Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Jaka jest relacja między słowem Bożym a modlitwą?

Niedziela Ogólnopolska 36/2024, str. 18

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bardzo ważną rzeczą dla katolika jest lektura Pisma Świętego. Chodzi o to, aby z jednej strony poznać treść Biblii, a z drugiej – aby ta lektura była łączona z modlitwą. „Czytaniu Pisma Świętego powinna towarzyszyć modlitwa, aby stało się ono rozmową pomiędzy Bogiem a człowiekiem. Wszak «z Nim rozmawiamy, kiedy się modlimy, Jego słuchamy, gdy czytamy Boże słowo»” – naucza Katechizm Kościoła Katolickiego (n. 2653) za św. Ambrożym z Mediolanu. Słowo Boże jest zatem u źródeł modlitwy.

Reklama

Na szczególną więź między słowem Bożym a modlitwą w swojej pracy z młodymi ludźmi zwrócił uwagę sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki, twórca Ruchu Światło-Życie. Kładł on duży nacisk na tzw. Namiot Spotkania – refleksję i modlitwę połączoną ze słowem Bożym. Tradycja chrześcijańska jest bardzo bogata w doświadczenia modlitwy z Pismem Świętym. Warto wskazać na metodę lectio divina, która zrodziła się w środowisku monastycznym, a obecnie jest praktykowana przez wiele osób w różnych wspólnotach katolickich. Guigo Kartuz z XII wieku w swoim dziele Drabina mnichów napisał: „Szukajcie czytając, a znajdziecie rozmyślając; pukajcie modląc się, a będzie wam otworzone przez kontemplację”. Słowo Boże znajduje się u źródeł modlitwy, bo Bóg wychodzi do człowieka ze swoim Objawieniem, które zawarte jest w Piśmie Świętym. Modlitwa chrześcijańska powinna karmić się i inspirować słowem Bożym. „Słowo Boże staje się ciałem – pozwolę sobie na użycie tego wyrażenia: staje się ciałem w tych, którzy przyjmują je na modlitwie. W niektórych starożytnych tekstach pojawia się intuicja, że chrześcijanie tak bardzo utożsamiają się ze Słowem, że nawet gdyby spalono wszystkie Biblie świata, to i tak można by ocalić «replikę» tego Słowa, poprzez ślad, jaki zostawiło ono w życiu świętych” – naucza papież Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oczywiście w tradycji chrześcijańskiej zasadniczym pokarmem modlitwy chrześcijańskiej są psalmy. Psałterz, obok tradycyjnego pacierza, powinien się stać naszą modlitwą, naszym sposobem zwracania się do Boga i odnoszenia się do Niego. „W tej księdze znajduje wyraz całe ludzkie doświadczenie w jego różnorodnych aspektach i cała gama uczuć, które wypełniają egzystencję człowieka. W Psalmach splatają się i wyrażają radość i cierpienie, pragnienie Boga i świadomość własnej niegodności, szczęście i poczucie opuszczenia, zaufanie do Boga i bolesna samotność, pełnia życia i lęk przed śmiercią. Wszystko, czym żyje człowiek wierzący, zawarte jest w tych modlitwach” – powiedział podczas jednej z katechez Benedykt XVI. Psalmy to tak naprawdę szkoła modlitwy. „Zostały nam one dane, abyśmy nauczyli się zwracać do Boga, rozmawiać z Nim, mówić Mu o sobie Jego słowami, znajdować język pozwalający spotkać się z Nim” – podkreślił Benedykt XVI.

Warto podczas lektury Pisma Świętego zatrzymać się na chwilę i pomodlić przy pomocy słowa Bożego.

2024-09-03 13:19

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak zaufać Bogu w czasie cierpienia?

Niedziela Ogólnopolska 29/2022, str. 20

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Karol Porwich /Niedziela

Pytanie czytelnika: Jak zaufać Bogu w czasie cierpienia?
CZYTAJ DALEJ

Panie, ucz mnie pięknej wrażliwości na potrzeby bliźnich i wielkiej ofiarności!

2024-11-08 07:52

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

João Zeferino da Costa/ en.wikipedia.org

Ważne jest, by chcieć i umieć dzielić się z innymi. Trzeba to robić mądrze, w taki, sposób, jak jest to możliwe, na ile mnie stać. Jezus nie żąda, bym oddał wszystko, co posiadam. On chce natomiast, bym dał drugiemu to, czego w danej chwili potrzebuje najbardziej, co jest mu niezbędne do życia. Muszę zatem prosić Pana o dobre oczy i wrażliwe serce, by patrzeć na innych, widzieć ich potrzeby i wychodzić naprzeciw.

Jezus, nauczając rzesze, mówił: «Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok». Potem, usiadłszy naprzeciw skarbony, przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz. Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała na swe utrzymanie».
CZYTAJ DALEJ

Łączenie kropek

2024-11-08 18:00

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

GK

Jeden z moich znajomych opowiedział mi niedawne zdarzenie. Ani specjalnie bulwersujące, ani przesadnie smutne, raczej banalne. Jak zeszłoroczny numer liberalno-katolickiego czasopisma.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję