Dnia 11 lipca obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej. Wspomnienie przypada w rocznicę tzw. „Krwawej niedzieli”, będącej punktem kulminacyjnym masowych eksterminacji polskiej ludności cywilnej na Wołyniu przez OUN, UPA, wspieranych przez lokalną ludność ukraińską.
Z tej okazji uroczystości rocznicowe i upamiętniające ofiary tego tragicznego czasu odbyły się m.in. w Przemyślu. Tam mieszkańcy spotkali się przy Rondzie Ofiar Wołynia, następnie w kościele Ojców Karmelitów Bosych na Eucharystii i na koniec przy Grobie Wołyńskim na Cmentarzu Wojskowym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Uroczystej Mszy św. przewodniczył ks. prał. płk Władysław Kozicki, a homilię wygłosił ks. mjr Włodzimierz Skoczeń. – Bandy ukraińskich nacjonalistów napadły na 99 miejscowości i wymordowały kilkanaście tysięcy Polaków – tak przypominał dzień 11 lipca 1943 r. kaznodzieja i dodał: – Zbrodnia wołyńska stanowi bolesne świadectwo tego, do czego może prowadzić nienawiść, a zwłaszcza nienawiść rozniecana na skalę masową.
Ksiądz mjr Skoczeń przypomniał też, że w dniu rocznicy modlimy się za ofiary zbrodni, ale też by dzisiaj Bóg pokazywał nam, jak być narzędziami jedności i pokoju. – Dzięki oczyszczeniu naszej trudnej, historycznej pamięci mamy stawiać wyżej to, co jednoczy, niż to, co dzieli – podkreślił duchowny.
Podczas uroczystości patriotycznej na Cmentarzu Wojskowym w Przemyślu przedstawiciele władz i mieszkańcy przez złożenie kwiatów i zniczy uczcili pamięć ofiar zbrodni wołyńskiej. Uczestnicy wzięli udział w modlitwie, a następnie odczytano Apel Pamięci i oddano salwę honorową.