Reklama

Czy ja chcę za dużo?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Nina ze Szczecina napisała:
Jestem emerytką i mam więcej czasu na obserwację otoczenia, spotykam ludzi i ludziska. Jak niewiele potrzeba, żeby poczuć się dobrze albo odwrotnie. Cierpię na niedosłuch i z tym czuję się źle, bywało nawet, że bardzo źle. Zamknięcie się w domu nie jest jednak wskazane. A jak już zaczynam wychodzić, to się zrażam i mam ochotę nie spotykać się z ludźmi. Ja – kiedyś taka towarzyska! Tak naprawdę męczą mnie osoby, które mówią cicho i szybko – myślę, że ja je też denerwuję. Co mi zostało? Już lepiej słyszę rozmowę przez telefon... Jak mąż siedzi blisko, to spokojnie możemy rozmawiać, bez moich stresów.
Czy ja nie chcę za dużo? Rozmawiałam z moim spowiednikiem, bo i spowiedź inna, i na osobności by się przydało. A w przyszłości to chyba pewnie będę pisać... Po co tak wybiegać do przodu? Nie mogę się wyzbyć zarówno tego, jak i zamartwiania się o to, co będzie w przyszłości, kiedy nie wiadomo, co jest czy będzie za godzinę, za dzień. Teorię znam – gorzej z praktyką. Proszę o wsparcie, sama nie wiem, co mi czasem pomaga, a co szkodzi.

Z wiekiem zaczynają nas spotykać różne „niespodzianki”... Któż ich nie zna! Te przejęzyczenia, nagłe wywrotki na prostej drodze, zaćmienia umysłu, pogubione wyrazy, pomylone telefony, zapomniane imiona i te ciągłe poszukiwania... Sama się pocieszam: wzrok słabnie – jest radio, słuch wysiada – są książki, noga boli – jest laska, żołądek wysiada – ale nie po wszystkim, leń nachodzi – jutro przejdzie... I tak dalej. No, bo przecież nie można się poddawać! Pociechą nie jest, że inni miewają gorzej, ale że ja jeszcze tyle mogę!

Powracam wciąż do opinii pewnego znajomego zakonnika, który mawia: kto żyje w łasce uświęcającej, ten się ma dobrze! Nie choruje i długo żyje! Jest to może opinia mało obiegowa, bo jednak znamy wiele przykładów, gdy mamy wątpliwości co do tej rady. Ale z pewnością jest to stan, który warto propagować. Bo nawet jeśli nasze życiowe obciążenia będą nas przygniatały, to Pan Bóg da nam siłę do ich znoszenia! I tak trzymać!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-06-05 13:21

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słynny już na świecie film „Najświętsze serce” trafi do polskich kin!

2025-12-05 10:12

[ TEMATY ]

film

Najświętsze Serce

Karol Porwich/Niedziela

Fenomen francuskiego kina religijnego wreszcie zobaczą polscy widzowie. Głośny film „Najświętsze serce” („Sacré Coeur”) – produkcja, która we Francji stała się sensacją i nieoczekiwanym przebojem box office’u – wejdzie do polskich kin 20 lutego 2026 r. Dystrybutorem jest Rafael Film.

„Najświętsze serce”, wyreżyserowane przez Sabrinę i Stevena Gunnell, zaskoczyło francuską branżę filmową już w pierwszym tygodniu wyświetlania: uzyskało najlepszy od 2021 r. wynik liczby widzów na jedno wyświetlenie. Mimo skromnego budżetu i braku znanych nazwisk film przyciągnął tłumy – przed kinami ustawiały się kolejki, a widzowie opuszczali seanse głęboko poruszeni. Dodatkowej rozgłosu dodały kontrowersje: zakaz ekspozycji plakatów w metrze i na dworcach czy odwołanie seansów w Marsylii tylko zwiększyły zainteresowanie publiczności. W kilka tygodni film obejrzało ponad 400 tys. widzów.
CZYTAJ DALEJ

MŚ 2026 - Znamy potencjalnych rywali polskich piłkarzy

2025-12-05 20:23

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/SHAWN THEW

Holandia, Japonia i Tunezja to potencjalni rywale piłkarskiej reprezentacji Polski w grupie F przyszłorocznych mistrzostw świata. Losowanie odbyło się w Waszyngtonie. Biało-czerwoni, aby dostać się na mundial, muszą najpierw poradzić sobie w marcowych barażach.

W przyszłorocznym turnieju, który w dniach 11 czerwca - 19 lipca odbędzie się w USA, Kanadzie i Meksyku, po raz pierwszy w historii wystąpi 48 drużyn, podzielonych na 12 czterozespołowych grup.
CZYTAJ DALEJ

Młodzież z Goerlitz poznaje Wrocław

2025-12-06 15:12

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Emilia, Johann, Louis, ks. Markus, ks. Adam, Martin, Stefan oraz młodzież z Kiełczowa: Aleksandra i Filip

Od lewej: Emilia, Johann, Louis, ks. Markus, ks. Adam, Martin, Stefan oraz młodzież z Kiełczowa: Aleksandra i Filip

Młodzieżowa grupa z parafii św. Wacława w Görlitz postanowiła odwiedzić Wrocław, aby poznać to miasto. Dla większości uczestników była to pierwsza wizyta w stolicy Dolnego Śląska.

Grupa przyjechała wraz z opiekunem duchowym, księdzem Markusem Winzerem, a ich przewodnikiem w Polsce był ks. Adam Kaźmierski, wikariusz z parafii NMP Różańcowej w Kiełczowie, który przez pewien czas pełnił posługę w Görlitz. Wśród młodych była także Emilia, które urodziła się w Warszawie, przez pewien czas mieszkała we Wrocławiu i została ochrzczona w tutejszej parafii Ducha Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję