Monika Jaworska: Jak to się stało, że zainteresował się Pan tematyką cmentarną?
Patryk Żyrek: Moje zainteresowanie tematyką cmentarną ukształtowało się w czasie studiów pod wpływem moich zainteresowań badawczo-historycznych dotyczących martyrologii obozów hitlerowskich. Podczas seminarium licencjackiego promotor zasugerował mi napisanie pracy dyplomowej na temat żywieckiego cmentarza Przemienienia Pańskiego. Tak właśnie zaczęła się moja „przygoda” z tym cmentarzem, która trwa od 2009 r. do dziś.
Od kiedy Pan pracuje w parafii jako archiwista?
Moja praca dla parafii zaczęła się w 2019 r., kiedy to zostałem skierowany na staż w ramach projektu unijnego w charakterze archiwisty. Wówczas parafia rozpoczęła proces tworzenia systemu cmentarnego na potrzeby nowoczesnych metod wyszukiwania zmarłych w Internecie, więc moje przyjście zbiegło się z zapotrzebowaniem na digitalizację cmentarza parafialnego. Dlatego zostałem przydzielony do kancelarii cmentarnej, gdzie rozpocząłem spisywanie starych ksiąg do komputera.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Na czym polega ta praca?
Praca archiwisty polega na zajmowaniu się starą dokumentacją. Nie inaczej jest w przypadku kancelarii cmentarnej, gdzie również są dokumenty archiwalne. Obowiązki są podobne jak w świeckich kancelariach, czyli ewidencjonowanie i archiwizowanie dokumentów archiwalnych, zarówno przychodzących tj. korespondencji, jak i kart zgonu, kwitów opłat za groby itp., zabezpieczanie starych ksiąg zmarłych. Wszystko w wersjach papierowych i on-line. Od pracy w świeckiej kancelarii różni się może tym, że archiwista w kancelarii cmentarnej zobowiązany jest również do pracy w terenie, tzn. robienia wizji lokalnej na miejscu pochówków, żeby sprawdzić zgodność danych na nagrobku z księgą. Oczywiście archiwista czasem musi wykazać się własną inicjatywą. W moim wypadku tą inicjatywą jest zajmowanie się dotacjami na remonty grobów żołnierzy spoczywających na żywieckim cmentarzu – weteranów walk o niepodległość Polski.
Czy udało się już pozyskać dotacje na remonty?
Tak. Jako administracja cmentarza złożyliśmy wniosek do IPN-u o dotację na remont grobu Jakuba Śliża, powstańca styczniowego z 1863 r. Jego nagrobek to zabytkowy piaskowiec z 1932 r. Niestety był bardzo zniszczony i trzeba było go odrestaurować. Obecnie jest w trakcie prac renowacyjnych. Planujemy jego uroczyste odsłonięcie i poświęcenie, które będzie poprzedzone uroczystą Mszą św. w intencji śp. Jakuba Śliża oraz w intencji Ojczyzny z okazji przypadającej w tym roku 160. rocznicy wybuchu powstania styczniowego.
Kiedy to będzie?
Uroczystość odbędzie się w kościele Przemienienia Pańskiego w Żywcu 25 listopada o godz. 11 z udziałem m.in.: pracowników IPN-u, miejscowych władz samorządowych, pocztów sztandarowych, różnych patriotycznych organizacji lokalnych. Planujemy zaprosić również rodziny pozostałych dwóch powstańców styczniowych spoczywających na żywieckim cmentarzu. Pragnę nadmienić, że takich wydarzeń i uroczystości na Przemienieniu Pańskim będzie jeszcze kilka, gdyż mamy wiele mogił żołnierzy powstań, obydwóch wojen światowych. Podobną uroczystość mieliśmy już w sierpniu tego roku, kiedy odsłonięto nowo wykonany pomnik grobu Cichociemnego, żołnierza AK Wiktora Garczorza.
Reklama
Oprócz uroczystości patriotycznych, związanych z powstańcami, coś jeszcze odbywa się w kościele i na cmentarzu?
Na cmentarzu Przemienienia Pańskiego co roku tradycyjnie na Wszystkich Świętych są takie same obchody. Ten dzień, oprócz 6 sierpnia, czyli odpustu na Przemienienia Pańskiego, jest najważniejszy. W kościele Przemienienia Pańskiego odprawianych jest więcej Mszy św. niż w niedziele i inne święta. A po Sumie odbywa się uroczysta procesja z udziałem kapłana i wiernych – wierni chodzą od kościoła po alejkach wokół grobów aż do nowej części cmentarza, modląc się za zmarłych.
Jakie jeszcze ciekawe zabytkowe nagrobki można zobaczyć na cmentarzu Przemienienia Pańskiego w Żywcu?
Mamy tu dużo interesujących obiektów. Wszystkie znaczące rody żywieckie posiadały okazałe grobowce. Wiele z nich przetrwało do dzisiaj, pomimo że niektóre rody prawdopodobnie wygasły, jak np. te z austriackimi korzeniami, mam tutaj na myśli grób rodziny Fuhrmannów. Na pewno na uwagę zasługują m.in.: okazały grobowiec rodziny Studenckich, wykonany przez słynnego w dwudziestoleciu międzywojennym kamieniarza z Bielska Theodora Grögera. Spoczywa w nim dwóch żołnierzy poległych na froncie I wojny światowej. Również słynna „Nawratilówka” blisko głównej alejki działki 1 zasługuje na uwagę, bowiem spoczywa w nim zasłużony dla miasta Żywca człowiek Maciej Nawratil. Był on współwykonawcą pomnika grunwaldzkiego w Żywcu wykonanego w 1910 r. na 500-lecie bitwy pod Grunwaldem. Blisko drugiej bramy cmentarnej w działce nr 2 znajduje się piękny zabytkowy grobowiec rodziny Bogdanów. Wizytówką cmentarza z całą pewnością jest Kwatera Legionistów. To miejsce spoczynku 39 grobów żołnierzy, którzy w czasie I wojny światowej służyli w Legionach Polskich. Charakterystyczne na tych grobkach są krzyże w stylu „maltańskim”, co czyni je jeszcze bardziej oryginalnymi w oczach przechodnia.
Jakie jeszcze cmentarze znajdują się w Żywcu?
Kiedyś był jeszcze cmentarz na Starym Żywcu. Został on zlikwidowany w latach 60. XX w., gdy osada Stary Żywcie została zalana na potrzeby stworzenia jeziora żywieckiego. Zwłoki z tegoż cmentarza zostały ekshumowane na cmentarz Przemienienia Pańskiego. Istniały tu też cmentarze zlikwidowane pod koniec XVIII w. przez Austriaków. Pierwszy znajdował się wokół kościoła Narodzenia NMP, czyli dzisiejszej konkatedry, i to był wówczas główny parafialny cmentarz. Drugi wokół kościoła Świętego Krzyża na Rudzy. Na tym cmentarzu chowano osoby wyjęte spod prawa, tzn. skazywane na śmierć przez Sąd Miejski w Żywcu za ciężkie przestępstwa m.in.: zbójników, złodziei. Inne cmentarze znajdujące się w Żywcu nie mają już nic wspólnego z parafią Narodzenia NMP. Dwa z nich podlegają pod sąsiednie parafie: cmentarz parafialny w Żywcu-Zabłociu podlega pod parafię św. Floriana. Drugi w Żywcu-Oczkowie – pod tamtejszą parafię św. Maksymiliana Marii Kolbego. Tam 1 listopada bp Piotr Greger odprawił Mszę św. i modlił się za zmarłych podczas procesji na cmentarzu. Ostatnim cmentarzem jest komunalny w Żywcu-Zabłociu podlegający administracyjnie pod Urząd Miasta. Są jeszcze nieczynne cmentarze w Żywcu-Zabłociu: cmentarz żydowski oraz cmentarz żołnierzy radzieckich w Żywcu-Moszczanicy znajdujący się na terenie dawnego sadu dworskiego.