Reklama

Niedziela plus

Koszalin

Ochrzczeni miłością

Chodźcie do wspólnoty Kościoła i czujcie się w niej jak u siebie – powiedział do młodych bp Zbigniew Zieliński podczas powitania w skrzatuskim namiocie.

Niedziela Plus 40/2023, str. VIII

[ TEMATY ]

Koszalin

Archiwum Kurii Koszalińsko-Kołobrzeskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie młodych 16 września w Skrzatuszu rozpoczęło się wniesieniem do namiotu kopii skrzatuskiej piety, czczonej w tym miejscu jako Matka Boża Bolesna, Matka Zranionej Miłości oraz Matka Naszej Nadziei. Następnie wystąpił ks. Jakub Bartczak, rapujący ewangelizator, który w swoich tekstach dzieli się świadectwem wiary. Duszpasterz trafił z przekazem do młodych, którzy po koncercie ustawili się w długiej kolejce po jego płyty i autograf.

Obok Eucharystii centralnym punktem czuwania było nabożeństwo chrzcielne przy skrzatuskim źródle. Poprowadził je biskup senior Edward Dajczak. – Chciałbym, żebyśmy wrócili do źródła. To jest możliwe tylko wtedy, gdy płynie się pod prąd – stwierdził hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z kolei symbolikę tego gestu wyjaśnił ks. Krzysztof Szumilas, diecezjalny duszpasterz młodzieży, mówiąc: – Od chwili chrztu wnosimy swoje imię i swoją historię do Kościoła. Wnosimy to, co każdy z nas ma: talenty i charyzmaty, ale też słabości, z którymi się zmagamy. Po Liturgii Słowa kapłani stanęli przy wejściu do namiotu z miskami wypełnionymi wodą. Uczestnicy spotkania, wchodząc do środka, mogli zrobić znak krzyża, aby w ten sposób symbolicznie wyrazić osobistą decyzję wejścia do Kościoła. Po nabożeństwie odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu.

Reklama

Mszy św. w skrzatuskim namiocie przewodniczył bp Zieliński w koncelebrze z bp. Krzysztofem Zadarką, bp. Edwardem Dajczakiem oraz kilkudziesięcioma prezbiterami. Pasterz diecezji zachęcał młodych, by otworzyli się na dar Kościoła i zapuszczali w nim korzenie. Przyznał, że łatwo zagłuszyć obecność Boga, ale jeśli otworzy się swoje serce, dostrzeże się geniusz Jego delikatności. – Od nas zależy, czy wrócimy stąd przemienieni – podkreślił bp Zieliński.

W modlitwie młodym pomagała diecezjalna diakonia muzyczna „Tyle Dobrego”.

Oprac. za diec. koszalińsko-kołobrzeską

2023-09-26 14:22

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cud na gruzach

Ułuda i pragnienie zrujnowały mu życie. Stracił prawie wszystko. Jak odbił się od dna? Kto uratował jego życie i nogę? To historia Pawła Drozdenki.

Wywodzi się ze środowiska rock and rolla. Przez alkohol i narkotyki jego świat legł w gruzach. – Jestem alkoholikiem i narkomanem z ponad 30-letnim stażem. Połowę życia praktycznie przepiłem i w mniejszym stopniu przećpałem. Przepiłem też swoje małżeństwo – opowiada Paweł Drozdenko. Jego historia nie odbiega od reguły alkoholików i narkomanów. W wieku 20 lat już był uzależniony. Grał na perkusji w zespole, nie był jednak muzykiem z wykształcenia. Wszędzie , gdzie grał, był alkohol. Siłą rzeczy pił. Z czasem zauważył, że pod wpływem alkoholu grało mu się lepiej. Miał mniejszą tremę i łatwiej nawiązywał nowe kontakty. Teraz wie, że to była ułuda.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję