Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Najwyższa Prawda

O znaczeniu prawdy przypomnieli biskupi, którzy modlili się w Szczepanowie. W miejscu narodzenia patrona Polski oraz diecezji tarnowskiej zakończył się tygodniowy odpust.

Niedziela Plus 21/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Tarnów

Ks. Tomasz Śpiewak/Portal Diecezji Tarnowskiej

Abp Marek Jędraszewski przewodniczył Mszy św. odpustowej w Szczepanowie

Abp Marek Jędraszewski przewodniczył Mszy św. odpustowej w Szczepanowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Stanisław ukochał prawdę i za nią zginął, nie zawahał się oddać życia w obronie najwyższych chrześcijańskich wartości – powiedział abp Henryk Nowacki, który 8 maja przewodniczył Mszy św. w sanktuarium św. Stanisława w Szczepanowie. Podczas głównych uroczystości 11 maja abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski, podkreślił natomiast, że jeśli do naszego czasu i do naszej drogi wprowadzimy „zarys” Bożej prawdy, to dojdziemy do życia wiecznego; nawet jeśli ten „zarys” będzie wymagał od nas niełatwego, osobistego świadectwa.

Brońmy wartości

Arcybiskup Nowacki w swojej odpustowej homilii zaapelował, by nie wstydzić się wiary, nie chować tego skarbu tylko dla siebie. Przekonywał: – Bądźmy odważni uczynić publicznie znak krzyża, nie wstydźmy się medalików, które nosimy, a czasami chowamy, by może kogoś nie urazić. Chrześcijanin powinien być dumny z tego, że zna i wyznaje naukę Chrystusa i żyje według niej. Arcybiskup Nowacki podkreślił także, że św. Stanisław ukochał prawdę: – Dał temu świadectwo przelaniem swojej krwi. Dzięki takiej nieustraszonej postawie stał się symbolem, wzorem dla Kościoła, pasterzy, kapłanów, dla nas wszystkich współcześnie żyjących. Stał się kamieniem węgielnym naszego narodu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Łańcuch świętości

Reklama

Główne uroczystości odpustowe odbyły się w sobotę 11 maja. Była procesja z kaplicy narodzenia św. Stanisława do szczepanowskiej bazyliki. W procesji niesiono relikwie św. Stanisława, św. Jana Pawła II oraz świętych i błogosławionych diecezji tarnowskiej. Wprowadzono także do sanktuarium relikwie św. Kingi, które ofiarowały siostry klaryski.

– Z dziedzictwa męczeńskiej krwi biskupa Stanisława wyrastali w dziejach Polski kolejni dobrzy pasterze Kościoła – zauważył biskup tarnowski Andrzej Jeż. I przekonywał: – Ten łańcuch świętości nie może zostać przerwany, trzeba, abyśmy wszyscy poczuli się odpowiedzialni za jego przedłużanie i byśmy przekazywali go przyszłym pokoleniom jako najcenniejszy skarb.

Zagrożona prawda

Sumie odpustowej przewodniczył abp Jędraszewski. W homilii przypomniał, że Chrystus jest zatroskany o prawdę, która ma trwać w sercach Jego uczniów. I dodał: – Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? Co nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk, prześladowanie, głód, niebezpieczeństwo, miecz, ale w tym wszystkim odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Bogu.

Metropolita krakowski przyznał, że wszystko rozgrywa się o prawdę, która jest zagrożona. Zaznaczył: – Wszystko rozgrywa się o wiarę w Chrystusa, który jest Najwyższą Prawdą – Prawdą miłującą wszystkich ludzi. Wszystko rozgrywa się o to, by uwierzyć, że Chrystusowa prawda, jeżeli się do niej przylgnie całym sercem, jest prawdą zwycięską, bo któż jest w stanie nas zwyciężyć, jeżeli Bóg jest z nami.

Mówiąc o św. Stanisławie, abp Jędraszewski zauważył, że zmagał się on z królem Bolesławem II o prawdę: – Zmagał się o to, aby nie prawo, będące w gruncie rzeczy królewską samowolą, zwyciężało, ale walczył o to, aby zwyciężyła prawda Ewangelii, mówiąca o Chrystusie jako Królu pełnym dobroci i miłosierdzia. Upominając króla, św. Stanisław wiedział, czym grozi narażenie mu się, ale – jak wyjaśnił kaznodzieja – uważał, że prawo Boże jest najważniejsze.

2024-05-21 13:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tarnów: zarządzenie bp. Andrzeja Jeża ws. celebracji nabożeństw

[ TEMATY ]

Tarnów

Ewa Biedroń

Bp Andrzej Jeż

Bp Andrzej Jeż

Biskup tarnowski Andrzej Jeż zezwolił na celebrowanie nabożeństw przy zachowaniu wszelkich norm wynikających z ograniczeń wprowadzonych przez władze państwowe. To odpowiedź na prośby wiernych i duszpasterzy dotyczące dopuszczenia możliwości wspólnotowego odprawiania nabożeństw w kościołach i kaplicach.

„Mając jednak świadomość, że będzie mogła w nich uczestniczyć jedynie znikoma liczba wiernych, nadal zachęcam do indywidualnego i rodzinnego ich odprawiania oraz do korzystania z transmisji. Ponadto ponawiam moją prośbę do duszpasterzy, aby tam gdzie to tylko możliwe, zorganizowali możliwość transmisji internetowych Mszy św. i nabożeństw z własnego kościoła. Jest to szczególnie ważne dla budowania poczucia jedności wspólnoty parafialnej oraz dla utrzymania kontaktu wiernych ze swoimi duszpasterzami” - napisał biskup tarnowski Andrzej Jeż.
CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Tomasik: decyzje MEN w sprawie lekcji religii są niezgodne z prawem i niszczą spokój społeczny

Decyzje MEN w sprawie lekcji religii są niezgodne z prawem i niszczą spokój społeczny, jaki wokół tej kwestii panował. Nie może być na to zgody Kościoła i ludzi wierzących – powiedział PAP konsultor Komisji Wychowania Katolickiego KEP ks. prof. Piotr Tomasik z UKSW.

Zgodnie z decyzją MEN od września tego roku lekcje religii mogą odbywać się w grupach międzyoddziałowych. Resort zdecydował także, że nauka religii i etyki będzie odbywać się w wymiarze jednej godziny lekcyjnej tygodniowo, a nie dwóch, jak obecnie, przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych. Nowe przepisy będą obowiązywać od 1 września.
CZYTAJ DALEJ

Fałszywe dane, realne szkody. Czyja to jest operacja?

2025-06-29 16:20

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Hahaha, info o fałszowaniu wyborów oparli na analizie wykonanej po pijaku jakiegoś gościa z Wykopu oraz na analizie typa, który NIE jest pracownikiem uczelni” – napisała w mediach społecznościowych jedna z internautek (@szef_dywizji), odnosząc się do informacji portalu money.pl, który ujawnił, że dr Kontek, który „zbadał anomalie wyborcze” nie jest pracownikiem SGH, mimo iż „w doniesieniach mediów przedstawiany jest jako pracownik uczelni”. Czytając tę informację, jak i komentarz miałem poczucie, że wcale nie jest mi do śmiechu i w sumie nam wszystkim generalnie też nie powinno.

Pal sześć sam wątek uczelni, przerażające jest to, co przedstawił dr Kontek, a raczej skutki tej co najmniej „niedokładnej” pracy. Jego „analizy” stały się źródłem fali artykułów, materiałów prasowych, telewizyjnych i radiowych oraz komentarzy w mediach i socialmediach, które w oparciu o jego teorie podważały wybór ponad 10 mln polskich obywateli. Profesor Szkoły Głównej Handlowej Tomasz Berent już wypunktował wątpliwą analizę statystyczną dr. Kontka dotyczącą „anomalii wyborczych”. „Pomijając na chwilę kwestię Twojego sposobu identyfikacji komisji, w których mogło dojść do nadużyć i sposobu dokonywanych przez Ciebie korekt (obie niestety bardzo wątpliwej jakości), musiałeś przecież wiedzieć, że wyniki takiej jednostronnej analizy są po prostu bezwartościowe” - napisał w opublikowanym liście. „Zaszokowała mnie treść Twego wywodu. Skwantyfikowałeś bowiem jedynie liczbę głosów, które mogły być nieprawidłowo alokowane Karolowi Nawrockiemu. Odwrotnego scenariusza w ogóle nie wziąłeś pod uwagę” – zauważył prof. Berent, docierając do sedna skandalu: „Problem w tym, że Twoje wyniki nie są też wiarygodne statystycznie. Nie mogą być zatem żadnym sygnałem, które wymaga bliższego zbadania”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję