Katolicki Zespół Szkolno-Przedszkolny, powołany z inicjatywy abp. Józefa Kupnego, rozpoczyna 5. rok działalności. Program wychowawczy placówki oparty został na personalizmie chrześcijańskim zakładającym, że każdy człowiek jest osobą, która ma swoją godność, swoją wartość i zasługuje na szacunek. Dyrektorem szkoły jest s. Magdalena Kluz. – Część osób kojarzy naszą szkołę z siostrami, które tu pracują, ale to nie jest szkoła sióstr, to jest szkoła prowadzona przez ludzi świeckich. Świeccy są ogromną wartością Kościoła i chodzi o to, by angażować ich w projekty pod patronatem Kościoła – mówi s. Magdalena i dodaje: – W naszej szkole pracują fantastyczni nauczyciele, którzy są zaangażowani, mają pasje i żyją wartościami. W procesie wychowania bardzo ważną jest osoba nauczyciela, świadectwo jego życia. Tak jak powiedział Paweł VI dzisiejszy świat potrzebuje bardziej świadków niż nauczycieli, a nauczycieli o ile są świadkami. To jest ogromnie ważne – mamy wpływ na życie dzieci nie tylko przez przekazywanie wiedzy, ale także przez naszą postawę, przez to, kim jesteśmy, jak odnosimy się do drugiego człowieka.
Nie wychowujemy dzieci, ale dorosłych
Reklama
Siostra Magdalena Kluz podkreśla, że nauka i wychowanie to długoletni proces: – My tak naprawdę nie wychowujemy dzieci, my wychowujemy dorosłych. Ich dzisiejsze 7, 10, 12 lat to tylko stan przejściowy, za jakiś czas będą ludźmi dorosłymi. Już dzisiaj przygotowujemy dziecko, by poradziło sobie za kilka, kilkanaście lat na rynku pracy, by poradziło sobie z różnymi wyzwaniami, by miało odwagę wyjść do świata i pokonywać trudności, które się pojawiają w dorosłym życiu. Zależy nam, żeby nasi absolwenci byli ludźmi, którzy potrafią szanować siebie, i innych. Żeby byli ludźmi dobrze wykształconymi, mądrymi, odpowiedzialnymi, uczciwymi, wrażliwymi. A tak naprawdę chodzi o to, żeby młody człowiek, który opuszcza naszą placówkę, wiedział, co jest dobre, a co złe i podążał w swoich wyborach za dobrem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W szkole dzieci mają wiele możliwości na rozwijanie swoich pasji i zainteresowań. – Oprócz różnych zajęć dodatkowych staramy się w dzieciach wypracować nawyk codziennego czytania, przebywania z książką, szukania informacji w książkach. Dziecko czytając uczy się ortografii, interpunkcji, odpowiedniego stylu. W szkole mówimy do dzieci piękną polszczyzną, mocno zwracamy uwagę także na kulturę zachowania. Nasi uczniowie noszą mundurki, które z jednej strony sprawiają, że uczeń identyfikuje się z naszą szkołą, z wartościami, które przekazujemy, a z drugiej strony mundurek zobowiązuje, by godnie reprezentować szkołę. Nie chcemy budować elitarnej placówki, ale taką, która bardzo wyraźnie pokazuje świat katolickich wartości – opowiada s. Magdalena.
Herb z wartościami
W Zespole Szkolno-Przedszkolnym jest więcej przyznanych przez organ prowadzący godzin z języka angielskiego, dzieci mają również dodatkową lekcję matematyki i języka polskiego. – Kładziemy nacisk na jak najlepszą edukację, stawiamy dzieciom wymagania stosownie do ich wieku, by dobrze wykorzystały czas nauki w szkole – zaznacza s. Magdalena Kluz.
