Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Dar misji świętych

Cieszyło nas to, że przychodzili ludzie, którzy z daru jakimi są misje chcieli skorzystać, i że każdego dnia, w każdym z trzech kościołów, ich liczba rosła – powiedział o. Krzysztof.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 23/2023, str. I

[ TEMATY ]

Misje Święte

Maria Palica

Podpisanie aktu misji świętej

Podpisanie aktu misji świętej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez osiem dni, od 6 do 14 maja, w parafii Chrystusa Króla w Żarnowie odbywały się misje święte. Na zaproszenie proboszcza ks. Piotra Dzedzeja prowadzili je misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej: Daniel Biedniak z Katowic oraz Krzysztof Jezierski z Poznania.

Misyjny cykl

Parafia Żarnowo jest niewielką wspólnotą, w jej granicach jest kilkanaście miejscowości i trzy kościoły – parafialny w Żarnowie i filialne w Koniewie i Rzytnowie; misjonarze byli codziennie we wszystkich. – Skupiliśmy się na tym, aby tutejszym ludziom głosić Ewangelię, czyli orędzie konsekracji chrztu, potem konsekracji przebaczenia, czyli Bożego Miłosierdzia, a następnie chwały krzyża, który prowadzi nas do Boga i człowieka – mówi o. Daniel Biedniak. Jak wyjaśnia, żarnowskie misje wpisane są w cykl misji zaproponowanych przez abp. Andrzeja Dzięgę w związku ze zbliżającym się jubileuszem 900-lecia pierwszej pomorskiej misji św. Ottona z Bambergu na Pomorzu (1124 r.).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tydzień misyjny

Każdy dzień misyjny miał inny temat i odnosił się do podstaw wiary. W sobotę 6 maja rozważano tajemnice Ducha Świętego, zapraszając parafian do udziału w misji. Tego dnia ks. proboszcz przekazał symbolicznie władzę duchową w parafii misjonarzom. 7 maja skupiono się na Słowie Bożym, w poniedziałek na podstawowych prawdach wiary, przede wszystkim na Dekalogu. Kolejny dzień poświęcony był przodkom, przypomniano dzieje chrześcijaństwa w Polsce od Mieszka I do św. Jana Pawła II i odbyła się procesja na cmentarz. Środa była dniem sakramentu namaszczenia chorych i przygotowaniem do sakramentu pokuty, w czwartek we wszystkich kościołach miała miejsce spowiedź święta, a wieczorem procesja Eucharystyczna. Piątek natomiast był dniem przebłagania za grzechy i zawierzenia parafii Chrystusowi, a po Mszy św. ulicami Żarnowa przeszła Droga Krzyżowa. Z kolei sobota była dniem Maryjnym – sprawowano Mszę św. wotywną o Matce Bożej, przypomniano objawienia fatimskie i zawierzono parafię Matce Bożej, a potem odbyła się procesja różańcowa ulicami miasta.

Reklama

Zakończenie

Niedziela była ostatnim dniem misji. Zwieńczeniem tego dnia oraz misji było poświęcenie krzyży misyjnych – w Koniewie i Rzystnowie – odnowionych, w Żarnowie – nowego, ufundowanego przez parafian. Figurę Jezusa ukrzyżowanego podarował ks. kan. Wacław Nowak, dziekan dekanatu Goleniów. Krzyże poświęcone zostały wodą przywiezioną przez jednego z parafian z Efezu.

Obaj misjonarze są usatysfakcjonowani przebiegiem misji i wyjechali z Żarnowa z przekonaniem, że udało im się umocnić wiarę w mieszkańcach tej parafii. – Cieszyło nas to, że przychodzili ludzie, którzy z daru jakimi są misje chcieli skorzystać, i że każdego dnia, w każdym z trzech kościołów, ich liczba rosła – powiedział o. Krzysztof. – Dla nas oblatów to ważne i nie ma znaczenia, czy parafia jest duża czy mała. Jedziemy wszędzie, gdzie nas zapraszają, by wszędzie głosić Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego. I to staraliśmy się tutaj robić.

Jakie owoce przyniosą te misje?

Ksiądz proboszcz Piotr Dzedzej jest przekonany, że obfite, bo zewnętrzne objawy już są widoczne – ożywienie religijne w parafii, większa frekwencja w kościołach i zaangażowanie parafian w przygotowania do tego wydarzenia. Jak podkreśla, najważniejsze jest to, co dzieje się wewnątrz człowieka, w jego sercu. – Tego zmierzyć się nie da, ale jestem pewien, że przemiana duchowa już się dokonuje, bo wiele cudów obserwuję, np. spowiedź po wielu latach.

Misje w Żarnowie zakończyły się poświęceniem krzyży misyjnych oraz pamiątek misyjnych, przede wszystkim krzyżyków i różańców. Kończąc swoje spotkanie z parafianami Chrystusa Króla w Żarnowie, misjonarze podziękowali im za życzliwość i modlitwę i zapewnili, że każdego dnia o 12.15 będą się modlić za nich słowami: „Boże, ofiarujemy Ci tych, którzy uczynili nam dobro i którym Ty przez nas dobro czyniłeś”. Na pożegnanie ojciec Krzysztof pobłogosławił parafię i wiernych słowami: Niech Bóg was prowadzi i toruje swoim słowem drogi do nieba.

2023-05-30 13:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszkańskie misje na Wierzbnie

„Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się” (Mk 6,50) – to hasło misji, które od najbliższego piątku rozpoczną się w parafii Matki Bożej Anielskiej.

Ojcowie Franciszkanie zapraszają swoich parafian oraz wszystkich zainteresowanych na Misje Święte. Prowadzący misje oraz ich uczestnicy, będą szukać odpowiedzi na wiele istotnych pytań. Np.: jak żyć żeby być szczęśliwym, jaka jest nasza wiara, czy wiara jest w naszych rodzinach i w naszej parafii, także w naszej Ojczyźnie?

CZYTAJ DALEJ

Entuzjazm głoszenia Ewangelii

2024-05-09 10:50

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Duchowy entuzjazm, z jakim apostołowie głosili prawdę o Chrystusie zmartwychwstałym, był znakiem dla innych, że mówili prawdę.

Wniebowstąpienie Pańskie Ewangelia (Łk 24, 46-53)

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję