Reklama

Niedziela Rzeszowska

Modlimy się o pokój

O wojnie i wyjeździe do żołnierzy na linii frontu z ks. Mikołajem Biskupem, dyrektorem Ośrodka Duszpasterskiego we Lwowie-Brzuchowicach rozmawia ks. Jakub Nagi.

Niedziela rzeszowska 30/2023, str. IV

[ TEMATY ]

wojna na Ukrainie

Archiwum prywatne

Ks. Mikołaj Biskup

Ks. Mikołaj Biskup

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Jakub Nagi: Już ponad rok trwa wojna na Ukrainie. Kiedy przejeżdża się przez centrum Lwowa, tej wojny tutaj nie widać, a jednak trauma jest.

Ks. Mikołaj Biskup: Tak, trauma jest. Człowiek przyzwyczaja się do wszystkiego. Można również przyzwyczaić się do alarmów bombowych, można ich w ogóle nie zauważać, chociaż każdy ma w komórce aplikację, dzięki której wcześniej dowiaduje się o alarmie, który po chwili brzmi w mieście. A do wojny, niestety, da się przyzwyczaić…

Niedawno odprawił Ksiądz Mszę świętą bardzo blisko linii frontu. Rozmawiał Ksiądz z żołnierzami. Jaka tam jest sytuacja?

To już jest inny świat. Tam jest zupełnie inaczej niż tutaj, w zachodniej Ukrainie. Tam żołnierze żyją inną rzeczywistością. Każdego dnia na ich oczach ktoś ginie, niejednokrotnie jest to ktoś bliski, kolega, przyjaciel, z którym razem poszli na wojnę. Ci żołnierze z jednej strony patrzą na wroga, ale też patrzą na to, co dzieje się tu, w zachodniej części. Mają wiele pytań. Między innymi to, dlaczego niektórzy żyją na luzie, dlaczego nie wszyscy walczą o sprawiedliwość i dlaczego gdzieś życie toczy się normalnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W jakim celu pojechał Ksiądz w pobliże linii frontu?

Przede wszystkim dla mnie ważne było to, by tam pojechać i tych, którzy tam są, wesprzeć duchowo. Marzyłem, by odprawić Mszę św. dla żołnierzy i ich wyspowiadać i to się udało. Miałem to pragnienie, bo oni są w sytuacji ciągłego zagrożenia życia, po prostu mogą zginąć. Dla mnie, jako księdza, jest to bardzo ważne, by uratować, ocalić duszę. Człowiek, który jest pojednany z Bogiem, ma większą nadzieję na zbawienie. Moim celem było też to, by porozmawiać z żołnierzami, wysłuchać ich, by mogli podzielić się swoimi przeżyciami i swoim doświadczeniem wojny. Oprócz tego dostarczyliśmy żołnierzom napoje energetyczne, czekoladę, konserwy, by ich też wzmocnić fizycznie.

Reklama

Przejeżdżając przez miejscowości w obwodzie lwowskim, często widzimy na okolicznych cmentarzach groby, na których zatknięte są ukraińskie flagi. One oznaczają miejsca pochówku żołnierzy. Tych miejsc jest bardzo dużo, więc zapewne rany, które pozostawia wojna, będą długo się zabliźniać.

W mojej opinii, te zranienia, cierpienia i przeżycia związane z wojną są jak droga krzyżowa. Z tymi ranami, nie tylko moje pokolenie, ale także młodsze, będzie się zmagać do końca życia. Wojna, przez jej ogrom, zapewne dotknie każdą rodzinę, dlatego potrzeba wiele pomocy, wsparcia i solidarności.

Od początku wojny w Ośrodku Duszpasterskim we Lwowie-Brzuchowicach niesiona jest pomoc uchodźcom. Wielu z nich znalazło tutaj pomoc. Jak ona wygląda dzisiaj?

