Reklama

Wiadomości

Prawnik wyjaśnia

Orzeczenie winy a alimenty

Niedziela Ogólnopolska 10/2024, str. 64

[ TEMATY ]

sąd

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co daje rozwód z orzeczeniem winy? Czy zawsze osoba, która jest winna rozpadu związku, musi płacić alimenty?

Odpowiedź eksperta
Rozwód to jedno z najbardziej stresujących wydarzeń w życiu i z tym stwierdzeniem nie sposób dyskutować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kodeks rodzinny i opiekuńczy posługuje się określeniem „winy” za zupełny i trwały rozkład pożycia jako przesłanki orzeczenia rozwodu. Aby uznać małżonka za winnego rozkładu pożycia, sąd musi dojść do wniosku, że naruszył on ciążące na nim obowiązki małżeńskie określone w k.r. i o., w tym obowiązki moralne wobec małżonka i rodziny, takie jak:

– zobowiązanie do wspólnego pożycia (obejmujące więź duchową, fizyczną i gospodarczą),

– wzajemna pomoc,

– wierność,

– współdziałanie dla dobra rodziny oraz wspólne rozstrzyganie o istotnych sprawach rodziny (art. 23 i 24 k.r. i o.).

W polskim prawie sąd ma możliwość orzeczenia o winie jednego z małżonków, winie obu stron lub zaniechać orzekania o winie, na zgodny wniosek stron. Decyzja ta może mieć wpływ na kwestie takie jak podział majątku, opieka nad dziećmi, alimenty i wiele innych.

Jeśli sąd orzekł rozwód z wyłącznej winy jednego współmałżonka, a dla drugiego rozwód wiąże się z istotnym pogorszeniem sytuacji majątkowej, to małżonek niewinny może żądać alimentów od współmałżonka. Sytuacją, która zwalnia byłego małżonka z płacenia alimentów, nawet gdy został uznany za wyłącznie winnego rozpadu małżeństwa, jest zawarcie przez uprawnionego do alimentów nowego związku małżeńskiego.

Alimenty można orzec również po uzyskaniu rozwodu. Kiedy nastąpi zmiana okoliczności uzasadniających powództwo o alimenty, były małżonek może o nie wystąpić.

By ustalić wysokość alimentów, sąd będzie sprawdzał, czy małżonek, który żąda alimentów, znajduje się w niedostatku. Pojęcie niedostatku nie zostało zdefiniowane w przepisach, przyjmuje się jednak, że jest to szczególnie trudna sytuacja materialna, która nie pozwala na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych bez pomocy innej osoby. W tej sytuacji alimentów można żądać maksymalnie do 5 lat od orzeczenia rozwodu.

Reklama

Podsumowując, świadczeń alimentacyjnych może żądać rozwiedziony małżonek w sytuacjach, gdy:

a) winni rozkładu pożycia są oboje małżonkowie;

b) winny rozkładu pożycia jest małżonek zobowiązany do alimentów;

c) sąd na zgodny wniosek nie ustalał winy rozkładu pożycia stron;

d) sąd stwierdził, że żadna ze stron nie była winna rozpadu rodziny.

2024-03-05 14:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sąd Boży – przeraża czy daje nadzieję?

Niedziela Ogólnopolska 16/2021, str. 16

[ TEMATY ]

sąd

wikipedia.org

Sąd Ostateczny (fresk Michała Anioła)

Sąd Ostateczny (fresk Michała Anioła)

Pamiętacie te słowa Jezusa: „Nie osądzajcie, a nie będziecie osądzeni” (Łk 6, 37)? Stają się one dla nas wyrzutem, gdy z taką łatwością osądzamy innych. Nasze sądy są zawsze bardzo subiektywne, bo to tylko nasze, ludzkie osądy. Jedyny obiektywny i sprawiedliwy osąd naszych czynów będzie dokonany przez samego Chrystusa. Pytamy więc: kiedy to nastąpi?

Odpowiedź brzmi:... na sądzie ostatecznym, przy końcu świata, ale także... zaraz po naszej śmierci, gdy trzeba będzie przed Bogiem zdać sprawę z naszego życia. Będzie to musiał uczynić także ten, kto twierdzi, że Boga nie ma. Bóg będzie wymagał zdania relacji z daru czasu, zdolności, możliwości, jakie każdy z nas miał w swoim życiu. Boży sąd będzie sprawiedliwy i powszechny, obejmie wszystkich ludzi wszystkich czasów. Według Biblii, Chrystus będzie nas sądził dwa razy. Najpierw będziemy sądzeni indywidualnie, a potem, na końcu czasu, odbędzie się sąd powszechny nad całym światem. Pierwszy z nich – szczegółowy, dotyczy poszczególnych osób i odbywa się w chwili śmierci; drugi natomiast – sąd ostateczny, dotyczy wszystkich ludzi i nastąpi w momencie powtórnego przyjścia Chrystusa oraz zmartwychwstania ciał, co dokona się na końcu świata.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: Jezus ujawnia nam piękno "Ojczyzny" ku której zmierzamy

2024-05-12 13:01

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

"Jezus ujawnia nam i przekazuje swoim Słowem i przez łaskę sakramentów piękno `Ojczyzny`, ku której zmierzamy" - powiedział Franciszek przed modlitwą Regina Coeli w Watykanie. Papież nawiązał do obchodzonej dzisiaj we Włoszech i w innych krajach uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego.

Franciszek zwrócił uwagę, że powrót Jezusa do Ojca nie jest rozłąką z nami, ale raczej dojściem przed nami do celu. Porównał to górskiej wspinaczki, kiedy wchodząc na szczyt otwiera się horyzont i widać krajobraz. Wtedy też całe ciało - ręce, nogi i każdy mięsień - wytęża się i koncentruje, żeby dotrzeć na szczyt. "I my, Kościół, jesteśmy właśnie tym ciałem, które Jezus, wstąpiwszy do nieba, pociąga ze sobą, jak w `grupie wspinaczy`” - powiedział Franciszek zaznaczając, że "Jezus ujawnia nam i przekazuje swoim Słowem i przez łaskę sakramentów piękno `Ojczyzny`, ku której zmierzamy.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję