Reklama

Wiara

Święty na celowniku

Andrzej Bobola jest świętym, który nie pozwala o sobie zapomnieć. Przykładów na to dostarczają autorzy fascynującej książki o tym Bożym wojowniku.

Niedziela Ogólnopolska 5/2023, str. 14

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Są książki, które powinny się znaleźć na półkach domowych bibliotek. Do tej kategorii niewątpliwie należy najnowsza publikacja Joanny i Włodzimierza Operaczów Boży wojownik. Opowieść o św. Andrzeju Boboli. Jest to swoiste śledztwo dziennikarskie, któremu został poddany XVII-wieczny jezuita. Dziennikarze tropią jego ślady za życia i po śmierci, zwracają uwagę na nowe fakty, uzdrowienia i łaski, które wyproszono za jego wstawiennictwem, oraz powody, dla których Bobola był niebezpieczny dla pewnych środowisk.

Autorzy książki odważnie i bez kompleksów spoglądają na postać patrona naszego narodu. Andrzej Bobola miał cechy charakteru, które trudno przypisać świętemu: był porywczy, uparty, działał pod wpływem emocji. Zmagał się z brakiem cierpliwości i wybuchami gniewu. Mimo to swoje wady potrafił przekuć na atuty, które pozwoliły mu się odnaleźć w arcytrudnych czasach zamętu społecznego i religijnego. Pracą nad sobą i modlitwą porywczość przekuł w energiczność, upór – w silną wolę, a gniew – w determinację, co pozwoliło mu się odnaleźć w sytuacjach, w których niejeden z nas by skapitulował. Ten rys osobowości świętego odsłaniają autorzy na kartach książki Boży wojownik. Dowodzą, że dla każdego jest nadzieja, iż nawet człowiek ze słabościami może dojść do świętości.

Publikacja państwa Operaczów nie jest sumą osiągnięć odnotowanych na koncie św. Andrzeja Boboli. Jest czymś więcej – próbą całościowego uchwycenia jego postaci, z wadami i zaletami; jego życiowych decyzji i bezkompromisowości, które zaprowadziły go w ręce okrutnych katów, a następnie na ołtarze i uczyniły z niego patrona Polski. Próba to udana, bo książa ukazuje XVII-wiecznego zakonnika jako dobrego patrona dla naszych czasów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-01-23 17:34

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Andrzej Bobola w Sejmie

Niedziela przemyska 1/2022, str. IV-V

[ TEMATY ]

sejm

św. Andrzej Bobola

Andrzeje Hrechorowicz/Kancelaria Sejmu

Msza św. sprawowana w kaplicy sejmowej

Msza św. sprawowana w kaplicy sejmowej

W kaplicy sejmowej podczas Mszy św. odbyła się doniosła uroczystość przekazania relikwii św. Andrzeja Boboli. Inicjatorką tej uroczystości była Maria Kurowska, poseł na Sejm z Solidarnej Polski.

Kilka miesięcy temu, będąc w sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie, pani poseł Maria Kurowska zapytała mnie, co trzeba zrobić, aby relikwie świętego znalazły się w kaplicy Sejmu RP. Wspomniała też, że mają już w kaplicy sejmowej relikwie św. Maksymiliana Kolbego, św. Jana Pawła II, św. Joanny Beretty Molli. Dodała, że dobrze by było, gdyby w tym ważnym miejscu dla Polski znalazły się również relikwie Patrona Polski. Powiedziała, że są one konieczne ze względu na sytuację, jaka panuje w Sejmie i wyraziła nadzieję, że święty, patron jedności i trudnych czasów, obecny w znaku relikwii, pomoże posłom i senatorom, aby w jedności pracowali dla dobra Polski.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty – kapłaństwo i małżeństwo

2024-04-28 18:43

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

- Szatan atakuje dziś fundamenty - kapłaństwo i małżeństwo. Bo wie, że jeżeli uda mu się zachwiać fundamentami społeczeństwa, to zachwieje całym narodem. My róbmy swoje i nie dajmy się ogłupić - mówił bp Krzysztof Włodarczyk.

Ordynariusz zainaugurował obchody roku jubileuszowego 100-lecia bydgoskiej parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na Szwederowie. - Została ona erygowana 1 maja 1924 r. przez kard. Edmunda Dalbora. Niektórzy powiedzą, był to piękny czas. Nie było telefonów komórkowych, telewizji, Internetu, żyło się spokojniej, romantycznie, piękna idylla. Czy na pewno? Nie do końca - mówił bp Włodarczyk, zachęcając, by wejść w głąb historii i zobaczyć, czym żyli przodkowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję