Reklama

Głos z Torunia

Historia pewnego zdjęcia

Markową odwiedzałam wielokrotnie, to piękna i bardzo duża wieś na Podkarpaciu. Stąd pochodzi rodzina babci mojego męża.

Niedziela toruńska 32/2023, str. V

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Józef Ulma

Święta w Markowej

Święta w Markowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Józef Ulma był doskonałym gospodarzem i społecznikiem, ale też pasjonatem fotografii. Robił rzecz na tamte czasy niezwykłą – tysiące zdjęć, nie tylko dla siebie, ale też dla sąsiadów. Do dziś zachowało się ok. 800, które przechowali ludzie z Markowej i okolicznych wsi.

Aparat pana Józefa

Wśród tych zdjęć znajdują się dla mnie dwa szczególne – jedno to zdjęcie ze spotkania bożonarodzeniowego dla dzieci. Obecnie można je zobaczyć w Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej. Na zdjęciu widać moją teściową, Krystynę Głos, jej siostrę oraz ich kuzynki. Drugie zdjęcie wykonane przez Józefa Ulmę przedstawia moją teściową w dniu I Komunii św. Gdy patrzę na to zdjęcie, zastanawiam się, jak wyglądała scena spotkania przyszłego błogosławionego z tą małą dziewczynką, o czym rozmawiali? Pewnie wydał się jej zupełnie zwyczajnym wujkiem z aparatem, bo przecież święty to zwyczajny człowiek, który przeżył swoje życie w sposób nadzwyczajny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Śmierć przyjaciół

Kiedy zabito rodzinę Ulmów, teściowa miała 12 lat i doskonale pamiętała tamten dzień. W Markowej spędziła wojnę w rodzinnym domu swojej mamy, Marii Kuchy z domu Szylar.

Ulmowie bronili prawdy o świętości życia ludzkiego. W swoich starszych braciach w wierze widzieli Jezusa. Pomoc Żydom nie była ich obowiązkiem, ale oni właśnie tak rozumieli, czym jest miłość.

Brat jej mamy, Franciszek Szylar, dwukrotnie uczestniczył w pochówku Ulmów. Zaraz po zbrodni ciała zabitych zostały wrzucone do dołu wykopanego obok domu, w którym mieszkali. Kilka dni później razem z czterema mężczyznami z rodziny uczestniczył w odkopaniu zwłok i umieszczeniu ich w skrzyniach. Czyn ten był zagrożony surowymi karami. Dopiero po wojnie w styczniu 1945 r. te same osoby ponownie dokonały ekshumacji szczątków i przewiozły ciała zamordowanej rodziny na cmentarz w Markowej. Po wojnie brat babci zeznawał w procesie przeciwko zbrodniarzom. Na podstawie jego zeznań dowiedzieliśmy się, że u Wiktorii, która była w ciąży, podczas egzekucji rozpoczął się poród kolejnego dziecka.

Reklama

Więzy krwi

Rodzina mojej teściowej jest spokrewniona z rodziną Ulmów. Prapradziadek mojego męża – Jan Kluz i dziadek Józefa Ulmy – Szczepan Kluz byli braćmi. Chociaż jest to dosyć dalekie pokrewieństwo, to jednak wiem, że więzy krwi istnieją. Dzisiaj, kiedy rodzina Ulmów zostanie włączona w poczet błogosławionych, jest to szczególny powód do dumy, ale też pewne zobowiązanie, żeby żyć uczciwie i być dobrym człowiekiem.

Po wojnie najbliższa rodzina męża zamieszkała w Toruniu i okolicach, większość jednak została w Markowej, gdzie mieszka do dnia dzisiejszego. Na beatyfikację pojadę z rodziną męża. Niestety, ci wszyscy, od których usłyszałam o Ulmach i którzy ich znali osobiście, już nie żyją. Dla mnie będzie wielkim zaszczytem być 10 września w Markowej i uczestniczyć w tej niezwykłej beatyfikacji.

2023-08-01 08:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie ma większej miłości – Beatyfikacja Rodziny Ulmów w TVP

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Beatyfikacja Rodziny Ulmów

Karol Porwich/Niedziela

W niedzielę, 10 września o godz. 10:00 w miejscowości Markowa odbędzie się beatyfikacja bestialsko zamordowanej w czasie II wojny światowej Rodziny Ulmów. Telewizja Polska przeprowadzi transmisję z uroczystości, pokaże m.in. koncert „Przerwane dzieciństwo”, a także film dokumentalny Marty Pietrasiewicz „Przykazanie miłości. Historia rodziny Ulmów z Markowej”.

„Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” – słowa z Ewangelii św. Jana idealnie obrazują postawę życiową, jaką kierowali się Wiktoria i Józef Ulmowie. Małżeństwo z Markowej podczas II wojny światowej przyjęło pod swój dach ośmioro żydowskich uciekinierów. Za pomoc Żydom, 24 marca 1944 r., niemiecka żandarmeria rozstrzelała Wiktorię i Józefa oraz ich siedmioro dzieci (Stanisławę, Barbarę, Marię, Antoniego, Władysława, Franciszka oraz jedno nienarodzone). W Piśmie Świętym, którego nauki towarzyszyły małżeństwu na co dzień, zapisano ołówkiem „tak” przy przypowieści o miłosiernym Samarytaninie – jest to swoisty testament rodziny Ulmów dla przyszłych pokoleń.

CZYTAJ DALEJ

Premier: konsekwencją pracy komisji ds. badania wpływów rosyjskich będą działania służb i prokuratury

2024-05-21 16:41

[ TEMATY ]

premier

PAP/Piotr Nowak

Premier Donald Tusk podkreślił, że konsekwencją pracy komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich "mogą być i będą z całą pewnością" działania służb i prokuratury. Zapewnił, że celem komisji nie jest ściganie przeciwników politycznych.

Premier wydał we wtorek zarządzenie ws. powołania komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce w latach 2004-2024. Jej szefem będzie szef SKW gen. Jarosław Stróżyk.

CZYTAJ DALEJ

Religijność Polaków: Powolny spadek deklaracji wiary, szybszy spadek praktyk

2024-05-21 17:45

[ TEMATY ]

badania

religijność

Karol Porwich/Niedziela

W Polsce następuje powolny spadek deklaracji wiary, a także szybszy spadek praktyk - podaje Centrum Badań Opinii Społecznej (CBOS). Z ogłoszonego dziś raportu nt. religijności Polaków w ostatnich dziesięcioleciach wynika, że spadek praktyk najszybciej postępuje wśród osób najmłodszych (w wieku 18-24 lata) oraz mieszkańców wielkich miast i osób lepiej wykształconych.

Za odejściem ludzi z Kościoła - przynajmniej według deklaracji badanych - nie stoi głównie pandemia czy afery pedofilskie, ale brak potrzeby, obojętność i strata zainteresowania. W drugiej kolejności za spadek praktyk religijnych Polaków odpowiada (wg badań z 2022 roku) ogólna krytyka Kościoła jako instytucji: jego zaangażowanie w politykę, hipokryzja, nieaktualny przekaz, a także krytyka jego przedstawicieli, księży i biskupów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję