Niepowodzenia w nauce
Wszystko, co w rodzinie zachodzi, wywiera zasadniczy wpływ na powodzenie szkolne. "Warunkiem sprzyjającym pracy dziecka jest wnoszenie przez rodziców do atmosfery życia rodzinnego pogody ducha i optymizmu".
Niepokoje, niezgoda, konflikty oraz atmosfera nerwowości i pośpiechu wpływają ujemnie na samopoczucie dziecka, zaburzają jego poczucie bezpieczeństwa, utrudniają koncentrację na nauce szkolnej.
W rodzinach z problemem alkoholowym czas wolny nie jest kontrolowany, ani prawidłowo wykorzystywany. Rodzice nie stanowią wzoru do naśladowania, nie wdrażają do przestrzegania norm moralnych.
Dzieci jednego dnia kładą się spać bardzo późno, a innego dnia zmuszane są do bardzo wczesnego pójścia spać. Te huśtawki prowadzą do rozregulowania psychicznego i fizycznego organizmu.
Na zmęczenie wpływa także nadmiar silnych bodźców: kłótnie, krzyki z byle jakiego powodu, długie oglądanie telewizji, przewijanie się przez mieszkanie wielu osób obcych lub krewnych czy hałaśliwe
przyjęcia towarzyskie. Na zmęczenie dziecka wpływa także niska kaloryczność posiłków, brak dostatecznej ilości witamin i niezbędnych składników oraz odczucie głodu czy pragnienia.
Stosunek dziecka do nauki, motywy, dla których się uczy, są bardzo ściśle uzależnione od stosunków rodziców do dziecka oraz stosunków rodziców do nauki. Brak zainteresowania dzieckiem, obojętność
na jego sprawy nie sprzyjają zapałowi dziecka do nauki.
Dziecko z domu alkoholika nie dostrzega swoich zdolności. Ma poważnie zaburzoną samoocenę. Fakt ten potwierdzają słowa, które pisze Janet G. Woititz. "Gdyby było naprawdę zdolne, potrafiłoby
wymyślić jakiś sposób na to, żeby ojciec przestał pić. Wszystko inne blednie w tym zestawieniu. Takie dziecko umniejsza znaczenie wszystkiego, co robi, traktując to jako mało ważne. Cóż zmieni się,
gdy uda mu się coś zbudować, albo gdy zostanie asem matematyki, gdy ojciec jest cały czas pijany, a matka tak zaabsorbowana, że nikt tak naprawdę się nim nie opiekuje? Widać to było na autoportrecie
bardzo bystrego czwartoklasisty, który mieszkał z agresywnym alkoholikiem. Pod rysunkiem dziecko napisało: "Chciałbym umrzeć. Jestem tak głupi". Jego wyobrażenie o sobie było bardzo odległe
od rzeczywistych zdolności.
Alkohol ma ujemny wpływ na niepowodzenia szkolne nie tylko w wypadku rodzin zdeklarowanych pijaków, należących do marginesu społecznego, lecz także w wypadku rodzin, w których ojciec
i matka upijają się od czasu do czasu w taki sposób, że tracą samokontrolę nad swoim zachowaniem, że postępują w sposób nieodpowiedzialny. Prowadzą dyskusje ze swoimi dziećmi na temat
nauki i zachowania pod wpływem alkoholu. Potrafią budzić swoje dzieci, którym na trzeźwo poświęcają niewiele czasu. Mimo nieodpowiedniej pory przeglądają ich zeszyty i sprawdzają lekcje, czemu
towarzyszą krzyki, a nawet wyrywanie kartek. Takie postępowanie odbija się na wynikach w szkole i stosunku do nauki.
Musimy przyznać, iż zbyt mało ludzi w Polsce reaguje na krzywdę dzieci w rodzinach alkoholowych i nie staje w ich obronie. Zbyt wielu dorosłych nie zdaje sobie sprawy, jak ich
zachowania w stanie nietrzeźwym są krzywdzące dla ich dzieci.
Pomóż w rozwoju naszego portalu