Reklama

Świat

Papież wyciągnie Bośnię z międzynarodowej niepamięci

Wizyta Franciszka 6 czerwca w Sarajewie przebiegać będzie pod znakiem pokoju w Bośni i Hercegowinie i powinna przyczynić się do tego, aby katolicy mogli pozostać w kraju i w nim żyć. Papież przypomni światu o istnieniu takiego kraju. Zwrócił na to uwagę w rozmowie z austriacką agencją katolicką Kathpress katolicki metropolita Sarajewa kard. Vinko Puljić.

[ TEMATY ]

wizyta

Franciszek w Sarajewie

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przypomniał, że choć od zakończenia wojny na tym terenie minie w tym roku 20 lat, w kraju ciągle brakuje równouprawnienia różnych grup narodowościowych, wiele też pozostawia do życzenia państwo prawa. Zdaniem kardynała papież może zachęcić do poważnych starań o rozwiązanie tych problemów oraz przyczyni się do „wydobycia Bośni i Hercegowiny z zapomnienia przez wspólnotę międzynarodową”.

Z chwilą, gdy Ojciec Święty 1 lutego ogłosił, iż zamierza odwiedzić Sarajewo, kraj „przestał być anonimowy”, a mocarstwa światowe znowu zainteresowały się tym, aby wspomagać jego stabilizację. „To państwo potrzebuje pozytywnej energii, media bowiem piszą tylko o wydarzeniach negatywnych, co zasmuca przeciętnych obywateli. Obecny papież, który również w Bośni pragnie pójść «na peryferie», ma «szczególne serce» dla ludzi prostych i to jego zaangażowanie uznają ludzie bez względu na wyznanie i religię” – podkreślił arcybiskup Sarajewa. Wyraził przy tym zadowolenie, że „także muzułmanie cieszą się na wizytę Franciszka, widząc w nim prawdziwego pielgrzyma pokoju i współistnienia”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Porozumienie pokojowe, zawarte w amerykańskim mieście Dayton (stan Ohio) 14 grudnia 1995, mówi wprawdzie o równych prawach wszystkich obywateli, ale do dziś nie jest to w pełni realizowane, ubolewał arcybiskup Sarajewa. Jego zdaniem, w dzisiejszej Bośni politykę uprawia się kosztem „maluczkich” i najuboższych, do których zalicza się szczególnie katolików.

Od 1991, czyli zanim rozpoczęła się wojna na Bałkanach, tamtejszy Kościół katolicki stracił połowę spośród swoich 830 tysięcy katolików, wskutek wypędzeń, wysiedleń i zabitych. Całkowicie zniszczono wówczas około tysiąca obiektów kościelnych. Od tamtego czasu trwają masowe wyjazdy, a ci, którzy pozostali, obawiają się, że Kościół może w ogóle zniknąć z krajobrazu tego kraju. Aby zapewnić im poczucie bezpieczeństwa, aby mogli przezwyciężyć strach, w którym żyją na co dzień, trzeba wreszcie zapewnić im równe prawa i wolność religijną.

Reklama

Fakt, że katolicy są obecnie „obywatelami drugiej kategorii”, widać np. przy uzyskiwaniu zezwoleń budowlanych. „Na zgodę na budowę kościoła na naszej własnej działce czekaliśmy 12 lat” – powiedział kard. Puljić. Zauważył z goryczą, że przebywający w Bośni przedstawiciele organizacji międzynarodowych „są głusi na tego rodzaju nierówne traktowanie. Władze miejscowe sprzedają lub niszczą własność kościelną, podczas gdy Kościół ciągle czeka na zwrot nieruchomości, z których większość zawłaszczyli komuniści” – dodał rozmówca Kathpressu.

Według kardynała w sprawach odbudowy jego kraju i wsparcia dla powrotu uchodźców wojennych zawiodła cała Europa. Wprawdzie instytucje polityczne otrzymują pomoc finansową, ale nie są one zainteresowane tym, aby pomagać w powrocie do domów katolikom, którzy de facto są Chorwatami.

Obecnie Kościół katolicki w Bośni i Hercegowinie jest zdany na pomoc dobroczyńców z zewnątrz tak, „abyśmy mogli stanąć na własnych nogach i utrzymywać się z własnej pracy” – stwierdził arcybiskup sarajewski, dodając, że wskutek bezrobocia wielu katolików, a zatem również Kościół nie ma pieniędzy na to, aby odbudowywać swe struktury.

Zdaniem kardynała Bośnia i Hercegowina czeka w dalszym ciągu na rzetelne opracowanie nie tylko okrucieństw wojny z lat 1992-95, ale także II wojny światowej i partyzantki. Purpurat podkreśla niezmordowanie, że jeśli chce się, aby w kraju zapanował rzeczywisty pokój, trzeba „nazwać zbrodniarzy po imieniu i wykazać się odwagę w podejściu do sprawy równych praw”, tymczasem dotychczas „mamy tylko wiele nieporozumień, wzajemnych oskarżeń, nikt jednak nie ma odwagi wziąć na siebie całej prawdy”. „A przecież „każda zbrodnia powinna być ścigana” – dodał kardynał.

Reklama

W tym procesie Kościół jest zobowiązany do zapewnienia opieki duszpasterskiej wszystkim ludziom tak, aby „znaleźli drogę nawrócenia, pokuty i zbawienia” – mówi metropolita Sarajewa. Jego zdaniem, „minie jeszcze długi czas, zanim będziemy mogli w tym kraju wspólnie interpretować historię, gdyż te same osoby nadal są dla jednych bohaterami, dla drugich zaś zbrodniarzami i to jest poważny problem”.

Jednocześnie w kraju ważny jest dialog, o który zabiegają zwierzchnicy religijni, utrzymujący stałe kontakty, które istniały również w czasie wojny – zaznaczył kard. Puljić. Zwrócił uwagę, że po 1995 powstała Rada Międzyreligijna, której członkami są przedstawiciele islamu, prawosławia, katolicyzmu i judaizmu. Gremium to co roku zmienia swego przewodniczącego i organizuje m.in. konferencje teologiczne. „Sądzę, że na drodze dialogu zrobiliśmy wiele, ale musimy jeszcze pracować” – stwierdził na zakończenie kardynał.

2015-05-28 18:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek do młodzieży: oczekuję od was uczciwości, nie obłudy

[ TEMATY ]

Franciszek w Sarajewie

Grzegorz Gałązka

Do wybierania wartościowych programów w telewizji, a odrzucania sprośnych wezwał papież odpowiadając na pytania młodzieży w diecezjalnym ośrodku im. Jana Pawła II w Sarajewie. Przestrzegł też przed stawaniem się niewolnikami komputera.

Witając Ojca Świętego odpowiedzialny w episkopacie Bośni i Hercegowiny za duszpasterstwo młodzieży bp Marko Semrem wyraził wdzięczność papieżowi za przybycie, aby zachęcić młodych katolików do życia w pokoju i solidarności z wiernymi innych religii i osób innych przekonań. Zaznaczył, że wizyta Franciszka jest bardzo ważna dla pokoju i dla przyszłości. Choć bowiem proces pokojowy jest w toku, to jednak jeszcze nie jest zakończony. „Młodzi ludzie chcą wnieść swój wkład, a Kościół katolicki chce być u ich boku na tej drodze” - zapewnił biskup pomocniczy w Banja Luce.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Zgromadzenia oblatów w sprawie zakonników zatrzymanych na Białorusi

2024-05-12 23:03

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

O dalszą modlitwę w intencji dwóch misjonarzy oblatów zatrzymanych przez władze białoruskie oraz wiernych, którzy zostali pozbawieni opieki duszpasterskiej proszą ich współbracia zakonni. "Obaj oblaci są obywatelami Białorusi. W związku z powyższym prosimy dziennikarzy i agencje prasowe o roztropność w przekazywaniu informacji na ich temat" - pisze w wydanym wieczorem komunikacie o. Paweł Gomulak OMI, rzecznik Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

W związku z zatrzymaniem przez władze białoruskie dwóch misjonarzy oblatów posługujących w diecezji witebskiej na Białorusi misjonarze oblaci wyrażają wdzięczność za wszelkie wyrazy wsparcia i solidarności oraz modlitwy w intencji ojców Andrzeja i Pawła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję