Reklama

Wiara

Homilia

By nabrali otuchy

Niedziela Ogólnopolska 32/2022, str. 14

[ TEMATY ]

homilia

Red/mk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiejsza Liturgia Słowa uwrażliwia nas na nieustanną gotowość na przyjście Pana. W obecnych czasach nie jest łatwo trwać przy Bogu, Ewangelii i Kościele. Mamy setki powodów, by się usprawiedliwić czy wymówić od życia religijnego. Nic nas tak nie usprawiedliwia jak grzechy, upadki innych, zwłaszcza „ludzi Kościoła”. Nawet u nas, wierzących, grzechy kapłańskie wywołują zgorszenie i budzą pytania o wiarygodność nie tylko księży czy Kościoła, ale także samego Pana Boga. Sytuacja religijno-moralna, w której żyjemy, nie jest jednak niczym nowym czy nadzwyczajnym. Pokazuje to dziś fragment zaczerpnięty z Księgi Mądrości. Od początku historii zbawienia byli bowiem tacy, którzy sprzeniewierzali się Bogu i Jego prawu. Niejednokrotnie ci, którzy mieli dawać przykład, stawali się powodem upadku wielu. Grzech bliźniego dla jednych był powodem do zejścia na złą drogę, innych zaś umacniał w byciu wiernym Bogu i przysiędze Jemu złożonej. Te słowa kieruje do nas Bóg, byśmy „nabrali otuchy” i pamiętali, że to w Bogu, a nie w człowieku pokładamy nadzieję – „Bogu ufam i bać się nie będę” (por. Ps 56, 12).

Tym zawołaniem rozpoczynamy dziś fragment Ewangelii: „Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo”. I choć może pewnego dnia staniemy się małą trzódką, to nie jest to żaden powód do załamania czy zniechęcenia. Bóg obiecuje nam swoje królestwo. I wbrew światu umiejmy się dzielić z innymi, pamiętając, że dar dla drugiego jest skarbem gromadzonym na życie wieczne. Zobacz, gdzie jest twój skarb, czym albo kim jest. Tam jest twoje serce. Czy jest on ukryty w sercu Boga? A może w ziemskich zabezpieczeniach? Czymkolwiek by one nie były – Bóg będzie pokazywał, że są zawodne. Czyż nie dzieje się tak dziś, w świecie dotkniętym najpierw chorobą, a potem wojną? Wy „bądźcie gotowi” – gotowi do drogi, z przepasanymi biodrami i zapalonymi pochodniami, ale idący nie w ciemno, lecz za Chrystusem. Niech Bóg zobaczy nas gotowych do drogi jak Abrahama, który wierząc, poszedł za głosem Boga. Jak przypomina autor Listu do Hebrajczyków, wyruszył, nie wiedząc, dokąd idzie. Przywędrował do Ziemi Obiecanej, miasta zbudowanego przez architekta, którym był sam Bóg. Dzięki wierze jego żona urodziła syna i dzięki wierze Abraham wystawiony na próbę mógł ofiarować własnego syna.

My także, idąc drogą wiary, jesteśmy w stanie przezwyciężyć wszelkie przeciwności, jeśli ufamy Bogu. Wiara jest przecież poręką tych dóbr, których się spodziewamy. Choć chcielibyśmy, by królestwo Boże było już między nami, to jednak jest ono dla nas zadaniem, jest wyczekiwaniem, które spełni się pewnego dnia. Jak przypomniał Chrystus, zgorszenia przyjść muszą, ale biada nam, jeśli staną się naszym udziałem – skoro znamy wolę Boga i wiemy, co należy czynić, by ją wypełnić. Obyśmy nie dali się zaskoczyć brakiem czujności i wierności, ucieczką w to, co ziemskie czy cielesne, i gdy przyjdzie czas, mogli wejść do radości naszego Pana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-08-02 14:43

Ocena: +22 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jakie są owoce mojej wiary?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 6, 1-6.

Środa, 31 stycznia. Wspomnienie św. Jana Bosko, prezbitera

CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję