Reklama

Polska

Bp Ryś na Kongresie Nowej Ewangelizacji: Kościół coraz bardziej docenia pobożność ludową

Kościół jest coraz bardziej zainteresowany doświadczeniem, jakim jest pobożność ludowa i mówi o niej z coraz większym szacunkiem - podkreślił bp Grzegorz Ryś. Uczestnikom III Kongresu Nowej Ewangelizacji w Skrzatuszu k. Piły przybliżył przemiany, jakie w tym względzie zaszły w nauczaniu Kościoła w ciągu ostatnich 40 lat.

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Radosław Janeczko

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bp Ryś przypomniał, że papież Paweł VI w adhortacji "Evangelii nuntiandi" z 1975 r. odniósł się do zastrzeżeń wobec pobożności ludowej jako, rzekomo, "mniej czystej". Pisał też wówczas, iż niektórzy tą pobożnością gardzą, zarzucając jej bliskie powiązania z rożnymi zabobonami oraz wskazując na niebezpieczeństwo rytualizmu. Ale to - jak stwierdził wtedy Paweł VI - tylko jedna twarz tej rzeczywistości, która jest równie bogata w owoce co narażona na niebezpieczeństwo. Owoce jakie Paweł VI dostrzegł w pobożności ludowej to m.in.: pragnienie Boga właściwe wyłącznie ludziom prostym i ubogim, bardziej wyostrzona świadomość takich atrybutów Boga jak ojcostwo i opatrzność. Wskazywał też, że pobożność ludowa wydobywa z ludzi takie cechy jak i zrozumienie krzyża w codziennym życiu.

Z kolei, relacjonował dalej bp Ryś, Jan Paweł II w jednym z przemówień z maja 1992 r. zwrócił uwagę, iż ludzie wsi mają w sobie głęboką otwartość na doświadczenie religijne obecne w wydarzeniach podstawowych dla życia jakimi są narodziny i śmierć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Papież Benedykt XVI powiedział o pobożności ludowej, że jest "potężnym narzędziem ewangelizacji, cennym skarbem zgromadzonym przez wieki, którego należy strzec i promować. W wystąpieniu do biskupów Ameryki Łacińskiej zaznaczył, że pobożność ludowa może być podstawowym źródłem wiary, ale będzie nim tylko wtedy, gdy nie da się zredukować do prostego wyrazu miejscowej kultury. - To jest punkt wyjścia do by iść dalej - podkreślił bp Ryś za papieżem Benedyktem.

Przywołując dokument z Aparecidy i papieża Franciszka bp Ryś mówił, że "pobożność ludowa delikatnie przenika osobistą egzystencję każdego wierzącego", jest bardzo blisko życia, zawiera i wyraża ogromne poczucie transcendencji, spontaniczną zdolność zaufania Bogu.

Przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. nowej ewangelizacji zaznaczył też, że jest to "duchowość wcielona w kulturę ludzi prostych, która nie staje się przez to mniej duchowa". Przypomniał, że dokument z Aparecidy wspomina też o mistyce duchowej i duchowości ludowej, do czego często nawiązuje papież Franciszek.

Według papieża z Argentyny pobożność ludowa to rzeczywistość dynamiczna, której protagonistą jest Duch Święty. Jest siłą misyjną, której nie należy ograniczać ani kontrolować, ale zbliżyć się do niej w postawie Dobrego Pasterza który nie sądzi lecz kocha. Franciszek widzi w pobożności ludowej ewangelizującą siłę, której nie można nie doceniać – podkreślił bp Grzegorz Ryś.

Rozpoczęty wczoraj w Skrzatuszu III Kongres Nowej Ewangelizacji odbywa się pod hasłem "Skarb w roli". W czterodniowym wydarzeniu uczestniczy kilkaset osób z całej Polski, zaangażowanych w nową ewangelizację lub zainteresowane tą tematyką.

W gronie uczestników Oprócz świeckich w kongresie uczestniczy 55 księży i 38 kleryków oraz 61 sióstr zakonnych.

W wydarzeniu biorą udział m.in. Prymas Polski abp Wojciech Polak, bp Wiesław Śmigiel i bp Grzegorz Ryś - przewodniczący Zespółu KEP ds. Nowej Ewangelizacji oraz Fundacja "Porta Fidei". Gospodarzem spotkania jest biskup koszalińsko-kołobrzeski Edward Dajczak.

2015-05-29 20:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkopostne Kościoły Stacyjne – historia i duchowość

[ TEMATY ]

Kraków

abp Grzegorz Ryś

kościoły stacyjne

Archiwum Nowej Ewangelizacji

W liście pasterskim na Wielki Post abp Marek Jędraszewski zaprasza wszystkich wiernych Archidiecezji krakowskiej, szczególnie mieszkańców Krakowa, do codziennego pielgrzymowania do kościołów stacyjnych.

Tradycja Liturgii stacyjnej zrodziła się w Rzymie - zasadniczo z dwóch źródeł. Pierwszym był prosty - choć pewnie rzadko uświadamiany sobie przez nas fakt - że przez kilka pierwszych wieków biskup Rzymu nie miał "swojego" kościoła. Katedra biskupa Rzymu (wraz z baptysterium i pałacem papieskim) została wybudowana z fundacji cesarza Konstantyna Wielkiego dopiero po roku 313. Wcześniej papież nawiedzał - dla sprawowania Eucharystii - kolejne kościoły domowe, z czasem przekształcone w tzw. tituli. Na początku V w. było ich w Rzymie 25. Oczywiście, przybycie biskupa dla przewodniczenia Eucharystii w danej lokalnej społeczności nadawało jej szczególnie uroczysty charakter. Drugie "źródło" świątyń stacyjnych stanowiły kościoły związane z kultem świętych - szczególnie męczenników.
CZYTAJ DALEJ

Rzym. Doktorat kapłana diecezji świdnickiej

2025-12-12 13:19

[ TEMATY ]

Rzym

Papieski Uniwersytet Gregoriański

studia Rzym

ks. Łukasz Bankowski

Archiwum prywatne

Ks. Łukasz Bankowski wraz biskupem i kapłanami po obronie doktoratu na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.

Ks. Łukasz Bankowski wraz biskupem i kapłanami po obronie doktoratu na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.

Na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie 11 grudnia odbyła się publiczna obrona rozprawy doktorskiej ks. Łukasza Bankowskiego.

Praca przygotowana na Wydziale Historii Kościoła została wysoko oceniona i zakończyła się uzyskaniem stopnia doktora.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego musimy zakazać telefonów – dla dobra dzieci, relacji i… sensu edukacji

2025-12-12 20:11

[ TEMATY ]

szkoła

felieton

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

W debacie o edukacji padają słowa: „innowacja”, „nowoczesność”, „cyfrowa przyszłość”. A tymczasem najważniejsza rzecz dzieje się tuż pod naszymi nosami: dzieci przestają być w szkole obecne. Dosłownie i w przenośni. W świecie pełnym ekranów szkoła jest jednym z ostatnich miejsc, które może (i musi) dać im ukojenie od cyfrowego zgiełku. Dlatego zakaz telefonów nie jest zamachem na wolność, lecz oddechem dla ich młodych, przeciążonych głów.

Pracowałem w dwóch szkołach o diametralnie różnych zasadach: w jednej dzieci mogły używać telefonów na przerwach, w drugiej – nie. Różnica była uderzająca. W szkole, gdzie telefony były dozwolone, uczniowie wchodzili na lekcję jak w półśnie. Jeszcze kończyli misję w grze, scrollowali w telefonie, odpisywali na wiadomości. Oczy przyklejone do ekranu, a w tle – dzwonki powiadomień. Było normalne, że w trakcie zajęć ktoś odbierał telefon od rodzica: „Ale to mama, proszę pana”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję