Reklama

Porady

Lekarz radzi

Życie po zawale serca

Co prawda mamy nowoczesne metody leczenia zawału serca, ale nadal bardzo ważna jest dobra współpraca pacjenta z lekarzem.

Niedziela Ogólnopolska 46/2023, str. 58

[ TEMATY ]

zdrowie

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Wyszyńska: Jak powinni postępować pacjenci, którzy przeszli zawał mięśnia sercowego?

Prof. dr hab. n. med. Lech Poloński: Temat jest ważny, ponieważ dotyczy ok. 150 tys. osób rocznie, taka bowiem liczba tzw. ostrych zespołów wieńcowych, do których należy również zawał serca, jest w Polsce co roku rozpoznawana. To pokaźna grupa chorych. Przydać się tutaj może mała dawka wiedzy historycznej. Mam na półce podręcznik kardiologii z lat 70. ubiegłego wieku. Według ówczesnych zaleceń, chory po zawale serca powinien przebywać w szpitalu przez 6-8 tygodni, a potem jeszcze wiele tygodni na zwolnieniu lekarskim i maksymalnie się oszczędzać. Metody leczenia zawału serca, które są stosowane obecnie, nie tylko poprawiają rokowania pacjentów, ale też diametralnie skracają czas leczenia. Hospitalizacja trwa od 3 do 4 dni i już w jej trakcie rozpoczyna się uruchamianie chorego, oczywiście, stopniowe i pod okiem fachowców. Po okresie od 4 do 6 tygodni zdecydowana większość pacjentów wraca do pracy. Ten ogromny przełom wynika właśnie z nowoczesnych metod leczenia. Bardzo ważne są pierwsze dni, ponieważ w tym czasie można zrobić dużo dobrego dla serca i układu krążenia lub przeciwnie – bardzo im zaszkodzić. Ale pacjent jest wtedy pod opieką fachowego personelu, który wie, co robić.

Kiedy chory może zwiększać swoją aktywność fizyczną?

Chciałbym bardzo przestrzec przed samodzielnym określaniem swojej sprawności i możliwości fizycznych po zawale serca. Nie ma jednej reguły dla wszystkich, bo stopień rehabilitacji zależy od wielu czynników, np. wieku pacjenta, jego ogólnej sprawności przed zawałem, a także od chorób towarzyszących. Nie każdy zawał, mimo że tak samo się nazywa, jest tym samym, bo są zawały mniej niebezpieczne, ale są i takie, które powodują, że rokowanie chorego jest zagrożone. Stąd apel, aby chory konsultował sprawę swojej aktywności fizycznej z kardiologiem. W tej dziedzinie także dokonała się ważna zmiana. Kilka lat temu NFZ wprowadził program pod nazwą KOS-zawał, czyli Program kompleksowej opieki nad pacjentem po zawale serca. Chorzy, których ten program obejmuje, mają przez 12 miesięcy zapewnioną w ramach NFZ opiekę z indywidualnie dobraną rehabilitacją, regularnymi badaniami i konsultacjami u kardiologa. KOS-zawał to plan działania dostosowany do konkretnej osoby, ale jego bardzo ważnymi elementami są edukacja oraz możliwość pewnego mobilizowania pacjenta, aby konsekwentnie zmienił swój styl życia i nie wracał do przyzwyczajeń, np. palenia papierosów, małej aktywności fizycznej itd., które doprowadziły go do choroby.

A co po roku?

Te 12 miesięcy jest kluczowe dla chorego. W ciągu roku pacjent powinien się nauczyć odpowiedniego postępowania i wdrożyć prozdrowotne zachowania. Powinien już także mieć świadomość znaczenia regularnej kontroli parametrów istotnych dla jego choroby, m.in. ciśnienia tętniczego krwi, lipidogramu, poziomu cukru, kreatyniny, funkcji nerek, wagi ciała. Kiedyś wśród pacjentów po zawale dominowały dwie postawy. Jedną przyjmowała grupa chorych nadmiernie bojaźliwych, którzy, mówiąc obrazowo, niemal bali się ruszyć palcem, aby sobie nie zaszkodzić. Na drugim biegunie byli chorzy, którzy zupełnie nie przejmowali się zaleceniami lekarskimi i myśląc: „a co mi tam zawał”, szybko wracali do starych nawyków. Ani jedna, ani druga postawa nie jest właściwa. Mam jednak wrażenie, że z roku na rok świadomość pacjentów, z którymi mam do czynienia, jest większa, że coraz więcej chorych wie, jak zapobiegać nawrotom choroby, i skrupulatnie realizuje wskazania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-11-07 09:10

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uwaga na pyły

Niedziela warszawska 9/2016, str. 4

[ TEMATY ]

zdrowie

Marcin Żegliński

W 2016 r. poziom substancji szkodliwych w powietrzu może zostać przekroczony na całym Mazowszu – ostrzega Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego. Kłopoty z oddychaniem mogą mieć osoby starsze i małe dzieci, ale nie tylko oni

Na początku lutego Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego (CZK) ogłosiło „Alert I” poziomu. W komunikacie napisano, że w tym roku mogą zostać przekroczone normy jakości powietrza dla występującego w dymie benzo (a)pirenu na obszarze całego województwa mazowieckiego. A w niektórych miastach i gminach przekroczone zostanie stężenie pyłów zawieszonych (PM10 i PM2,5) i dwutlenku azotu.

CZYTAJ DALEJ

Abp Tadeusz Wojda podczas Apelu Jasnogórskiego - byśmy z pomocą Maryi pragnęli odnawiać naszą wiarę

2024-05-03 08:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Apel Jasnogórski

abp Tadeusz Wojda

Jasna Góra/Facebook

- Maryjo Królowo Polski! Jest naszą niepojętą radością, że dzisiaj, w przededniu Twojego święta, możemy się znowu zgromadzić przed Twoim obliczem w tym naszym narodowym sanktuarium, które od wieków jest mocno bijącym sercem wierzącej Polski - mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski poprowadził modlitwę Apelu Jasnogórskiego w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

- Przychodzimy, aby u Ciebie szukać ukojenia dla naszych serc, umocnienia dla naszych słabnących sił, miłości do kochania innych mimo doznanych trudności, odwagi do dawania żywego świadectwa naszej wiary - mówił abp Wojda.

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

- Maryja Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć jej macierzyńskiej opiece, przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych o. Samuel Pacholski, przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję