Ksiądz Mirosław Prokop urodził się 12 lipca 1966 r. w Grabowcu, jako syn Zbigniewa i Władysławy z d. Brzuchala. Został ochrzczony 4 września 1966 r. w parafii św. Mikołaja w Grabowcu. Tam też, 16 maja 1981 r. przyjął sakrament bierzmowania. W 1973 r. rozpoczął naukę w Szkole Podstawowej w Grabowcu. Dalsza naukę kontynuował w Liceum Ogólnokształcącym w Grabowcu. Egzamin dojrzałości zdał w maju 1985 r. Po maturze wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Lublinie.
Proboszcz parafii w Grabowcu, ks. Franciszek Nucia w opiniach do władz seminaryjnych pisał: „Mirosław Prokop jest szczery, otwarty, radosnego usposobienia, posiadający również uzdolnienia muzyczne – według mojego rozeznania jest dobrym kandydatem na kapłana”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przed święceniami diakonatu, które przyjął w katedrze lubelskiej 12 kwietnia 1990 r., ks. Franciszek Nucia, jeszcze raz potwierdził to co napisał w latach poprzednich: „Zaświadczam, że alumn Mirosław Prokop nie powinien zawieść pokładanych w nim nadziei, i jako diakon, a w przyszłości kapłan, swoją gorliwością, uczciwością, otwartością i życzliwością, umocniony pobożnością którą przejął od rodziców, będzie przyczyniał się do wzrostu Królestwa Bożego”.
Święcenia kapłańskie otrzymał w katedrze w Lublinie z rąk bp Bolesława Pylaka w dniu 18 maja 1991 r.
Reklama
Po święceniach jako wikariusz pracował duszpastersko w parafiach: Tereszpol, Bełżec, Zamość Zmartwychwstania Pańskiego i św. Tomasza Apostoła, Zamość MB Królowej Polski.
Z dniem 20 sierpnia 2007 r. został mianowany proboszczem parafii Niepokalanego Serca NMP w Łaziskach, a od dnia 20 sierpnia 2014 r. do chwili śmierci pełnił urząd proboszcza parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Szczebrzeszynie oraz kapelana Szpitala i Domu Pomocy Społecznej w Szczebrzeszynie.
W latach 2002-09, ks. Mirosław pełnił funkcję diecezjalnego koordynatora Wspólnot Odnowy w Duchu Świętym i opiekuna Wspólnoty Zamojskiej.
Od 5 grudnia 2016 r. pełnił urząd Wicedziekana Dekanatu Szczebrzeszyn.
Pełniąc posługę proboszcza w Łaziskach dał się poznać jako człowiek czynu. Nowa droga prowadząca do plebanii, wymiana stolarki kościelnej, nowa sedilia, instalacja nowego prezbiterium wraz z postawieniem nowego kamiennego ołtarza oraz ambony. Po 7 latach pracy został skierowany do pracy w Szczebrzeszynie.
Tam przez ostatnie lata zabiegał nie tylko o rozwój duchowy parafii ale także o dobra trwałe szczebrzeszyńskiego kościoła. Przy wsparciu parafian udało się zmienić dach na kościele parafialnym jak również odnowić elewację zewnętrzną. Ukończono urządzanie domu parafialnego.
Reklama
Działania zewnętrzne nie przeszkadzały mu w skupieniu się na tym co najbardziej istotne – posłudze sakramentalnej, comiesięcznej Mszy św. z modlitwą o uzdrowienie, prowadzonych nabożeństwach Maryjnych oraz spotkaniach z parafianami. Zawsze zorganizowany, z wizją na przyszłość, pełen planów i ukrytych marzeń służył jak tylko potrafił powierzonej sobie wspólnocie.
Wiadomość o śmierci zaskoczyła wszystkich, którzy znali ks. Mirosława. Dlatego tym liczniej zgromadzili się by pożegnać swojego kapłana, proboszcza, przyjaciela na pielgrzymim szlaku do nieba. Kulminacyjnym momentem pożegnania była Eucharystia żałobna sprawowana w niedzielne popołudnie 21 lipca w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Szczebrzeszynie, której przewodniczył ks. Błażej Górski – dziekan Dekanatu Szczebrzeszyn, a kazanie wygłosił ks. Bartłomiej Garczyński – proboszcz par. św. Izydora w Topólczy.
Msza św. pogrzebowa pod przewodnictwem bp. Mariusza Leszczyńskiego została celebrowana, 22 lipca w kościele św. Mikołaja w Grabowcu. Okolicznościowe kazanie wygłosił ks. Mirosław Bielecki, kapłan archidiecezji lubelskiej, ojciec Ogniska Miłości w Łopocznie.
Kaznodzieja powiedział m.in.: „Wydawało Mu się, że to wakacje, czas odpoczynku, odwiedzenia znajomych, wyjazdu... A śmierć zaskoczyła... Czy zaskoczony był też ks. Mirek? Znamienne są słowa, które zapisał w swoich testamentach: Miesiąc przed święceniami kapłańskimi: Ja niżej podpisany Mirosław Prokop zdając sobie sprawę z tego, że dni każdego człowieka są policzone i zawsze należy być gotowym do stawienia się na wezwanie Stwórcy i Najwyższego Sędziego (...).
Głęboko ufam, że tego dnia nie dał się zaskoczyć śmierci”!
Po Mszy św. pogrzebowej ciało zmarłego ks. Mirosława Prokopa zostało złożone na cmentarzu parafialnym w Grabowcu w rodzinnym grobie.