Reklama
Jak podkreśla, to, co definiuje szkołę, pięknie zawarte jest w herbie placówki: – Trójwzgórze symbolizuje wysiłek konieczny do osiągnięcia zamierzonych celów, łódź nawiązuje do wezwania Chrystusa „Wypłyń na głębię”, a otwarta książka symbolizuje wiedzę, którą uczniowie powinni zdobywać w szkole każdego dnia.
Srebrny kolor mobiliów herbowych oznacza szczerość i pokorę, błękit Niebo do którego mamy dążyć, a czerwień symbolizuje poświęcenie i wytrwałość, jakiej wymaga nauka.
Rodzice są naszymi partnerami
Pani Anna Huber rozpoczyna czwarty rok pracy jako nauczyciel Katolickiego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego. Na szkołę patrzy także z perspektywy rodzica, do placówki uczęszcza dwóch jej synów.
– Wiedziałam, że dla swoich dzieci chciałabym znaleźć inne miejsce niż typowa placówka publiczna. Sama przez kilka lat w takiej pracowałam i nie podobały mi się pewne treści, które były tam dzieciom przekazywane. Nie było tam też współodpowiedzialności nauczyciela za proces wychowania ucznia. Dlatego bardzo się ucieszyłam, że szkoła katolicka na Paulińskiej została otwarta. I od razu pomyślałam, że chciałabym pracować w takim miejscu.
Kiedy przyszłam na pierwsze szkolenie urzekła mnie idea, z jaką tutaj ma być przekazywana wiedza i wartości oraz sposób, w jaki mamy wspierać rodziców w wychowaniu dzieci.
Rodzice są naszymi partnerami, działamy razem z nimi. Teraz rozpoczynam czwarty rok pracy i bardzo się cieszę, że mogę być częścią takiego dzieła – opowiada pani Anna i dodaje: – Jeśli dla kogoś są ważne wartości katolickie, jeśli dla kogoś jest ważne życie z zasadami wiary, to może mieć pewność, że oprócz wiedzy dziecko takie wychowanie tu otrzyma.
Kształtują cnoty
Szkoła w każdym miesiącu kładzie nacisk na kształtowanie jednej, wybranej cnoty, która staje się celem wysiłków nie tylko dzieci, ale całej społeczności przedszkola, szkoły i domu. – Cnota to może nie jest zbyt popularne słowo w dzisiejszych czasach, niektórzy rodzicie reagują na nie zdziwieniem. Ale jeśli jesteśmy osobami wierzącymi, to wiemy, że święci, błogosławieni żyli według określonych cnót i rozwijali te cnoty. My też chcemy nasze dzieci doprowadzić do świętości i nasza placówka wspiera rodziców w tej drodze. Uczymy dzieci obowiązkowości, porządku. Uczymy uczniów sprawiedliwości, wrażliwości na potrzeby innych, tego, by nie myśleli tylko o sobie. Świat każe nam patrzeć tylko na siebie, by było wygodnie, łatwo i przyjemnie, a my pokazujemy, że nie zawsze to, co wygodne, jest dla nas dobre. Nie zawsze to, co łatwe i przyjemne jest słuszne. Pokazujemy dzieciom, że czasem warto wybrać drogę, która jest trudniejsza, ale doprowadzi nas do dobrego celu. To jest niezwykle istotne, widzę to na co dzień jako rodzic i jako nauczyciel pracujący z dziećmi – zaznacza Anna Huber. Podkreśla, jak ważne jest, by ten proces zacząć już w przedszkolu, w klasach wczesnoszkolnych, bo dzieci mają wtedy największe możliwości przyswajania, wchłaniania wiedzy, ale też nawyków. – Dobre nawyki wykształcone w młodym wieku procentują w dorosłości. Właśnie tego chcemy dla naszych przedszkolaków, dla naszych uczniów, żeby od najmłodszych lat nabywali kompetencji, rozwijali swoje talenty i kształtowali w sobie pewne cnoty, które będą im towarzyszyć przez resztę życia.