Policzyliśmy, że przez pierwsze dwa miesiące wojny około 8000 osób znalazło pomoc w naszym ośrodku. Dzisiaj jest to około 20 osób i są to osoby, które mają zniszczone mieszkania, ich miejscowości są zbombardowane lub ich domy znajdują się na terenach okupowanych przez Rosjan. Wspieramy tych ludzi i pomagamy im, oni zaś mogą tu zostać, tak długo jak chcą. Natomiast przychodzą również inni uchodźcy, którzy mieszkają w okolicy i oni również otrzymują doraźną pomoc. Sytuacja tych ludzi jest ciężka. Niektórzy przez całe życie budowali swoje domy, remontowali je, zbierali pieniądze, dorabiali się czegoś i nagle w jednym dniu to wszystko stracili. Dlatego tak ważne jest dawanie tym ludziom nadziei, by też znaleźli siłę do dalszego życia.

Co teraz najbardziej jest potrzebne, jaka pomoc?

Przede wszystkim najpierw chciałbym podziękować Polakom. Od samego początku rosyjskiej agresji odczuwaliśmy wsparcie, szczególnie przez przekazywanie żywności i innych artykułów. Dzisiaj nadal przychodzą do nas ludzie, uchodźcy, którzy proszą nas o żywność. Więc, jeśli to możliwe, wciąż prosimy o pomoc, wsparcie i modlitwę o pokój i zakończenie wojny.

2023-07-19 11:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rosja uczy się tej wojny

Niedziela Ogólnopolska 9/2023, str. 32-33

[ TEMATY ]

Rosja

wojna na Ukrainie

Casus belli/YouTube

Gen. Leon Komornicki

Gen. Leon Komornicki

Pierwszy rok wojny upłynął pod znakiem wielu błędów polityków z Kremla. Niestety, teraz Władimir Putin przekazał te sprawy wojskowym i przestał się wtrącać w działania na froncie – mówi gen. Leon Komornicki.

Artur Stelmasiak: Cofnijmy się o rok, by znów obudzić się 24 lutego 2022 r. Czy Pan Generał przewidział taki przebieg wojny?

Gen. Leon Komornicki: Myślałem, że będzie o wiele gorzej. Ale nie zakładałem, że przez wiele miesięcy wojskiem będzie bezpośrednio kierował Władimir Putin, odbierając kompetencje swoim generałom.

CZYTAJ DALEJ

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone konsekrowane hostie

2024-05-02 12:47

[ TEMATY ]

profanacja

Karol Porwich

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Policja przekazała w czwartek, że poszukuje sprawców kradzieży z włamaniem.

Rzecznik diecezji gliwickiej ks. Krystian Piechaczek powiedział, że w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy rozbili taberankulum, z którego zabrali cyboria (pojemniki na Najświętszy Sakrament), małą monstrancję oraz relikwiarz św. Faustyny. W kościele i poza nim znaleziono rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie. Skradziono także ekran, na którym wyświetlane były pieśni religijne podczas nabożeństw. Parafia nie oszacowała jeszcze strat.

CZYTAJ DALEJ

Generał Zakonu Paulinów: aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią

2024-05-03 12:11

Jasna Góra/Facebook

O wielkiej duchowej spuściźnie Polaków naznaczonej aktami zawierzenia Maryi, które wciąż powinny być codziennym rachunkiem sumienia, tak poszczególnego człowieka jak i całego narodu - przypomniał na rozpoczęcie głównych uroczystości odpustowych ku czci Królowej Polski na Jasnej Górze przełożony generalny Zakonu Paulinów. O. Arnold Chrapkowski apelował, aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią. Sumę odpustową z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski i tysięcy wiernych celebruje abp Tadeusz Wojda, przewodniczący KEP.

O. Arnold Chrapkowski zauważył, że uroczystość Najświętszej Maryi Panny, 3 maja, jest szczególnym czasem, by na nowo „Bożej Rodzicielce zawierzyć Polskę, naszą najdroższą Ojczyznę”, przynosząc Jej bogactwo historii, przeżywane troski codzienności i nadzieję na przyszłości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję