Reklama

Aspekty

Może Bóg wzywa właśnie ciebie?

Czerwiec co roku jest czasem rozpoczęcia rekrutacji na wyższe uczelnie. W swoje progi zaprasza WSD w Paradyżu oraz Instytut Filozoficzno-Teologiczny w Zielonej Górze.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 25/2022, str. VI

Archiwum redakcji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. dr Mariusz Jagielski, rektor WSD: – Czekamy na mężczyzn, którzy rozpoznają w swoim spotkaniu z Panem Bogiem, że On ich zaprasza do takiego przeżycia swojego życia w Kościele, które będzie posługiwaniem całej wspólnocie, tym wszystkim, którzy wiarę odkrywają i tym, którzy wiary szukają. Żeby jednych umacniać, drugim towarzyszyć. Do seminarium nie przychodzą ludzie już gotowi do święceń, ale ci, którzy chcą w swoim powołaniu dojrzewać, wzrastać w nim, umacniać je.

W tym roku mamy pewną nowość. Rok propedeutyczny, który będziemy przeżywać w połączeniu z diecezją legnicką i świdnicką. A to znaczy, że klerycy ten pierwszy rok spędzą poza diecezją. Chcemy zadbać o wspólne doświadczenie wiary w bardzo prostych codziennych rzeczach. A jednocześnie ma to już być czas pogłębiania życia duchowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kandydaci muszą zgłosić się osobiście do seminarium w Gorzowie i odbyć rozmowę wstępną z rektorem (do 30 sierpnia) i przedstawić komplet dokumentów. Przed przyjazdem do seminarium należy dokonać rejestracji w systemie ERK na stronie Uniwersytetu Szczecińskiego: e-rekrutacja.usz.edu.pl .

Potrzebne dokumenty: podanie o przyjęcie do seminarium (napisane własnoręcznie), świadectwo ukończenia szkoły średniej (oryginał), kserokopia dowodu osobistego, świadectwo lekarskie potwierdzające zdolność do podjęcia formacji w WSD, podanie o przyjęcie na Uniwersytet Szczeciński (formularz ze strony internetowej US), metryka chrztu św. z adnotacją o bierzmowaniu i datą I Komunii św., świadectwo ukończenia katechezy w zakresie szkoły średniej, 5 fotografii (zgodne z wymaganiami do dowodu osobistego), świadectwo maturalne (oryginał), własnoręcznie napisany życiorys, świadectwo moralności od ks. proboszcza i opinia od katechety, dowód uiszczenia opłaty rekrutacyjnej (do wglądu).

Więcej informacji na stronie www.paradisus.pl

Ks. dr Piotr Bartoszek, dyrektor IFT: – W tym roku zapraszamy na dwuletnie studia podyplomowe teologiczno-katechetyczne. To propozycja przede wszystkim dla osób, które już mają wykształcenie pedagogiczne i pracują jako nauczyciele w szkołach wszystkich poziomów, by mogli uzyskać kwalifikacje do nauczania religii jako drugiego przedmiotu. Studia są odpłatne, zajęcia odbywają się w soboty. W ramach zajęć mamy trzy moduły. Pierwszy daje wiedzę teologiczną, drugi to katechetyka, a ostatni moduł to praktyki.

Reklama

Zaletą tych studiów jest na pewno to, że są na miejscu, nie trzeba wyjeżdżać poza diecezję. Zachęcam, bo zapotrzebowanie na katechetów nie maleje. Chociaż mówi się o spadającej liczbie uczniów na lekcjach religii, to jeszcze szybciej rośnie liczba katechetów odchodzących na emeryturę. W większości dekanatów są wolne godziny katechezy do wzięcia i wielu proboszczów i dyrektorów szkół zabiega o wykwalifikowanych katechetów.

Wymagane dokumenty: podanie do rektora Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu o przyjęcie na Podyplomowe Studia Teologiczno-Katechetyczne, życiorys (opisowo, nie CV), 3 fotografie (35mm x 45mm, podpisane), opinia proboszcza miejsca zamieszkania lub innego duszpasterza, metryka chrztu, odpis dyplomu ukończenia szkoły wyższej lub zaświadczenie o zaliczeniu 4. roku studiów, osoby zakonne – zezwolenie od władz kościelnych, osoby zamężne (żonate) – świadectwo ślubu kościelnego, dowód opłaty rekrutacyjnej – 85 zł (Papieski Wydział Teologiczny, ul. Katedralna 9, 50-328 Wrocław – nr konta: 42 1600 1462 1837 1954 6000 0005) w tytule: imię i nazwisko/opłata rekrutacyjna/Zielona Góra.

Powyższe dokumenty należy złożyć w dziekanacie lub drogą pocztową albo umieścić w skrzynce IFT znajdującej się przy drzwiach wejściowych.

Bardziej szczegółowe informacje na stronie www.ift.zgora.pl

2022-06-14 11:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Wojownicy Maryi w Rzeszowie

2024-04-28 22:14

Mariusz Barnaś

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

W sobotę 20 kwietnia 2024 roku miało miejsce kolejne ogólne spotkanie Wojowników Maryi, które tym razem odbyło się w Rzeszowie w Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Poświęcone było przede wszystkim ojcom oraz synom, którzy licznie dotarli do stolicy Podkarpacia. W spotkaniu wzięło udział ponad 7000 uczestników z całe Polski, ale też z Europy.

Tradycyjnie już spotkanie rozpoczęło się od procesji różańcowej ulicami miasta, następnie odbyła się Msza święta pod przewodnictwem ks. biskupa Jana Wątroby, podczas której kazanie wygłosił ks. Dominik Chmielewski SDB, który zwrócił naszą uwagę na następujące kwestie:

CZYTAJ DALEJ

Meksyk: 18 pielgrzymów zginęło w wypadku autobusu

2024-04-29 11:17

[ TEMATY ]

Meksyk

Adobe Stock

Co najmniej 18 osób zginęło , a 12 zostało rannych w wypadku autobusu 28 kwietnia w Meksyku. Według lokalnych mediów większość ofiar, to pielgrzymi z Guanajuato, którzy udawali się na pielgrzymkę do sanktuarium w Chalma.

Po bazylice Matki Bożej z Guadalupe w Mieście Meksyk, Chalma jest najczęściej odwiedzanym miejscem pielgrzymkowym w kraju. Każdego roku pielgrzymuje tam ok. dwóch milionów ludzi, aby oddać cześć ukrzyżowanemu "Czarnemu Chrystusowi".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję