Reklama

Niedziela Lubelska

Prostaczek z Lublina

Współczesny świat bardzo potrzebuje świętości budowanej na dobroci i zwyczajności – powiedział ks. Adam Jaszcz.

Niedziela lubelska 20/2023, str. III

[ TEMATY ]

Lublin

Paweł Wysoki

Podczas sesji inauguracyjnej

Podczas sesji inauguracyjnej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W parafii św. Franciszka z Asyżu i Niepokalanego Serca Maryi w Lublinie 29 kwietnia odbyła się inauguracyjna sesja trybunału beatyfikacyjnego kapucyna br. Kaliksta Kłoczki. Uroczystej Liturgii rozpoczynającej pierwszy po II wojnie światowej proces wyznawcy przewodniczył abp Stanisław Budzik. Uczestniczyło w niej liczne grono świadków życia pokornego stolarza z Poczekajki, w tym najbliższa rodzina z Podlasia, a także kapucyni z postulatorem generalnym Zakonu Braci Mniejszych o. Carlo Callonim. – Brat Kalikst Kłoczko był dla Lublina i wspólnot kapucyńskich promieniem Bożej dobroci – powiedział wicepostulator o. Andrzej Derdziuk.

Świętość dla każdego

Podczas uroczystości zwracano uwagę na zwyczajne życie br. Kaliksta Kłoczki. – Kiedyś kard. Stanisław Dziwisz powiedział, że po ulicach Lublina chodził święty. Te słowa odnosiły się do św. Jana Pawła II, ale mamy wielu świętych związanych z naszym miastem, w tym bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, którzy byli na ustach całej Polski i świata. Brat Kalikst Kłoczko, chociaż mieszkał w Lublinie bardzo długo, przez wielu był nieznany. To wyjątkowe, że zwykły, skromny człowiek jest podmiotem naszego procesu beatyfikacyjnego – powiedział abp Stanisław Budzik. – Dla wierzących to przypomnienie, że wszyscy jesteśmy powołani do świętości, bo święci to zwyczajni ludzie, którzy zostali zbawieni i żyją z Chrystusem zmartwychwstałym. Kościół nie tyle wynosi ich do nieba, bo oni już tam są, co ściąga na ziemię, by pokazać, że każdy może być święty. Życie br. Kaliksta uczy nas, że aby być świętym nie trzeba dokonywać rzeczy nadzwyczajnych, tylko solidnie wykonywać swoje obowiązki – podkreślił metropolita. – Dzisiejszy świat, w którym dokonuje się kolejnych przełomów, potrzebuje przykładu prostoty, potrzebuje znaku prostaczka z Lublina, który nauczy nas tego, co tak naprawdę jest ważne w oczach Bożych. Świętość to nie ideał osiągany przez nielicznych, to nie zadanie dla chrześcijańskich superbohaterów, ale codzienność człowieka wierzącego. Brat Kalikst pokazuje nam, że najmniejsi i najubożsi mają największą zdolność do przyjęcia Bożej łaski i do wzrostu na drodze świętości – podkreślił kapucyn o. Łukasz Woźniak z warszawskiej prowincji kapucynów.

Wyjątkowa inauguracja

Sesja otwarcia procesu beatyfikacyjnego odbywa się w sposób uroczysty przy udziale wiernych i pod przewodnictwem biskupa diecezjalnego odnośnie miejsca śmierci kandydata na ołtarze. Poprzedza ją faza przygotowawcza, podczas której gromadzone są wstępne informacje dotyczące kandydata, w tym jego biografia, opinia o świętości życia, a także o odbieraniu kultu prywatnego i łaskach udzielanych za jego wstawiennictwem. Podczas sesji inauguracyjnej postulator generalny składa prośbę na ręce ordynariusza. Ważnym elementem jest zaprzysiężenie diecezjalnego trybunału dochodzenia i przedłożenie wstępnej listy świadków. Kolejne sesje, a także przesłuchania świadków, objęte są tajemnicą procesową. – Treść przesłania, jakie pozostawił po sobie sługa Boży kapucyn Kalikst Kłoczko, doprowadziła lud Boży archidiecezji lubelskiej do dnia uroczystej sesji rozpoczynającej jego proces beatyfikacyjny. Ludzie, którzy znali br. Kaliksta, postrzegali go jako człowieka pokornego i skromnego, żyjącego tajemnicą ofiarowania się Bogu wyrażoną w powołaniu do życia konsekrowanego, pobożności, modlitwie i ciężkiej pracy. Współczesny świat bardzo potrzebuje świętości budowanej na dobroci i zwyczajności – powiedział podczas sesji ks. Adam Jaszcz, kanclerz Kurii Metropolitalnej w Lublinie i rzecznik prasowy archidiecezji lubelskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-05-10 08:06

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Międzyreligijne plakaty – sztuka czy prowokacja?

[ TEMATY ]

Lublin

Małgorzata Genca/kurierlubelski.pl

Na ulicach Lublina zawisły billboardy z symbolami trzech religii: judaizmu, chrześcijaństwa i islamu. Znajduje się na nich gwiazda Dawida, przedstawiona niczym gwiazda betlejemska, wpadającą do dużego półksiężyca, a tuż obok widnieje napis „Wesołych Świąt dla wszystkich”.

- Rzecz jest trochę bez sensu, bo przecież ani muzułmanie, ani wyznawcy judaizmu nie obchodzą świąt Narodzenia Pańskiego – mówi w rozmowie z KAI ks. Krzysztof Podstawka, Rzecznik Prasowy Archidiecezji Lubelskiej.

CZYTAJ DALEJ

Jej imię znaczy mądrość

[ TEMATY ]

św. Zofia

pl.wikipedia.org

Patronką dnia (15 maja) jest św. Zofia, wdowa, męczennica.

Greckie imię Zofia znaczy tyle, co „mądrość”. Posiadamy wiele żywotów św. Zofii w różnych językach, co świadczy, jak bardzo kult jej był powszechny. Są to jednak żywoty bardzo późne, pochodzące z wieków VII i VIII i podają nieraz tak sprzeczne informacje, że trudno z nich coś konkretnego wydobyć. Według tych tekstów Zofia miała mieszkać w Rzymie w II w. za czasów Hadriana I. Była wdową i miała trzy córki.

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję