Reklama

Niedziela Kielecka

Sięgać po ideały

Wolność, jaką człowiek otrzymał od Boga, pozwala mu na dokonywanie życiowych wyborów, za które trzeba wziąć osobistą odpowiedzialność – mówił bp Jan Piotrowski w Mąchocicach Kapitulnych.

Niedziela kielecka 46/2022, str. I

[ TEMATY ]

jubileusz szkoły

Archiwum

Dzieci ślubowały na nowy sztandar

Dzieci ślubowały na nowy sztandar

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tej miejścowości 200-lecie istnienia obchodziła Szkoła Podstawowa z Oddziałami Integracyjnymi i Dwujęzycznymi im. Marii Skłodowskiej-Curie. Podczas uroczystości jubileuszowej poświęcono nowy sztandar szkolny w kościele św. Jacka w Leszczynach. Uroczystej Eucharystii, na której zgromadzili się przedstawiciele władz samorządowych, grona pedagogicznego, uczniowie oraz rodzice przewodniczył bp Jan Piotrowski. W homilii Biskup przypomniał słowa bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, który mówił: „Sztandar to symbol, świętość. Jego miejsce tkwi gdzieś pomierzy hymnem narodowym, a przysięgą wojskową”.

Patronka noblistka

Biskup Jan przypomniał postać patronki szkoły z Mąchocic Kapitulnych Marii Skłodowskiej-Curie. – Jej zdolności intelektualne, prace badawcze i odkrywcze, jako dwukrotnej laureatki nagrody Nobla, stawiają naszą rodaczkę w panteonie najwybitniejszych kobiet przełomu XIX i XX wieku – mówił Biskup. Zwracając się do młodzieży, przypomniał, że Bóg jest miłością i nikogo nie dyskwalifikuje. – Dla Boga nikt nie jest obcy, a drzwi Jego domu są dla wszystkich otwarte.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bycie uczniem to przywilej

Biskup podkreślił, że „bycie uczniem to przywilej nie tylko pewnego wieku, ale całego ludzkiego życia”. Kończąc homilię, życzył wszystkim, aby uroczystość poświęcenia sztandaru, „była znakiem, że w życiu trzeba sięgać po ideały najpiękniejszej natury duchowej oraz intelektualnej. – Nimi bowiem człowiek pisze swoją piękną i niepowtarzalną historię, której się nigdy nie zapomina. Druga część uroczystości odbyła się w budynku szkoły. Tam rodzice z pocztu sztandarowego na ręce dyrektor szkoły Anety Januchty wręczyli sztandar. Następnie pani dyrektor przekazała go uczniom. Po części artystycznej, podczas której uczniowie zaprezentowali najciekawsze wydarzenia z dwustuletniej historii szkoły, odbyło się uroczyste przyjęcie dzieci z pierwszych klas.

Z historii szkoły

Szkoła w Mąchociacach została nazwana imieniem Marii Skłodowskiej-Curie, ponieważ na cmentarzu parafialnym w Leszczynach znajduje się grób jej babki – Salomei Skłodowskiej z Sagtyńskich, która urodziła w Kielcach pierwszego syna Władysława, ojca przyszłej noblistki. 24 lutego 1820 r. zawiązało się Towarzystwo Szkolne w gminie Mąchocice. Założył je organizator szkół elementarnych Bernard Bzinkowski. Do szkoły uczęszczały dzieci z Mąchocic i Bęczkowa. Pięć lat później szkoła została zlikwidowana. Około 1860 r. proboszcz leszczyński ks. Hipolit Borewicz uczył dzieci bez wynagrodzenia w wiejskiej chacie. W okresie międzywojennym w Mąchocicach Dolnych była szkoła dwuklasowa z dwojgiem nauczycieli i ze 103 uczniami. W Mąchocicach Zagórzu była szkoła jednoklasowa z jednym nauczycielem i 80 uczniami. Zaraz po wojnie szkoła na nowo rozpoczęła działalność w dostosowanych pomieszczeniach. W 1970 r. została wybudowana obecna szkoła.

2022-11-07 17:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Więcej niż szkoła

Niedziela legnicka 26/2022, str. VII

[ TEMATY ]

jubileusz szkoły

Ks. Piotr Nowosielski/Niezdiela

Dyrektor szkoły z uczniami i absolwentami. W tle puzzle z twarzami uczniów tworzących widok szkoły

Dyrektor szkoły z uczniami i absolwentami. W tle puzzle z twarzami uczniów tworzących widok szkoły

W kończącym się roku szkolnym Salezjańskie Liceum Ogólnokształcące w Lubinie obchodzi 30-lecie swojego istnienia. Była akademia, wspomnienia, ale i wspólna dziękczynna modlitwa.

Po przemianach społeczno-politycznych w 1992 r. stworzyła się możliwość, aby w budynku katechetycznym utworzyć szkołę salezjańską. Pierwszym dyrektorem był ks. Piotr Dziubczyński, który studiował i pracował wcześniej we Włoszech i stamtąd przyniósł nowe doświadczenia – mówi o początku szkoły obecny jej dyrektor ks. Mariusz Jeżewicz, salezjanin. – Tu każdy każdego zna. To mała szkoła, a poziom edukacji jest dobry – mówi jeden z absolwentów; – „Salezjan” przy moim wyborze szkoły był na trzecim miejscu, ale chodziła tu kiedyś moja ciocia i ona mi ją poleciła. Wybrałem ją i teraz cieszę się z tego wyboru – dodaje jeden z uczniów; – To nasza salezjańska rodzina i każdy trzyma ze sobą – mówi inna absolwentka, związana ze szkołą nawet po jej zakończeniu. – Świat się szybko zmienia i my też zastanawiamy się jak najlepiej dotrzeć do młodzieży. Nie będziemy mieć lepszej możliwości dotarcia do młodzieży niż w szkole, w której są oni obecni przez pięć dni w tygodniu, przez kilka godzin, a jeszcze możemy ich zaprosić na zajęcia popołudniowe. Szkoła daje możliwość kształtowania młodzieży pod względem: intelektualnym, charakteru i duchowym – dodaje ks. Jeżewicz.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję