Reklama

Niedziela w Warszawie

Świątynia na pięciolecie parafii

Czy bryła kościoła Matki Bożej Pompejańskiej na Pradze jest wybitnie minimalistyczna, bo trudno o prostszą formę? Raczej jest dobrze dopasowana, wkomponowana w osiedle.

Niedziela warszawska 32/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Warszawa

Archiwum PMBP

Architektura świątyni jest dopasowana do otoczenia – mówi ks. proboszcz Roman Kot

Architektura świątyni jest dopasowana do otoczenia – mówi ks. proboszcz Roman Kot

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczyste poświęcenie i przekazanie parafianom przed kilkoma tygodniami kościoła Matki Bożej Pompejańskiej na Żeraniu-Białołęce było zwieńczeniem prac nad budową wspólnoty parafialnej, trwających od jesieni 2016 r. Wtedy abp Henryk Hoser podpisał dekret powołujący przy ul. Myśliborskiej ośrodek duszpasterski na prawach parafii. Mogły więc być prowadzone księgi parafialne i udzielane sakramenty.

Jesienią 2019 r. bp Romuald Kamiński podpisał dekret erygujący parafię pod wezwaniem Matki Bożej Pompejańskiej. Msze św. odbywały się w blaszanej, tymczasowej kaplicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W trudnym czasie

Budowa kościoła ruszyła w 2019 r. – 25 września minie 5 lat. Tempo może nie było ekspresowe, ale budowę prowadziliśmy w trudnym czasie. Była pandemia, trudno było zdobyć materiały, mieliśmy pół roku przestoju – mówi proboszcz ks. Roman Kot.

Ks. Kot, który zanim został proboszczem, przez trzy lata był administratorem ośrodka, podkreśla, że pieniędzy na budowę świątyni na każdym jej etapie nie było za dużo i wciąż musieli liczyć na hojność wiernych. Nie tylko parafian. Do dziś jeżdżą i zbierają na dokończenie budowy. Sami jako parafia nie dźwignęliby jej kosztów.

Wciąż do wykonania lub skończenia są: dolny kościół, dzwonnica oraz pomieszczenia katechetyczne i gospodarcze. Tymczasowy jest ołtarz. W nowe prezbiterium będzie wkomponowany obraz Matki Bożej Pompejańskiej. Patronki.

Rytm duszpasterstwa

Reklama

Dokończenie świątyni i rozebranie tymczasowej kaplicy było potrzebą chwili, bo parafia rozrasta się. Liczy ok. 5 tys. wiernych. Starszych jest niewielu. W trzech czwartych to młodzi ludzie, w niedziele zapełniający pięć Mszy św.

Wciąż powstające bloki zasiedlają młode rodziny. Śluby i chrzciny nie są rzadkością. Do niedawnej I Komunii św. przystąpiło 130 dzieci.

Zbiórka datków na budowę świątyni jednoczy parafię, wzmacnia działające w niej wspólnoty i grupy. Prężne w parafii są koła różańcowe, spora grupa ministrantów, męska grupa Totus Tuus, chór i schola, grupa Ojca Pio, którego relikwie są w kościele.

Codziennie odmawiana jest w świątyni Nowenna Pompejańska – ze względu na patronkę. – Nowenna jest już wtopiona w rytm naszego duszpasterstwa. Rozpoczęła się w 2017 r., rok po założeniu Ośrodka Duszpasterskiego i trwa do dziś – mówi ks. Kot.

Minimalistyczna bryła

O kształcie kościoła stało się głośno po jego poświęceniu. Od strony architektonicznej prostopadłościenna bryła świątyni jest minimalistyczna. Jej prostotę podkreśla surowa, fasada i nieregularnie rozlokowane okna. Funkcję budynku sugeruje głównie duże przeszklenie w kształcie krzyża.

Jak na obiekt sakralny, projekt był śmiały. Najbardziej minimalistyczny kościół w Polsce – oceniono. Czy rzeczywiście? – zastanawia się ks. Kot. – Na pewno jest dobrze wkomponowany w osiedle, kilkupiętrowe bloki. Architektura dopasowana jest do otoczenia – mówi. Jest w kształcie „elki”. – Musiało tak być – innego wyjścia nie było, bo było niewiele miejsca na kościół. Powstał na małej działce 3 tys. m2. Blisko jest Wisła i wały wiślane. Wystrzałowej, smukłej wieży nie mogło być.

2024-08-07 08:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli w czasie epidemii

W dniach 7-16 grudnia 2020 roku przy relikwiach św. Andrzeja Boboli w Sanktuarium Narodowym w Warszawie będzie odmawiana ogólnopolska Nowenna do św. Andrzeja Boboli w czasie pandemii pod patronatem Konferencji Episkopatu Polski. Modlitwa nowennowa będzie transmitowana online.

„To co teraz przeżywamy – czas pandemii, i to co dzieje się w naszej Ojczyźnie, wymaga modlitwy. Dlatego rozpoczynamy Nowennę za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. I właśnie poprzez Nowennę będziemy modlić się o jedność w naszej Ojczyźnie i w naszych rodzinach. A także za tych, którzy są dotknięci pandemią” - powiedział ks. Waldemar Borzyszkowski SJ, kustosz Sanktuarium Narodowego św. Andrzeja Boboli w Warszawie.
CZYTAJ DALEJ

Wyraz heroicznej wiary

2024-11-05 14:43

Niedziela Ogólnopolska 45/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

W czasach Pana Jezusa kobieta nie mogła stanowić sama o sobie. Zależała najpierw od ojca, ewentualnie brata, a później najczęściej od męża lub syna. Po śmierci głowy rodziny była w trudnej sytuacji, szczególnie gdy nie miała dzieci. Choć prawo nakazywało troskę o nią rodzinie czy instytucjom religijnym, to stan, w którym się znajdowała, narażał ją na nadużycia ze strony innych. Starożytni królowie, aby podkreślić swoją łaskawość wobec poddanych, nosili miano opiekunów wdów, sierot i cudzoziemców, czyli najbardziej bezradnych. Pan Jezus daje wyraz swej troski o wdowy z niebywałą przenikliwością. Wypomina uczonym w Piśmie ich obłudne postępowanie. Pod płaszczykiem troski o samotne po śmierci męża kobiety, używając swojej pozycji religijnej i społecznej, zabiegali oni o dochód dla swojej grupy lub dla siebie. Mieli prawo zarządzać majątkiem wdów i pobierać z tego tytułu prowizję, dodajmy: znaczącą, jeśli wdowa była bogata. Czasem za tę pracę zobowiązywali się do modlitwy, a bywało też tak, że udając religijną troskę, okradali je. Pan Jezus zapowiada za to bardzo surową karę. Zapytajmy wobec tego: czy nasza pobożność nie jest podszyta jakąś wyrachowaną interesownością? Postawa chciwości czy hipokryzji niszczy więź z Bogiem i z ludźmi, a w konsekwencji nas samych. Czy okazywana dobroć nie jest obliczona na wymierne korzyści materialne lub prestiż? Czy powierzone nam pieniądze służą dobrej sprawie czy niegodziwej? Druga część Ewangelii opowiada o tym, co zdarzyło się przy skarbonie świątynnej. Przy ostatniej, trzynastej, wrzucający datek nie musiał podawać kapłanowi intencji, w jakiej to czyni. Bogaci, ofiarując pokaźną kwotę na świątynię, wypełniali obowiązek troski o nią i przy okazji zyskiwali miano hojnych, choć ofiara pochodziła z nadmiaru tego, co posiadali. Pan Jezus obserwuje wdowę, która wrzuca do skarbony dwa pieniążki stanowiące całe jej utrzymanie. Mogła zostawić sobie jedną monetę na chleb. Wrzucając obie, daje wyraz heroicznej wiary, że przecież sam Bóg zatroszczy się o nią, weźmie ją w obronę, nie da jej zginąć. Ona dała najwięcej – dosłownie całe życie, a jej wiara była żarliwa, gorąca. Boża „rachunkowość” patrzy na serce. A jak jest z nami? Czy nie lękamy się zbytnio o jutro? A może nasze troski są przyziemne, nijakie, zbędne, ba – gorszące? Bóg troszczy się o nas, wie, czego nam potrzeba, zanim Go poprosimy. Dba nawet o wróble, lilie i włosy na naszej głowie. Czy przypadkiem nie jest tak, że zbyt kurczowo trzymamy się opłacalności, prognozy zysków i stopy zwrotu z inwestycji? Tymczasem troski trzeba przerzucić na Niego i sprawdzać „inwestycje” pod kątem „odsetek” wypłacanych w wieczności. Zdarzenie z ubogą wdową poprzedza opis męki Jezusa. Ona bezgranicznie zaufała Bogu, oddała całe swoje życie w Jego ręce. Jezus za chwilę pójdzie tą samą drogą! „Wskazując na czyn wdowy, Jezus może zapowiadać swój własny los w najbliższej przyszłości: i On zostanie sam, i On odda wszystko, co ma, całe swoje życie Bogu” (E. Adamiak).
CZYTAJ DALEJ

Jerozolima: policyjny nalot na sanktuarium „Pater Noster”

2024-11-09 14:22

[ TEMATY ]

sanktuarium

Jerozolima

Pater Noster

nalot policji

Adobe Stock

Kościół Pater Noster, Jerozolima

Kościół Pater Noster, Jerozolima

W czwartek 7 listopada podczas wizyty francuskiego ministra spraw zagranicznych Jeana-Noela Barrota, izraelska policja dokonała nalotu - bez żadnego upoważnienia - na sanktuarium „Pater Noster” w Jerozolimie. Doszło do incydentu dyplomatycznego. Jest to katolicki budynek sakralny znajdujący się na Górze Wniebowstąpienia we Wschodniej Jerozolimie w Ziemi Świętej. Nazywana jest również Éléona (z greckiego elaiōn „gaj oliwny”).

Kościół ten został zbudowany w miejscu, w którym według tradycji Jezus nauczył swoich uczniów Modlitwy Pańskiej. Miejsce to należy do francuskiej domeny narodowej w Ziemi Świętej - od końca XIX wieku Kościół i klasztor są od 1901 eksterytorialne i należą do Posiadłości Francji w Ziemi Świętej. Władze francuskie uznały ten akt za poważne naruszenie prawa międzynarodowego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję