Reklama

Głos z Torunia

Listy z misji

Nadzieja w Bogu

Kto wierzy, nigdy nie jest sam – mówił papież Benedykt XVI, który niedawno odszedł do domu Pana. Misjonarzom towarzyszy nie tylko wspólnota parafialna z dalekiego kraju, ale ich bliscy, przyjaciele, krewni. To właśnie oni wspierają modlitwą, listami, przyjaźnią.

Niedziela toruńska 3/2023, str. I

[ TEMATY ]

misje

Archiwum s. Violety Nicy, elżbietanki

Świetlica Copernicus dla dzieci i młodzieży to strzał w dziesiatkę

Świetlica Copernicus dla dzieci i młodzieży to strzał w dziesiatkę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kochana Mamo!

Serdecznie pozdrawiam z misji z Boliwii. U nas jak zawsze, Mamuś, gorąco. Słońce dla Indian jest symbolem świętym, oznacza pomyślność, co my rozumiemy po prostu jako błogosławieństwo Boga. Kraj jest bogaty w minerały, florę, faunę, jednak przez systemy polityczne jest zniszczony. Dokąd to wszystko podąża?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Informacje, które dochodzą do mnie z Polski o sytuacji, jaka zagraża Europie, bardzo mnie zmartwiły. Nasza Ojczyzna przez położenie między dwoma wielkimi mocarstwami od stuleci musi walczyć o umocnienie i zachowanie swojej tożsamości, o wartości, życie i wiarę katolicką. Stawia nas to w niebezpieczeństwie. Przypomina mi się prośba naszej Pani Fatimskiej do dzieci: „Módlcie sie o nawrócenie Rosji”. Ty, Mamuś, doświadczyłaś czasu wojny i życia powojennego, życia w komunizmie i teraz w wolności. Znasz tę różnicę, której wielu ludzi nie rozumie lub po prostu się dla nich zatarła. Tak jak mówisz, zawsze trzeba się modlić. Różaniec jest na wszystkie choroby i troski.

Po moim powrocie do Boliwii na nowo ruszyłyśmy do pracy na peryferie. Copernicus – świetlica edukacyjno-wychowawcza – to nasza nadzieja w Boliwii. Skupiamy się tutaj na pracy z dziećmi i z młodzieżą w ubogich dzielnicach na obrzeżach Santa Cruz. Nasza świetlica położona jest w najuboższej części, zamieszkałej głównie przez migrantów z gór, którzy przyszli do miasta szukać pracy, edukacji dla dzieci i lepszego życia. Cieszy fakt, że rodziny garną się do Kościoła, proszą o sakramenty. Tworzymy dla nich nowe grupy modlitewne, katechetyczne i jest to zarazem wielka odpowiedzialność, która na nas ciąży. W jakiej formie odpowiemy na ich poszukiwania Boga – taka będzie przyszłość narodu.

W czasie pandemii COVID-19 dużo dzieci nie brało udziału w zajęciach szkolnych, ponieważ dzielnice przez nie zamieszkane pozbawione są dostępu do internetu, a zakup dodatkowych megabajtów do internetu mobilnego jest zbyt drogi i boliwijskich rodzin po prostu nie było na to stać. Najmłodsi są najbardziej narażeni na negatywne czynniki zewnętrzne, dlatego dla nich założyłyśmy grupę dzieci, które teraz nadrabiają te 2 lata. Przychodzą na naukę czytania, pisania i matematyki. Niech się pilnie uczą, jeśli tylko chcą! Chcemy im pomóc. Może w przyszłości z któregoś z nich wyrośnie kapłan, prezydent czy naukowiec jak Mikołaj Kopernik.

Reklama

Na terenie naszej misji mieszka ok. 2 tys. dzieci. Wiele z nich to sieroty żyjące w rodzinach zastępczych, opuszczone przez rodziców, mieszkające z ciotką lub babcią – taki tu zwyczaj. Młodsze siedzą w domu, większe pracują, bo nie ma pieniędzy na życie. Muszą opłacić pokój, wodę, światło i jedzenie. Gospodarka w Boliwii jest niestabilna i stale się pogarsza. Ludzie o wszystko muszą walczyć, wychodząc na ulice. Teraz na przykład trwa tzw. paro (kraj stanął). Miasto Santa Cruz, liczące 3 miliony mieszkańców, jest zamknięte. Ludzie domagają się sprawiedliwości od rządu. Czy żyjemy w Europie, czy w Ameryce, czy też w Afryce, widzimy działanie złego ducha, który rozsiewa nienawiść i rozbija harmonię życia. Ale uwierz mi, Mamo, mimo zawirowań i trudności, tego, co się dzieje na świecie, mam w sobie tyle energii, tyle mocy Ducha, jakby nie było żadnych przeciwności. Pragnę doprowadzić do poświęcenia kościoła i żyć dla tych najmniejszych.

Będę kończyć, ale za każdą Twoją radę na rozwiązywanie problemów jestem Ci wdzięczna. Bardzo Cię kocham. Jesteś dzielną Mamą, jesteś najukochańszą osobą dla mnie na ziemi. Zrobiłaś dla mnie z Tatą tyle dobrego, że nie wiem, kiedy i jak Ci się odwdzięczę. Łączę się z Tobą w modlitwie i proszę dobrego Boga o zdrowie dla Ciebie i błogosławieństwo.

2023-01-11 07:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Peru w czasie pandemii

Niedziela częstochowska 24/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

misje

pomoc dla misjonarzy

Peru

Archiwum autora

Bierzemy czynny udział w neutralizacji komarów – pisze ks. Tokarz (drugi od prawej)

Bierzemy czynny udział w neutralizacji komarów – pisze ks. Tokarz (drugi od prawej)

Niepokojące są kolejne doniesienia ks. Kamila Tokarza, kapłana archidiecezji częstochowskiej, który posługuje na misjach w Peru.

Jestem teraz w nowej parafii św. Róży z Limy w Mazan (Santa Rosa de Lima), która liczy ok. 16 tys. mieszkańców i 60 wiosek nad rzekami: Amazonką, Napo i Mazan. Wcześniej posługiwałem w parafiach Indiana i Mazan. Cechą tej parafii jest, że na jej terytorium zamieszkują Indigenas, czyli ludność tubylcza mówiąca we własnym języku.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 12.): Przyznałbyś się?

2024-05-11 21:20

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Przed czym ks. Jan Twardowski padał w proch? Czy w obecnych czasach da się w ogóle jeszcze przyznawać do księży? I kto, patrząc na Jezusa, może powiedzieć: „To jest ciało moje”? Zapraszamy na dwunasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o Maryi i kapłanach.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję