Reklama

Niedziela Sandomierska

Kardynał radykalizmu ewangelicznego

W Hucie Komorowskiej odbyły się XV Dni Kardynała Adama Kozłowieckiego, które upamiętniają życie i działalność zmarłego w 2007 r. wybitnego misjonarza.

Niedziela sandomierska 38/2022, str. IV

[ TEMATY ]

kard. Adam Kozłowiecki

Ks. Wojciech Kania

Mszy św. przewodniczył abp Alick Banda

Mszy św. przewodniczył abp Alick Banda

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Centralnym punktem uroczystości była Msza św. polowa sprawowana w parku, w którym kiedyś mieścił się pałac rodziny Kozłowieckich. Eucharystii przewodniczył abp Alick Banda, metropolita Lusaki. Koncelebrowali ją ordynariusz sandomierski bp Krzysztof Nitkiewicz, biskup pomocniczy senior Edward Frankowski, ks. Maciej Będziński, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych, ojcowie jezuici oraz kapłani z diecezji. Uczestników liturgii powitał bp Nitkiewicz, który podkreślił, że jezuita kard. Adam Kozłowiecki jest przykładem ewangelicznego radykalizmu, który wyrażał się w miłości Boga i bliźniego. Pamięć o nim nie może być tylko kwestią lokalnego patriotyzmu, ale powinna kształtować także naszą postawę.

W homilii ks. Maciej Będziński zwrócił uwagę, że kard. Adam Kozłowiecki właściwie odczytał plany Boga wobec swojej osoby. – Bóg zawołał go po imieniu. On natomiast odkrył plan Bożej Mądrości wobec swojej osoby. Otworzył serce, aby iść i głosić Ewangelię. Zgodnie z jezuickim zawołaniem: „Na większą chwałę Bożą” oraz w duchu biskupiego hasła „W imię Boże”. Tylko dusza pokorna i zakochana w Bogu zdolna jest przekraczać swoje słabości, których nikomu z nas nie brakuje. Tylko dusza, która obcuje z Mądrością Bożą, może zostawić swój cenny skarb, jakim jest ojczyzna, aby pokochać Południową Rodezję, dziś Zambię – podkreślił kaznodzieja. W odniesieniu do przeczytanej Ewangelii ks. Będziński wskazał, że w dzisiejszych czasach potrzeba radykalizmu. – Pójście za Jezusem wymaga odwagi i konsekwencji. Dlatego módlmy się za młodych, aby nie bali się podjąć decyzji wstąpienia do seminarium w Sandomierzu, Lusace i w tych miejscach, gdzie bramy klasztorów i nowicjatów są otwarte – zachęcił kapłan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przed końcowym błogosławieństwem abp Alick Banda opowiedział o dokonaniach swojego poprzednika na stolicy arcybiskupiej w Lusace. Podkreślił, że chociaż kard. Adam Kozłowiecki wywodził się z rodziny ziemiańskiej, najbardziej cenił sobie szlachectwo, którym obdarzył go Chrystus. To była praca wśród ubogiej zambijskiej ludności, której poświęcił całe swoje życie. Metropolita Lusaki wspomniał także o szkołach, sierocińcach i szpitalach, które założył kardynał, a które funkcjonują po dzień dzisiejszy .

Reklama

Po Eucharystii wszyscy przybyli goście mogli zwiedzić Muzeum kard. Adama Kozłowieckiego, które mieści się w odnowionej oficynie dworskiej. Po południu natomiast na ustawionej scenie wystąpili różni artyści: Michał Jurkiewicz z zespołem, Chór Sienna Gospel z Warszawy, Kwartet Smyczkowy, grupa Leon Voci, Izabela Szafrańska, Grzegorz Wilk, Ricky Lion, Bartek Jaskot, oraz Maria Karakevich z rodziną. Organizatorem dni kard. Kozłowieckiego jest Zarząd Fundacji im. Księdza Kardynała Adama Kozłowieckiego SJ „Serce bez granic”.

Ksiądz kardynał Adam Kozłowiecki urodził się 1 kwietnia 1911 r. w Hucie Komorowskiej na Podkarpaciu. Był więźniem obozów koncentracyjnych w Auschwitz i Dachau, jezuitą, misjonarzem, pierwszym arcybiskupem metropolitą Lusaki w Zambii. Zmarł w wieku 96 lat we wrześniu 2007 r.

2022-09-13 14:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W rytmie prac przy kard. Wyszyńskim nabrał dużego doświadczenia

Niedziela Ogólnopolska 5/2013, str. 8

[ TEMATY ]

kard. Adam Kozłowiecki

BOŻENA SZTAJNER

Księdza Kardynała Józefa Glempa poznałem jeszcze jako student, gdy był bliskim współpracownikiem sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Kiedy Ksiądz Kardynał pełnił funkcję przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, przez jedną kadencję byłem jego zastępcą. Potem współpracowaliśmy w różnym komisjach i grupach. Był człowiekiem spokojnym, zrównoważonym i bardzo ludzkim, życzliwym. Umiał nawiązywać kontakty z ludźmi, umiał przyjąć odmienne zdanie drugiego człowieka. Współpraca z nim była lekcją, z której można było nieustannie korzystać. Jego sądy były wyważone, a życzliwość dla ludzi wielka. Był to człowiek wielkiej pracowitości, miłości historii Polski. Bardzo cenił sobie doświadczenia z przeszłości naszej Ojczyzny. To poszerzało jego spojrzenie na świat, na naszą rzeczywistość i na przyszłość. Był dobrze przygotowany do funkcji, które wypadło mu pełnić w Kościele. Skończył studia na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim z dyplomem doktora obojga praw - kościelnego i świeckiego. W rytmie prac przy kard. Wyszyńskim nabrał dużego doświadczenia i tym doświadczeniem mógł służyć zarówno jako biskup warmiński, jak i później jako następca sługi Bożego kard. Wyszyńskiego.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

[ TEMATY ]

papież

sądownictwo

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Ojciec Święty określił nowe zasady w sześciu artykułach. Zgodnie z „zasadą niezmienności sędziego i w celu zapewnienia rozsądnego czasu trwania procesu” - czytamy w motu proprio - papież, na rok sądowy, w którym prezes przestaje sprawować urząd, może wyznaczyć wiceprezesa, który przejmuje urząd, gdy prezes przestaje sprawować urząd. Stwierdza się również, że papież „może w każdej chwili zwolnić z urzędu, nawet tymczasowo, sędziów, którzy z powodu stwierdzonej niezdolności nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję