Działalność charytatywna kojarzy nam się z pomaganiem, akcyjnością, ale u fundamentu Caritas leży modlitwa i doświadczanie przez nas samych, czym jest Boże miłosierdzie – podkreśla Paweł Trawka, rzecznik prasowy Caritas Archidiecezji Wrocławskiej i dodaje: – Wolontariusze działający w Caritas pokazują, że Boże miłosierdzie to nie teoria, ale codzienna praktyka.
W tym roku Niedziela Miłosierdzia Bożego w sposób szczególny będzie przez Wrocławską Caritas świętowana w Oławie. – Prowadzimy tam Hospicjum Domowe, w które zaangażowany jest nie tylko profesjonalny personel medyczny, ale też wolontariusze. To oni wspierają rodziny znajdując czas na to, by spędzić chwilę przy chorym i odciążyć bliskich. Z drugiej strony angażują się także w promowanie tego, czym jest idea hospicyjna – tłumaczy Paweł Trawka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podnieść oczy znad smartfona
Reklama
Najliczniejszą grupą wolontariuszy Caritas w naszej archidiecezji są osoby działające w Parafialnych Zespołach Caritas, które znają swoją lokalną społeczność, potrzeby, możliwości i starają się pomagać tym, którzy są blisko. Młodzież działa w Centrum Wolontariatu Caritas biorąc udział w „sezonowych” akcjach, np. w przedświątecznych zbiórkach żywności. Ważną rolę pełnią także Szkolne Koła Caritas, gdzie udzielają się najmłodsi. – W archidiecezji działa ich około 50. Cieszy, że jest kilkudziesięciu nauczycieli, którzy bardzo się w SKC angażują i szukają rozwiązań w niełatwym środowisku – o ile na parafii Zespół Caritas jest naturalną częścią wspólnoty, o tyle w szkole wolontariat związany z wyznaniem wiary w dzisiejszych czasach jest trudny. Pomimo tego próbują realizować misję miłosierdzia ucząc młodych ludzi, czym jest okazywanie współczucia i pomagają zdobyć „wzrok”, który dostrzega potrzeby innych. Dają im – w dobie zapatrzenia się w małe ekraniki – chwilę na to, by podnieść oczy znad smartfona i się rozejrzeć – zaznacza rzecznik Caritas.
Szkoła Caritasem stoi
W szkole podstawowej w Kobierzycach SKC działa już od 2010 r., a prowadzą je dwie katechetki: Daria Smoła i Justyna Pacholik. Średnio w ciągu roku należy do niego około 30 dzieci. – Ale nie tylko one pomagają, wspiera nas ponad 500 dzieciaków chodzących do naszej szkoły. I naprawdę każdy chce coś przynieść. Przed Wielkanocą zbieraliśmy Torby Miłosierdzia – dziecku, które przyniesie kilogram cukru może się wydawać, że to mało. Ale kiedy zobaczy, że każdy coś dał i z tych małych gestów udaje się uzbierać 40 toreb, robi na nim duże wrażenie. Pokazuje, że nawet to ich „mało” ma ogromne znaczenie – podkreśla Justyna Pacholik.
SKC w Kobierzycach działa bardzo aktywnie. – Bardzo dużo się u nas dzieje, zaczynamy tak naprawdę we wrześniu i kończymy w czerwcu, co miesiąc organizujemy różne akcje. Koleżanka, która uczy języka polskiego mówi zawsze, że nasza szkoła „Caritasem stoi” – dodaje z uśmiechem p. Justyna i wyjaśnia: – Celem założenia naszego koła było wzbudzenie w uczniach miłości i chęci pomocy innym w różny sposób i widzimy, że to się udaje.