych uczonych koreańskich po raz pierwszy spotkała się z chrześcijaństwem, studiując europejską literaturę. Ich zainteresowanie wynikające początkowo jedynie z ciekawości, przerodziło się z czasem, pod wpływem łaski, w wiarę. Kiedy odkryli znaczenie chrztu świętego, wysłali jednego spośród swego grona do Pekinu, aby tam właśnie przyjął ten sakrament. Dla izolowanych przez wieki Koreańczyków Pekin był jedynym miastem, do którego raz w roku mogli się udać, aby zapłacić podatek. To przy okazji tych wizyt dotarły do Korei chrześcijańskie księgi. Po powrocie do ojczyzny Piotr, bo takie imię otrzymał na chrzcie wysłaniec, udzielił tego sakramentu pozostałym uczonym, dając początek Kościołowi koreańskiemu. Był to bodajże jedyny przypadek w historii Kościoła, kiedy jakiś naród przyjął Ewangelię nie od zagranicznych misjonarzy, ale od własnych braci i to świeckich.
CZYTAJ DALEJ

W jaki sposób Jan Paweł II postrzegał Medjugorje?

2024-09-19 23:36

[ TEMATY ]

Medjugorje

Autorstwa gnuckx/Autorstwa Eric Draper - whitehouse.gov, commons.wikimedia.org

Św. Jan Paweł II pozytywnie wyrażał się na temat Medjugorje. Dał temu wyraz w prywatnych listach, potwierdzają to naoczni świadkowie, z którymi się spotykał - potwierdził podczas konferencji prasowej w Watykanie prefekt Dykasterii Nauki Wiary, prezentując ogłoszoną dziś notę o nadprzyrodzonych wydarzeniach związanych z tym bośniackim miasteczkiem.

Kard. Víctor Manuel Fernández przypomniał, że papież Polak chciał osobiście udać się do Medjugorje, ale sprzeciwiał się temu miejscowy biskup. „Jan Paweł II - powiedział argentyński purpurat - stwierdził na przykład: «Dziękuję za informacje o Medjugorje. Ja także nawiedzam codziennie to miejsce, kiedy się modlę». Kiedy indziej napisał: «Niestety nigdy nie byłem w Medjugorje, choć mój wzrok zwraca się ku temu miejscu». W swym duchowym podejściu do historii św. Jan Paweł II powiedział też kiedyś: «Patrzę na ten region. Tych strasznych rzeczy, które dzieją się na Bałkanach nie można zrozumieć bez Medjugorje»”. Kard. Fernandez podkreślił, że wszyscy papieże podchodzili z wielkim szacunkiem do duchowego doświadczenia Ludu Bożego związanego z tym miejscem.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję