Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Boże Narodzenie 2022

Niedziela szczecińsko-kamieńska 52/2022, str. I

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

katedra.szczecin.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kochani Czytelnicy Tygodnika „Niedziela”

Opatrzność Boża pozwala nam wchodzić na nowo w Uroczystości Narodzenia Syna Bożego. Przygotowaniem do tego doświadczenia wiary był praktycznie cały, dopełniający się Rok 2022, dla nas Jubileusz 50. rocznicy ustanowienia, a właściwie przywrócenia nad Odrą i Bałtykiem, stabilnych struktur Kościoła Świętego.
Szczególnym punktem odniesienia, niejako klamrą dziejów dla tego Jubileuszu, była też 1050. rocznica bitwy pod Cedynią. Obecnie zaś, patrząc w przyszłość, kierujemy już serca ku nadchodzącemu w Roku 2024 Jubileuszowi 900. Rocznicy Pomorskiej Ewangelizacyjnej Misji Świętego Ottona z Bambergu, której pełnym owocem były trwałe struktury Kościoła na naszych ziemiach, z biskupstwem najpierw w Wolinie potem w Kamieniu.
Te wszystkie tematy łączy i ożywia Osoba Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, Który mocą Zwiastowania stał się Synem Człowieczym pod ochroną Niepokalanego Serca Najświętszej Dziewicy Maryi, by w Betlejem być ukazanym ludziom jako Nowo Narodzony Mesjasz.
Kościół Święty od ponad dwóch tysięcy lat prowadzi nas każdego roku nie tylko do rozważania tej Tajemnicy, ale też do ogłaszania Jej kolejnym pokoleniom. Ważnym aspektem jest, byśmy przeżywali tę Tajemnicę jako Kościół.
Bo przecież powtarzamy w Credo: „/…/ wierzę w jeden, święty, powszechny, katolicki i apostolski Kościół …/”. Ta Prawda wiary jest nam wskazana na najbliższy Rok jako szczególne światło i źródło siły duchowej.
Kościół Chrystusowy jest przecież jeden – mocą sakramentalnego chrztu św. Jest święty – mocą zbawczej Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Syna Bożego. Jest powszechny – mocą działania Ducha Świętego, Który wszystkich ludzi chce odnowić w Chrystusie. Jest katolicki – mocą przechowywanej i głoszonej w Nim Prawdy, odkrywanej i ogłaszanej w kolejnych pokoleniach jako jedna, rozumna i niezmienna Prawda Bożej nauki. Jest apostolski, gdyż nieustannie przeżywa niezmienne doświadczenie wiary Apostołów, ogłaszających światu, że Jezus Chrystus jest Mesjaszem, Synem Boga żywego.
Przyjmijcie, Siostry i Bracia, na te radosne Święta Narodzenia Mesjasza, najlepsze życzenia głębokiego Pokoju Serca przy Betlejemskim Żłóbku. Poczujcie tę niezmienną, żywą Nadzieję, jaka dla każdego Człowieka, Rodziny i dla każdego Narodu płynie od Narodzonego Pana i Króla.
Z nową siłą wiary przyjmijcie od Przedwiecznego Ojca, w Mocy Ducha Świętego, Dar Przyjścia Jezusa Chrystusa – Syna Bożego, Który stał się dla nas Synem Człowieczym, Panem i Mesjaszem.
Niech tegoroczne świętowanie napełni głębokim Pokojem Wasze Serca, Wasze Domy, Wasze Rodziny i całą Polskę. Niech ułatwi przywrócenie Pokoju Narodowi Ukrainy i wszystkim miejscom na Ziemi, gdzie dominuje kłamstwo, przemoc i wojna. Niech da Wam nowe doświadczenie Kościoła jako Wspólnoty wiary w Chrystusa, jedynego Zbawiciela Człowieka.
Niech Wam Bóg wszechmogący, przez przyczynę Świętej Bożej Rodzicielki, udzieli na ten błogosławiony Czas wszelkich potrzebnych łask duchowych, owocujących dobrem także pośród spraw doczesnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-12-19 16:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przy żłóbku

Niedziela szczecińsko-kamieńska 52/2011

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Bożena Sztajner/Niedziela

Mam przyjaciela. Człowiek rzetelny, uczciwy, ofiarny. Długo można sporządzać listę jego zasług dla innych ludzi, dla regionu, dla Polski. Ma jasno określony światopogląd, (generalnie prawicowy) i jest w stu procentach przekonany o jego słuszności. To przekonanie jest tak głębokie, że nie dopuszcza wątpliwości, by ludzie inaczej niż on myślący mogli mieć choćby cień racji lub żeby warto było tracić czas na zrozumienie ich argumentów. W związku z tym wybrał kilka tytułów prasowych, które czyta namiętnie, natomiast kupowanie innych tytułów uważa za czyn niepatriotyczny, jest to bowiem finansowe wspomaganie środowisk robiących bliźnim wodę z mózgów. A przecież nie godzi się z własnej kieszeni dotować szkodnictwa.
Mam też innego przyjaciela - równie rzetelny, uczciwy i ofiarny. Dobrze pamięta przemiany 1956 r. - zostawił i wciąż zostawia na tej ścieżce mnóstwo dzieł służących bliźnim, wspomaga i towarzyszy wielu dobrym inicjatywom. Na czytanie prasy pierwszego z wymienionych przyjaciół brak mu czasu. Uważa te tytuły za stek bzdur zrodzonych w chorych umysłach, ubolewa, że autorzy szerzą poglądy uczące nienawiści, od czasu do czasu wskazuje przykłady takich chorych, jego zdaniem, wypowiedzi. Czyta systematycznie prasę nastawioną w dużym stopniu na zwalczanie takich poglądów. I oczywiście utwierdza się w swoim nastawieniu.
Wymienieni powyżej przyjaciele mają poglądy diametralnie różne, poglądy drugiej strony uważają za szkodliwe, ale osobiście się szanują i chyba nawet lubią. W spotkaniach po prostu unikają trudnych tematów - doświadczenie nauczyło ich, że z rozmowy wynika tylko kłótnia, że nie są w stanie nawzajem się przekonać. Więc już nie próbują, a w czasie spotkań rozmawiają o sprawach, które ich nie dzielą. I proszę nie uważać, że najbardziej frapujące z nich to pogoda. Oni w najbliższych dniach szczerze podzielą się opłatkiem, uściskają serdecznie i… będą wiedzieli, w jakim momencie przerwać rozmowę, by nie wchodzić na grząski teren. Dialogu w tym może i nie ma, ale brak też gorszących kłótni, nikt nikogo nie obraża, a jak przyjdzie potrzeba to ramię w ramię zrobią to, czego sytuacja i dobro bliźnich będzie wymagało.
Mam też spotkania z ludźmi, które sprawiają przykrość. To te, w których nie potrafimy odróżnić poglądów od ich właścicieli. Może w oczy tego nikt wprost nie powie, ale słychać to wyraźnie: masz złe poglądy, bo jesteś złym człowiekiem. Może i jesteś wolny, ale nie wolno ci tak myśleć i mówić, jak myślisz i mówisz. Masz złą wolę, uczciwy człowiek nie może tak myśleć, nikt na poziomie powinien ci zatem podawać ręki. Nie wiem, co czytają ludzie o takim nastawieniu do innych - spotykam ich na wszystkich polskich barykadach. I wszyscy uważają siebie za uczciwych.
Człowiek uczciwy we własnym mniemaniu to ten, który „nie ma sobie nic do zarzucenia”. Ciekawe jak wiele takich bezgrzesznych osób ostatnio pojawiło się w naszym kraju. Co chwilę w telewizji słyszę taką właśnie deklarację: nie mam sobie nic do zarzucenia. A ponieważ dzieje się to zazwyczaj w kontekście jakichś zarzutów, to słychać w tym i przekonanie, że winni są wszyscy inni. Owszem, jakieś zło się dokonało, ale z pewnością nie ja jestem sprawcą, proszę winnych szukać gdzie indziej. Ja nie mam sobie nic do zarzucenia. Jak się dogadać z tak doskonałymi ludźmi?
Są jeszcze ludzie, których staram się omijać szerokim łukiem - ostatnio stali się w naszej Ojczyźnie bardzo głośni. Tu już nie o poglądy chodzi, tu chodzi o fundament. To ci, którzy chcą zakwestionować całą naszą tożsamość, całą naszą historię i wszystko, co dla naszych ojców i dla nas było naprawdę ważne, co skłaniało do wyborów ratujących nas w największych opresjach. Nie rozumiem ich, nie zgadzam się, nie chcę, by głosili swoje poglądy. Ale oni są i głoszą. Z coraz większą bezczelnością budują cywilizację nieładu moralnego.
Za chwilę wszyscy zgromadzimy się przy żłóbku - i ci, którzy są świadomi, że potrzebują pomocy Maleńkiego, i ci przekonani, że wszystko zawdzięczają tylko sobie, że wszystko mogą. Pojawimy się zbiorowo na Pasterce - to zdaje się ciągle Msza św. z największą w ciągu roku frekwencją. Największą i w tym sensie, że pojawiają się na niej osoby, które poza tym w kościele bywają raczej rzadko. Staniemy wokół żłóbka wszyscy: ludzie poglądów bardzo różnych, często kompletnie sprzecznych. Ludzie skłóceni na śmierć i życie i mało skłonni do wyciągania ręki na zgodę. Przyjdą być może i ci, którzy na co dzień domagają się usunięcia chrześcijaństwa z przestrzeni publicznej. Wigilia i Boże Narodzenie mają przedziwną moc… Huknie jak co roku kolęda „Wśród nocnej ciszy” - w końcu wszyscy ją znają. I Maleńki ze stajenki będzie błogosławił wszystkim, niezależnie od poglądów, niezależnie od stopnia grzeszności i przekonania o swoim grzechu, niezależnie od zasług i przewinień.
Staniemy wokół żłóbka wszyscy razem. I nie ma, co się przepychać, szukać pierwszego miejsca w stajni. Maleńki i tak każdego dostrzeże i da mu to, co dla niego najważniejsze. Magia świąt Bożego Narodzenia - rzecz tylko w tym, by się na nią otworzyć. I by pozwolić na takie otwarcie wszystkim innym stojącym wokół żłóbka.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję