Prosiaczek i przyjaciele, nowy pełnometrażowy film animowany, został zrealizowany w wytwórni Walta Disneya. Autorzy ponownie (po filmie Tygrys i przyjaciele) sięgnęli
do popularnych powieści angielskiego pisarza A. A. Milne´a, który w latach 1926-28 stworzył postać Kubusia Puchatka, która weszła do wyobraźni dzieci na całym świecie. Twórcy filmu połączyli
wątki z trzech opowiadań z Kubusia Puchatka i Chatki Puchatka, w których na plan pierwszy wysuwa się łagodny i bojaźliwy Prosiaczek wraz z przyjaciółmi
ze Stumilowego Lasu.
Sympatyczny Prosiaczek czuje się sfrustrowany i niepotrzebny i pewnego razu znika. Przyjaciele ruszają więc na poszukiwania i przeżywają zabawne przygody, zaś Prosiaczek
na końcu udowodni, że umie dokonywać wielkich czynów. Koledzy zaczynają odtąd cenić naszego bohatera i doceniać wartość prawdziwej przyjaźni. Film zrealizowany został w pogodnym
nastroju zabawnej baśni, pozbawionej przemocy i agresji. Autorzy utrzymali atmosferę opowieści o Kubusiu Puchatku i charakterystyczną myśl pedagogiczną opowiadań Milne´a.
Świadczy to o tym, że tradycyjny świat disneyowskich filmów nie stracił racji bytu. W niektórych utworach rysunkowych w ostatnich latach pojawiły się niepokojące akcenty
treściowe, związane z ideologią politycznej poprawności. Okazało się jednak, że w dalszym ciągu autorzy wytwórni Disneya nawiązują do klasycznej literatury. Udaną polską wersję językową
zrealizowała Joanna Wizmur.
Żadne zbrojne zwycięstwo nie zrekompensuje bólu matek, przerażenia dzieci, skradzionej przyszłości – apelował Papież po modlitwie Anioł Pański nawiązując do trwających wojen, szczególnie do sytuacji w Iranie, Izraelu i Palestynie.
Papież podkreślił, że w dramatycznej sytuacji, która obejmuje Izrael i Palestynę, istnieje ryzyko, że zostaną zapomniane codzienne cierpienia ludności palestyńskiej, zwłaszcza w Gazie i na innych terytoriach, gdzie pilna potrzeba odpowiedniej pomocy humanitarnej staje się coraz bardziej paląca.
Zamachowiec wszedł do środka kościoła w Damaszku i zaczął strzelać do obecnych, zanim zdetonował ładunek wybuchowy, który miał na sobie. Obecnie brak oficjalnego bilansu ofiar, jednak według wstępnych doniesień mówi się o 30 rannych i zabitych.
Syryjskie media podały, że napastnik miał na sobie pas z ładunkami wybuchowymi, który zdetonował wśród wiernych w kościele, w dzielnicy Dwelaa, podczas odprawiania Mszy.
Prezydent Andrzej Duda, pytany o sprawę udaremnionego zamachu na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Rzeszowie podkreślił, że "do żadnego zamachu nie doszło", a polskie służby cały czas zapewniają bezpieczeństwo także wszystkim politykom goszczącym w Polsce.
Przebywający obecnie w Podgoricy prezydent Duda był pytany w poniedziałek o słowa szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasyla Maluka, który ogłosił, że na lotnisku w Rzeszowie udaremniono niedawno zamach na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Według Maluka zamachu miał dokonać emerytowany polski wojskowy, zwerbowany dziesiątki lat temu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.